Gdańsk: Wypadek gdańskiego autobusu

Chwilę grozy przeżyli pasażerowie autobusu linii 112, gdy ten wjechał w dostawczego mercedesa –czytamy w Gazecie Wyborczej. Pięć osób trafiło do szpitali. W poniedziałek tuż przed godziną 16 ikarus jadący z Przegaliny do pętli na Wałowej, wjeżdżając w zatokę przystankową przy budynku LOT-u, uderzył w jadącego przed nim mercedesa sprintera. Ten zderzył się z innym pojazdem. W wypadku poza autobusem i mercedesem uszkodzone zostały jeszcze dwa samochody. Pięć osób trafiło na pogotowie, dwie odwieziono potem do szpitala im. Mikołaja Kopernika, a pozostałe do Akademii Medycznej. Ich obrażenia są niegroźne, to głównie obtarcia i stłuczenia. Autobus po prostu zbliżał się do przystanku, więc wiele osób wstało i podeszło do drzwi, nie trzymając się uchwytów. Nieoficjalnie policjanci przyznają, że winien jest kierowca autobusu . Nie wiadomo jednak, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek. Jeśli pobyt poszkodowanych w szpitalu będzie trwał nie dłużej niż tydzień, będzie trzeba uznać to zdarzenie za zwykłą kolizję drogową.  Więcej w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,3332223.html .