Gdańsk: PKS zlikwidował kilkadziesiąt kursów
W środę na podgdańskie drogi wyjechało mniej autobusów niż dotychczas. PKS Gdańsk zlikwidowało łącznie kilkadziesiąt swoich połączeń. Zniknęły przede wszystkim kursy poranne oraz wieczorne m.in. do Kartuz i Kościerzyny.
Firma swoją decyzję tłumaczy nierentownością. – Na zawieszonych trasach jeździło po kilku pasażerów, a odległości pokonywane przez autokar były duże. W żadnym z przypadków likwidacji nie była to decyzja pochopna. Przez długi czas dokładaliśmy do tych połączeń – mówi Paweł Przymanowski z gdańskiego PKS. Przewoźnik przekonuje, że bierze pod uwagę zdanie pasażerów.
– Początkowo planowaliśmy zlikwidować też kurs Kartuzy – Gdańsk o godz. 4.20. Dostaliśmy jednak informacje, że dla wielu osób ten autokar był jedyną możliwością dotarcia do pracy, najczęściej na poranną zmianę w Stoczni Gdańsk. Ostatecznie postanowiliśmy utrzymać to połączenie – przekonuje Przymanowski.