Gdańsk: Kiedy przyjadą nowe autobusy?

infobus
18.07.2008 16:48

Wciąż nie wiemy, kto dostarczy do Gdańska 45 nowych autobusów. Może się zdarzyć, że niskopodłogowce nie dojadą przed końcem roku, jak wcześniej zapowiadano. W zakończonym w maju przetargu najkorzystniejszą ofertę złożyła polska firma Solaris Bus &Coach. Miała dostarczyć 30 przegubowców i 15 zwykłych autobusów w przeciągu 180 dni, pod warunkiem, że konkurenci nie odwołają się od decyzji komisji przetargowej. Jednak firma Evobus, która oferowała mercedesy i zajęła drugie miejsce, postanowiła ją oprotestować.
Procedura odwoławcza składa się z trzech etapów. Pierwszy obejmuje wniesienie protestu do zamawiającego, drugi odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, a jeśli i to nie przyniesie rozstrzygnięć, to sprawą zajmuje się sąd.
Z informacji, jakie uzyskaliśmy wynika, że spór wszedł właśnie w ostatnią fazę. Wcześniej władze ZKM-u przygotowały uzasadnienie dla Evobusu, w którym wyjaśniały swój wybór i jednocześnie odrzucały protest firmy. To jednak nie przekonało dilera mercedesa.
– To normalna procedura w takiej sytuacji – komentuje Wiesław Cieśla, dyrektor sprzedaży autobusów miejskich Solaris Bus &Coach. – Sąd ma teraz miesiąc na wyznaczenie terminu rozprawy. Jesteśmy dobrej myśli.
Czy to opóźni wymianę całego taboru zaplanowaną do końca tego roku? – Nie sądzę –deklaruje Izabela Kozicka–Prus, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk. – Nauczeni doświadczeniem, odpowiednio wcześnie rozpoczęliśmy wszystkie procedury. Braliśmy pod uwagę, że któryś z uczestników oprotestuje wyniki przetargu –przekonuje.
Jednak proces odwoławczy jest długotrwały, zaś polityka producentów i sprzedawców autobusów jest prosta i racjonalna. Większość z nich nie rusza z produkcją, dopóki nie zapadną ostateczny werdykt nie będzie jednoznaczny. Każde zamówienie różni się od siebie w większym lub mniejszym stopniu, dlatego rzadko zdarza się rozpoczynać realizację bez kontraktu w ręku.
Mając to na uwadze trudno jest uwierzyć, że 45 nowych autobusów dotrze do Gdańska jeszcze w tym roku.