Gdańsk: Autostrada A1 według ministra transportu Jerzego Polaczka

Autostradę pomiędzy Grudziądzem a Toruniem wybuduje do 2010 r. państwo. Tak będzie taniej – przekonywał wczoraj w Gdańsku minister transportu Jerzy Polaczek. Samorządowcy boją się, czy to nie obietnice bez pokrycia, a GTC grozi, że pozbawienie ich firmy koncesji grozi wstrzymaniem robót także na odcinku Gdańsk – Grudziądz. To oznacza koniec współpracy z firmą Gdańsk Transport Company, która od 1997 r. ma koncesję na budowę i eksploatację autostrady od Gdańska do Torunia. – GTC będzie odpowiedzialne tylko za budowany właśnie odcinek Gdańsk – Nowe Marzy – mówi minister. Zabranie GTC odcinka Nowe Marzy – Toruń Polaczek tłumaczy głównie zbyt wysoką ceną. – GTC chce 7,4 mln euro za kilometr. My wybudujemy tę autostradę o 1-2 mln euro taniej – mówi Polaczek. Minister przedstawił harmonogram 'rządowej’ koncepcji na ten odcinek. – Właśnie ogłosiliśmy przetarg na projekt autostrady. Do końca roku wykupimy wszystkie potrzebne grunty. W lipcu 2007 r. będziemy mieć gotowy projekt. Pozwolenie na budowę uzyskamy w grudniu 2007 r. Przetarg ogłosimy w styczniu 2008 r., a trzy miesiące później ruszą roboty – wyliczał Polaczek.