Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Gazowe plany MZA Warszawa. 80 autobusów na LNG i CNG!

infobus
14.05.2019 15:00

Trwają w dostawy gazowych MAN-ów dla stołecznych Miejskich Zakładów Autobusowych. Docelowo przewoźnik będzie miał 60 przegubowców i 50 krótkich autobusów na CNG. Ale plany idą jeszcze dalej. Do 2021 r. MZA chce kupić jeszcze 80 gazowców, w tym 60 na… LNG!

Czas na historię
„Nasze początki z gazem zaczęły się już w latach 20… 30. właściwie XX w. kiedy spółka miała pierwszy autobus holzgas (gaz drzewny przyp. red.), który spalał ok. 90 kg drewna suchego, liściastego. I to już były takie początki. Później już były autobusy, gdzie miały butle ze skroplonym gazem. Później były takie dosyć intensywne prace- ja wtedy pracowałem tutaj, na Ostrobramskiej. Przerabialiśmy wjazdy na hale, wzmacnialiśmy dachy w autobusach, żeby zamontować butle z gazem. Ale poszło jak zwykle. Nie dogadaliśmy się z gazownią warszawską co do terminów dostawy gazu. Oni chcieli umowy na krótki termin podpisywać, więc nie doszło to do skutku.” – zarysował na piątkowej konferencji prasowej historię przymiarek do gazowych autobusów w Warszawie prezes MZA, Jan Kuźmiński.

Droga do LNG
„W roku 2013 zaczęliśmy intensywne działania, żeby jednak wprowadzić autobusy gazowe. Pojawiła się taka, żeby nie wykorzystywać gazu z rurociągu, więc weszła technologia LNG. Wprowadziliśmy pierwsze autobusy. Pierwsze 35, które do dzisiaj tutaj jeżdżą z dobrym skutkiem, bo firma, która produkowała te autobusy już upadła półtora roku temu. 92% tych autobusów codziennie wysyłamy do ruchu, czyli jest taki standard. Bo oczywiście te 8% to są przeglądy, ale wszystko jeździ w jak najlepszym porządku” – wyjaśniał prezes Kuźmiński.

Będzie więcej autobusów na LNG i nie tylko
Poza 110 gazowymi MAN-ami Lion's City MZA chce do 2021 r. kupić kolejnych 80 autobusów na paliwa gazowe. Najmniej będzie stanowiła dwudziestka na CNG. Kolejnych 60 ma już być na skroplony gaz ziemny. I tutaj pojawia się pewien problem, gdyż obecnie żaden producent nie ma oficjalnie w ofercie miejskiego autobusu na LNG.

Jeszcze rok temu powiedzielibyśmy, że może być to kolejna szansa dla Solbusa. Posiadająca prawa do marki bydgoska firma 2G Bus&Coach miała wspólnie ze słowackim Corexem dostarczyć 15 autobusów Solcity 12 LNG do naszych południowych sąsiadów. Jednak nic nie wyszło z tego kontraktu. Corex, który miał być liderem projektu ostatecznie odstąpił od podpisania umowy. Powodów takiego obrotu spraw można się łatwo domyślić.

Wygląda więc na to, że MZA liczy na ukłon ze strony producentów. Tutaj najwięcej do zaoferowania ma Scania, która obecnie posiada najszerszą ofertę na rynku autobusów gazowych, w tym przynajmniej jeden na LNG. Przystosowanie miejskich konstrukcji do tego napędu to zapewne kwestia czasu.

Dla innych producentów stworzenie autobusów na płynny gaz również nie powinno być problemem. Pojazdy na LNG i CNG różnią się tak na dobrą sprawę tylko trzema szczegółami. To sposób tankowania, magazynowania paliwa, jego doprowadzenia i przygotowania do spalania w silniku.

Nie da się jednak ukryć, że bodźcem do opracowania i możliwości zaoferowania miejskiego autobusu na LNG dla wszystkich jest duże zamówienie z odpowiednio długim terminem dostawy. Jeżeli chodzi o pierwszy z czynników to warszawskie zamówienie jest bezapelacyjnie spełnia te warunek. Pozostaje więc czekać na przetarg. Zanim ten jednak zostanie ogłoszony trochę czasu na przygotowania upłynie.

Nie mniej efekt będzie na pewno bardzo ciekawy.