GAiT bez kary za brak kursów
Podwyżki, szkolenia, rekrutacja. GAiT walczy o kierowców imotorniczych. O podjętych działaniach mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydentaGdańska, odpowiedzialny m.in. za funkcjonowanie gdańskiej komunikacji.
-„Brak kierowców autobusów odczuwają niemal wszystkie miastaw Polsce – mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska, odpowiedzialnym.in. za funkcjonowanie gdańskiej komunikację. Po to właśnie miastodofinansowało miejską spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje, aby z początkiemnowego roku szkolnego zapewnić prawidłowe działanie komunikacji. GAiT podjąłrzeczywiste starania, aby poprawić sytuację i dlatego kara, którą pierwotnienałożono na spółkę została anulowana.
Dlaczego anulowano karę finansową dla spółki Gdańskie Autobusyi Tramwaje, nałożoną za to, że spółka nie była w stanie wywiązać się zewszystkich zadań przewozowych i musiała odwoływać niektóre kursy?
– Podjęliśmy tego rodzaju decyzję, bo naszym celem jestrozwiązywanie konkretnych wyzwań związanych z funkcjonowaniem komunikacji, anie przelewanie środków z jednego miejskiego konta na drugie. Spośród przyczynbraku wykonywanych kursów najważniejszą był niedobór kierowców autobusów.Trudna sytuacja w tym segmencie rynku pracy dotyczy całego kraju, gdzie szacujesię niedobór na poziomie około 100 tysięcy kierowców. Nie siedzimy z założonymirękami i reagujemy na nią, dlatego pierwszym, najważniejszym krokiem byłodofinansowanie GAIT, tak, aby możliwe było wypłacenie podwyżek. Zabieranie wtym momencie GAIT środków byłoby bezsensowną zabawą w ciuciubabkę.
Ile obecnie zarabiają kierowcy i motorniczowie?
– Najważniejszym składnikiem płac jest stawka godzinowa,która od 1 lipca wynosi minimalnie 18 PLN. Należy do tego doliczyć różnegorodzaju elementy składające się na pensję. Obecnie początkujący kierowca możezarobić od około 4800 zł brutto, a od początku roku pensje najniżejzarabiających kierowców i motorniczych GAiT wzrosły o około 20%.
Skoro nie kara dla GAiT, to co?
– Pamiętajmy, że GAiT jest spółką, która w stu procentachnależy do miasta Gdańska. Mamy inne narzędzia niż obciążanie karami. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby odwrześnia, czyli od początku roku szkolnego komunikacja funkcjonowała w sposóbmaksymalnie niezawodny, odpowiadający na potrzeby mieszkańców, w konkretnychdzielnicach. I to jest zadanie, które postawiłem przed dyrektorem ZarząduTransportu Miejskiego Jerzym Dobaczewskim i prezesem GAiT Maciejem Lisickim.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Od września będą już wszyscy kierowcy, którzy są potrzebni?
– Nie widzę innej opcji. Dlatego działania związane zwarunkami płacowymi nie są jedynymi, jakie podejmujemy.
Jakie są inne działania?
– Wraz z Gdańskim Urzędem Pracy GAiT rekrutuje obecnie 20osób z uprawnieniami do prowadzenia pojazdów. Ponadto 30 osób uczestniczy w tejchwili w kursach na prawo jazdy. Wprowadziliśmy zasadę, że potencjalnikandydaci nie muszą płacić za kursy prawo jazdy, pod warunkiem, że przepracująw spółce dwa lata. W tej chwili zainteresowanie tymi kursami jest tak duże, żezajęte zostały praktycznie wszystkie miejsca na wszystkich kursach w okolicach.Dodatkową rekrutację prowadzimy w kraju i za granicą. Przygotowujemy równieżspecjalną kampanię skierowaną do Pań, których póki co stosunkowo jest małowśród kierowców. Jestem przekonany, że w ostatecznym rozrachunku wszystkie tedziałania przyniosą efekt.
„