Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Francuski eksperyment, czyli autobus za 1 euro

infobus
22.10.2013 18:12

Władze europejskich miast coraz częściej zastanawiają się nad nieodpłatnym udostępnieniem komunikacji miejskiej mieszkańcom i turystom. Jednak jedyną europejską stolicą, która zdecydowała się na zniesienie opłat za przejazd dla swoich mieszkańców, jest estoński Tallin, Znacznie więcej miast i aglomeracji, by zachęcić swoich mieszkańców do pozostawienia auta w przydomowym garażu, obniża ceny biletów. Francuski region Pyrenees-Orientales zdecydował się na taki krok i z dnia na dzień wprowadził opłatę za przejazd wszystkimi autobusami regionalnymi w wysokości…1 euro! Departament Pyrenees-Orientales to najbardziej na południe wysunięty fragment kontynentalnej Francji. Stolicą regionu jest Perpignan, w którym mieszka 116 tysięcy mieszkańców. Na ulicach często obok języka francuskiego można usłyszeć kataloński, jest to bowiem serce francuskiej Katalonii. Bardzo dużo słońca i odpowiednie gleby są przyczyną tego, że głównymi gałęziami tutejszej gospodarki są produkcja win i turystyka. Drogie bilety autobusowe oraz kryzys gospodarczy sprawiły, że w 2008 roku przewoźnicy wykonujący kursy na rzecz Rady Generalnej Pireneje Wschodnie coraz dotkliwiej odczuwali odpływ pasażerów i zysków. Każdy kto zna francuskie realia, wie że ceny biletów (zwłaszcza kolejowych) należą do wysokich. I tak na przykład: za pokonanie autobusem 85 kilometrowego odcinka pomiędzy Perpignan a Font-Romeu w wysokich Pirenejach w 2008 roku trzeba było zapłacić 14 euro, 4,40 kosztował zaś bilet ze stolicy regionu do nadmorskiego kurortu w Argeles-sur-Mer.(25 kilometrów). W dobie oszczędności socjaliści mający większość w Radzie Generalnej zaryzykowali krok, który miał podnieść jakość usług w komunikacji regionalnej, a także zwiększyć jej dostępność na terenie całego departamentu. Latem 2008 roku większością głosów (socjalistów) Rada zdecydowała o wprowadzeniu systemu „Autobus za 1 euro”. Mobilośc mieszkańców regionu miała pomóc w obniżeniu poziomu bezrobocia (w 2011 13,3% mieszkańców pozostawało bez pracy), dzięki bezkonkurencyjnej cenie skłaniać do pozostawienia auta w garażu, a także umożliwić tanie przemieszczanie się turystom.

1_i_front._760

Jak to działa?
System w porozumieniu z podwykonawcami ruszył 1 listopada 2008. Jak nie trudno się domyśleć, rentowność sieci pojazdów za 1 euro, które zapuszczają się nawet na 90 kilometrów od stolicy regionu była uzależniona od wysokości dopłat, które reguluje z własnego budżetu Rada Generalna regionu (czyli odpowiednik naszego Urzędu Marszałkowskiego, przynajmniej jeśli chodzi o finansowanie komunikacji regionalnej). Politycy uznali, że gra jest warta świeczki i system działa już 5 rok. Zaledwie kilka linii autobusowych, które mają w. –„Pracownik, który mieszka poza Perpignan wydaje średnio 300 euro miesięcznie, aby poruszać się pomiędzy domem a zakładem pracy. Oferujemy mu roczne karty za 180 euro, które pozwalają mu podróżować naszymi autobusami zupełnie bez ograniczeń. To zwykła redystrybucja siły nabywczej”–mówił przed uruchomieniem systemu Chrystian Bourquin, prezydent Rady Generalnej Pyrenees-Orientales. Możliwy jest też zakup biletu tygodniowego za 8 euro, bądź miesięcznego za 30 euro.

4_760

System działa na całym obszarze regionu i obejmuje 31 jeden linii stałych i 3 sezonowe. Podstawą sukcesu jest udostępnienie kursów szkolnych, które odbywały się w ramach przewozów zamkniętych, wszystkim chętnym na przejazd (kursy służące wyłącznie dowozowi dzieci do szkoły istnieją nadal, jednak pasażer nie będący uczniem ma możliwość skorzystania z takiego autobusu, jeśli w środku są wolne miejsca). Bez względu na długość trasy czy liczbę przystanków, którą zamierzamy pokonać, bilet zawsze będzie kosztował 1 euro. Jednorazowe bilety dostępne są wyłącznie u kierowców, którzy, dzięki maksymalnemu uproszczeniu taryfy, sprzedają bilety niezwykle szybko. Bilety wydawane są z kasy, bądź, na trasach o niskiej frekwencji (wówczas linia obsługiwana jest zazwyczaj busem), ręcznie wypisywane przez kierującego pojazdem. Jakby tego było mało, każdy z biletów (stąd istotne jest wpisanie godziny wydania) umożliwia przesiadkę w czasie 2 godzin od momentu wypisania. Nowoczesne centrum przesiadkowe zlokalizowane przez dworcu TGV i dworcu miejskich autobusów w Perpignan, pozwala na łatwą zmianę środka transportu. Oba systemy informacji pasażerskiej: kolejowy i autobusowy sprzężono w jedną całość. Możnaby zapytać, dlaczego nie zdecydowano się na wprowadzenie komunikacji zupełnie bezpłatnej, skoro 1 euro od pasażera nie pokrywa nawet 20% kosztów funkcjonowania transportu? Władze regionu tłumaczą to chęcią posiadania dokładnych danych o liczbie użytkowników autobusów, dzięki czemu możliwe jest lepsze wykorzystanie taboru i dostosowani rozkładów jazdy do rzeczywistych potrzeb.
Pierwsze reakcje pasażerów na obniżkę cen biletów (bo do tego w dużej mierze zmiana taryfy się przyczyniła) były bardzo optymistyczne. O niezwykłym pomyśle urzędników z południa kraju rozpisywały się ogólnokrajowe dzienniki, z aprobatą wypowiadali się o nich pasażerowie. Momentalnie, o kilkanaście procent wzrosła liczba korzystających z komunikacji publicznej. W 2009 roku z autobusów za 1 euro skorzystało 1.400.000 pasażerów. Rada Generalna Pyrénées-Orientales postanowiła pójść dalej widząc sukces swojego projektu. Na początku 2010 roku samorządowcy przejęli zarządzanie regionalną siecią transportową z rąk lokalnej delegatury Służby Publicznej, w ramach której działało kilku przewoźników, aby móc realizować projekt „Autobus za 1 euro”według własnego pomysłu. Przełomowym momentem stał się zakup 140 autobusów i budowa nowej zajezdni na terenach byłego podwykonawcy Keolis, za łączną kwotę ponad 20 milionów Euro. Pokaźną liczbę nowych pojazdów stanowią autobusy Mercedes Tourismo i Irisbus Recreo, a także mniejsze pojazdy ze stajni Irisbus. Wszystkie są w jednakowych białych barwach, ozdobiono je wyraźnymi napisami „autobus za 1 euro”. W każdym z wozów znajdziemy dokładne schematy sieci „autobus za 1 euro”i rozkłady jazdy samorządowego przewoźnika. Od 2 lat pod nazwą RESO66 rozwijany jest system węzłów przesiadkowych w największych miejscowościach regionu, który umożliwić ma jeszcze lepsze wykorzystanie tanich autobusów. „Przestrzenie multimodalne”zaopatrzone są w parkingi rowerowe, wygodne poczekalnie, zazwyczaj znajdują się tuż obok stacji kolejowych.

2_2_760

Wady systemu
Choćby autobusy zapełniły się pasażerami w 100% nie ma mowy o finansowaniu się projektu tylko za pomocą pieniędzy zdobytych z tytułu sprzedaży biletów. To, że projekt pochłania rok-rocznie spore pieniądze podatników, także tych, którzy nie korzystają z jakichś przyczyn z systemu, budzi zrozumiały opór. Podnoszone są też argumentu dotyczące niedostosowania rozkładów jazdy do potrzeb osób dojeżdżających do pracy. Wynika to z min. tego, że dla obniżenia kosztów autobusy szkolne udostępniono dla wszystkich, jednak ich rozkład jazdy nie został zmieniony, bo priorytetem jest w dalszym ciągu dowóz dzieci do szkół. Trzeba też wspomnieć, że „autobus za 1 euro”niemal zamiera w każdą niedziele (w trasę wyjeżdża zaledwie kilkanaście autobusów najważniejszych linii). Do wyboru mamy wówczas niemal wyłącznie drogą kolej, a czasem również, bardzo rozwinięty tutaj i mający bogate tradycje autostop…

3_760

Pociągiem za euro
W 2011 roku zaplanowano wciągnięcie lokalnych kolei obsługiwanych przez narodowego przewoźnika SNCF do systemu komunikacji za 1 euro. Prezydent prowincji posunął się nawet do stwierdzenia, że cały, liczący aż 1800 kilometrów system kolejowy w Langwedocji –Rousillon zostanie podpięty pod system. SNCF niezbyt ochoczo podchodzi jednak do projektu i na dzień dzisiejszy tylko na odcinku Perpignan –Villefranche działa pilotażowo „pociąg za 1 euro”(bilet należy kupować jednak w kasach, automaty biletowe ignorują promocję, co jest dowodem na pewne niedociągnięcia…). Z Villefranche możemy pojechać (płacąc już jednak normalną stawkę) legendarnym „żółtym pociągiem”przez Pireneje, jedną z najpiękniejszych tras kolejowych w Europie, dlatego linia ochoczo jest wykorzystywana przez turystów. Trudno jednak powiedzieć, czy siec pociągów za 1 euro będzie nadal rozwijana. Nie planuje się natomiast rezygnacji z projektu „Autobus za 1 euro”. Mało tego –inne francuskie prowincje, mając na względzie pozytywne skutki społeczne pomysłu i dbałość o ekologię, wprowadzają tanie przewozy również u siebie. O 1 września 2011 na kilkudziesięciu liniach w sąsiednim regione Oude również funkcjonują autobusy za 1 euro.