Fotel Ster MX – czas na reklamową rewolucję

Podczas tegorocznych targów w Hanowerze i Kielcach poznański Ster przedstawił nowatorskie rozwiązanie w zakresie foteli pasażerskich, które mogą być jednocześnie ważnym elementem wystroju, jak i nośnikiem reklam.
Fotele MX przeznaczone są do pojazdów komunikacji miejskiej, zarówno do autobusów jak i pojazdów szynowych. Znaki szczególne to nowatorski design, niska waga, łatwy montaż i demontaż wkładek. Jednak każdy z nowych produktów Steru pokazywanych na targach ma jeszcze „to coś”. W przypadku MX jest to pomysł wprowadzenia transparentnych oparć, które mogą służyć np. jako nośniki reklam czy informacji pasażerskich w środkach transportu. Ponadto dzięki możliwości zastosowania bardzo szerokiej gamy kolorów oraz nawet drewnianych oklein, nowe siedzenia mogą stanowić ważny element wystroju wnętrza autobusu. I tak właśnie było podczas ich targowej premiery we zmodernizowanym wnętrzu autobusu Solaris Urbino 12 „New Edition”, gdzie zastosowano swoisty, stylistyczny eksperyment. We wnętrzu pojazdu wprowadzono nowy, efektowny systemem oświetlenia oraz materiały wykończeniowe utrzymane w przyjaznych, żywych kolorach. Połączenie bieli z zielenią wprowadziło świeży powiew w codzienność komunikacji miejskiej. Projekt ten został entuzjastycznie przyjęty, a główną role odegrały w nim właśnie siedzenia MX firmy Ster, które wyróżniały się intensywnie zielonym kolorem siedziska oraz przeźroczystym oparciem, które dodało zarówno fotelom, jak i całemu wnętrzu lekkości i przestronności. „Szarzyzna”komunikacji miejskiej została definitywnie przełamana –i miejmy nadzieję, że na zawsze. O inspiracji przy powstaniu modelu MX, a także o jego szerokich możliwościach eksploatacyjnych rozmawialiśmy z Maciejem Szymańskim, prezesem firmy Ster.

InfoBus.pl: Kiedy zrodził się projekt fotelu MX?
Maciej Szymański, prezes firmy Ster: Ponad rok temu. Oczywiście w ostatnim okresie mocno zintensyfikowaliśmy prace, aby móc pokazać nowy produkt na licznych, wrześniowych targach, czyli: InnoTrans, IAA i w końcu TRANSEXPO. Przedstawione fotele traktujemy cały czas jako prototypy, które mają być taką interaktywną sondą opinii naszych klientów i oczywiście nie tylko. Uwagi konkurencji również sobie cenimy…Bardzo się cieszę, że pierwsze reakcje są pozytywne i nasze wcześniejsze założenia potwierdzają się w rzeczywistości. Teraz rozpoczynamy jego szerszą akcję marketingową i negocjacje z klientami, aby jeszcze bardziej dopasować produkt do ich potrzeb. Myślę, że z początkiem 2009 r. uruchomimy seryjną produkcję MX.
InfoBus.pl: Nowy fotel MX to nie tylko nowe możliwości podkreślenia stylistyki wnętrza autobusu –tak jak w Urbino 12 „New Edition”, ale także zupełnie nowa przestrzeń reklamowa…
Dokładnie. Jest to tak proste, że aż trudno było na nie wpaść. Nigdzie nie spotkałem podobnego rozwiązania, a trochę już zwiedziłem świata. Nasz pomysł bazuje na możliwości wprowadzenia do fotela MX przeźroczystych „pleców”, gdzie z kolei można wprowadzać rozmaite reklamowe materiały. Mogą to być plakaty, ulotki, mapki, etc. W zasadzie sposób wykorzystania tej przestrzeni jest ograniczony tylko wyobraźnią pracowników agencji reklamowych. I co ważne –niekoniecznie musi to służyć reklamie komercyjnej. To moim zdaniem dobre miejsce na dodatkowe informacje dla pasażerów. Np. podczas zbliżającej się olimpiady w Londynie moglibyśmy tutaj umieścić dodatkowe plany miasta, informacje o sposobie dotarcia na konkretne imprezy, itd. Dodatkowo samo miasto mogłoby informować tutaj o swoich atrakcjach, miejscach wartych odwiedzania, koncertach i innych wydarzeniach. Naprawdę możliwości jest mnóstwo.
InfoBus.pl: Co ważne dla pasażerów ta forma reklamy nie zaciemnia nam przestrzeni pojazdu i nie wprowadza pasażerów w klaustrofobiczny nastrój…
Tak. I dodatkowo –jest w pełni bezpieczna. Wszystkie elementy fotela są wcześniej homologowane i 100% bezpieczne dla pasażera. Natomiast często się zdarza, że reklamodawca wprowadza do autobusu rozmaite ostre formy, które w żaden sposób nie są badane pod kątem ich bezpieczeństwa dla podróżnych. MX to produkt w pełni przemyślany i od początku przeznaczony do pełnienia dodatkowych funkcji. Kolejna sprawa to dostępność powierzchni reklamowych w pojeździe. Z moich obserwacji wynika, że średnio pasażer spędza w środkach komunikacji miejskiej ok. 10-15 minut. Swój wzrok skupia głównie na wnętrzu pojazdu, którym podróżuje, gdyż przestrzeń zewnętrzną doskonale już zna. W tym momencie reklama zamieszczona tuż przed nim –na oparciu znajdującego się przed nim fotela będzie bardzo skuteczna.

InfoBus.pl: Jak wygląda spawa ewentualnego zabezpieczenia tej powierzchni przed wandalami?
W przypadku transparentnych powierzchni nie ma sensu ich zabezpieczać jakąś specjalną powłoką. Taniej jest po prostu wymienić wkładkę i założyć nową. Ta operacja zabiera niecałą minutę.
InfoBus.pl: Fotel MX to naprawdę nowatorski produkt. Czy nie boicie się, że np. Chińczycy mogą już planować jego masową produkcję?
Na pewno taka możliwość istnieje. Oczywiście koncept MX jest już chroniony przez Urząd Patentowy, ale wiadomo jak to jest z egzekucją praw autorskich na Wschodzie. Zresztą nie trzeba szukać tak daleko –przeglądając w Hanowerze ekspozycje targowe firm z Turcji zauważyłem kilka produktów mocno inspirowanych naszymi siedzeniami z serii 4 czy 6. Tego zjawiska nie można powstrzymać –można tylko mieć satysfakcję, że to my wyznaczamy drogę, którą potem podążają inne firmy. I takim naszym krokiem w przyszłość, wyprzedzającym konkurencję jest właśnie fotel MX. Nie mam złudzeń, że nie zobaczę podobnego rozwiązania u innych producentów.
InfoBus.pl: W tym roku wzięliście również udział w targach przemysłu szynowego InnoTrans w Berlinie. To początek Waszej ekspansji w ten segment rynku?
Mottem Steru jest oferowanie sprawdzonych rozwiązań. Jeżeli chodzi o wymagania sektora szynowego w zakresie niepalności produktów to do tej pory nie mieliśmy tutaj gotowego produktu. Teraz to się zmieniło i w tym segmencie możemy oferować pełną gamę naszych produktów –od serii 4 przez Butterfly po 6 i MX. Wszystkie one spełniają odpowiednie, rygorystyczne wymogi. I dlatego postawiliśmy w tym roku na InnoTrans bliżej przyjrzeć się aktualnym tendencjom na szynowym rynku oraz pokazać się potencjalnym klientom. Kolejna sprawa to rosnąca liczba producentów tramwajów i coraz większa tutaj konkurencja, co niewątpliwe sprzyja wejściu w nowy dla firmy obszar. Jeszcze niedawno wydawało się, że ten rynek jest podzielony pomiędzy dwóch gigantów: Siemensa i Bombardiera. Niezależną pozycję zachował Stadler. Teraz sytuacja się zmienia, a w szczególności proces ten nabiera dynamiki w Polsce, która staje się powoli europejskim zagłębiem tramwajowym. Moim zdaniem mamy spore szanse niedługo stać się prawdziwą potęgą w tym sektorze –podobnie jak już to się stało w segmencie autobusowym. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać.
InfoBus.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę.