FIAA 2012: Premiera Irizara I3 LE

Podczas hiszpańskich targów najważniejszy producent z półwyspu Iberyjskiego przedstawił nowy model autobusu lokalnego Irizar I3 Low Entry, który jest teraz jeszcze bardziej uniwersalny niże wersja I4 i może być także rejestrowany jako pojazd miejski klasy I.

Hiszpański producent zaprezentował na targach w Madrycie swoja pełną ofertę – na stoisku można było zobaczyć autobusy turystyczne Irizar PB, I6, I4 i I3 Low Entry – zbudowanych na wszystkich dostępnych na rynku podwoziach o różnej długości. Firma zaprezentowała także swoje nowe logo, które jest teraz bardziej nowoczesne przy zachowaniu dotychczasowych głównych cech. Pojawiła się też jego nowa interpretacja –widoczna w środku litera „I”oznacza zarówno „i”jak Irizar, ale też i pasażera podróżującego wygodnie autokarem. Okrąg otaczający dwa elementy wewnątrz i symbolizuje środowisko utworzone przez ludzi, klientów, pasażerów –w skrócie świat wokół nas. Irizar odświeżył także marketingowy wizerunek. Pojawiła się m.in. nowa firmowa czcionka –Neo Family Sans, jej grubość ma oznaczać trwałość, stabilność i dynamikę, a kursywa –dać poczucie ruchu, płynności. Mamy też nowy firmowy kolor: stalowo- niebieski, który także ma swoje liczne odwołania i znaczenia. Generalnie daje on świeżość, choć trochę przypomina kolory włoskiego Irisbusa. Podsumowując: nowe logo wygląda o wiele lepiej niż stare i zdecydowanie bardziej pasuje do najnowszej, nowoczesnej rodziny Irizara. Poprzednie pozostało na etapie rodziny Century i stąd konieczność zmian.

Co ciekawe opisując swój nowy niskowejściowy autobus Irizar cały czas stosuje określenie „coach”. Dla hiszpańskiego producenta to po prostu naturalne rozwinięcie autokarowej rodziny „I”, która w tym przypadku –podobno jako pierwsza na świecie –może być rejestrowana jako autobus miejski, czyli klasa I. Dla nas to po prostu autobus międzymiastowy o obniżonym wejściu, który może być oferowany zarówno w wersji lokalnej (klasa II), jak i miejskiej (klasa I), czyli podobnie jak np. Irisbus Crossway LE. Droga Irizara do rodziny I3 wiodła oczywiście przez model I4 LE, który przez wiele lat produkowany –głównie na podwoziu Scania. W Madrycie debiutant wystąpił na podwoziu Volvo B7RLE –i to w dwóch wersjach różniących się funkcją i długością. I tak: miejski model zaprezentowano w opcji 12,0 m (2-2-0), a wersję lokalną (1-2-0) –w wariancie 12,5 m. Przednia ściana I3 jest zdecydowane bardziej kwadratowa w porównaniu do płynnych kształtów znanych z I4 czy przede wszystkim z I6, co wynika z jego przeznaczenia. To ma być codzienny „wół roboczy”na liniach podmiejskich i międzymiastowych, a nie autokar do turystycznych wycieczek. Stąd też klasyczne, proste linie bocznych ścian, które na pewno obniżają koszty produkcji. Natomiast tylna ściana to już pokaz designerskich fajerwerków –doskonale znanych z serii I4 i I6. Trzeba przyznać, że wygląda to bardzo atrakcyjnie, a całość struktury spełnia przyszłościową normę bezpieczeństwa R66/01. Podsumowując: Irizar I3 na pewno znajdzie chętnych na ten ciekawy autobus, który spełnia najnowsze trendy w zakresie obsługi transportowej metropolii. Niska podłoga + możliwość wyjazdu na nawet dłuższe trasy daje razem uniwersalność, która dzisiaj jest bardzo poszukiwana przez przewoźników. Dodatkowo widać, że Irizar tym produktem wchodzi w nowy dla siebie segment –przewozów podmiejskich i miejskich, dlatego nie jest niewykluczone, że w najbliższym czasie przedstawi już stricte miejski, niskopodłogowy autobus.

I na koniec kilka słów o kondycji hiszpańskiego producenta: Grupa Irizar zakończyła rok 2011, przy obrotach 500 mln EUR, co było historycznym rekordem. I co najważniejsze –ten poziom rośnie dalej. Jak to możliwe w pogrążonej w kryzysie Hiszpanii? Wszystko dzięki obecności koncernu na arenie międzynarodowej i dywersyfikacji przemysłowej. Zaledwie 20% z obrotów grupy wygenerowano na rynku krajowym, reszta to efekt sprzedaży na rynkach eksportowych (z szczególnym naciskiem na Meksyk i Brazylię). Warto pokreślić, że cały czas Irizar przywiązuje wielką wagę do dalszego rozwoju swojej integralnej rodziny pojazdów. W tym roku sprzedano ponad 100 szt. tego typu autobusów, które znalazły swoich nabywców już w siedmiu europejskich państwach –w tym m.in. Polski.