Ewolucja autobusów Jelcz w drugiej połowie lat 90.
2 stycznia 1995 roku Jelczańskie Zakłady Samochodowe przekształcone zostały w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Zmiana własności z państwowej na prywatną nastąpiła w marcu 1995 roku. Inwestorem strategicznym została spółka Sobiesław Zasada Centrum S.A., a fabryka otrzymała nazwę Zakłady Samochodowe „Jelcz”S.A.
Modernizacja autobusu międzymiastowego
W roku 1995 przeprowadzono gruntowną modernizację nadwozia w modelu T120. Autobus otrzymał nowe ściany przednią oraz tylną, wykonane z tworzyw sztucznych. Wyrównano linię dachu na całej długości pojazdu. Zastosowano nową, niedzieloną i nieco większą od dotychczasowej, szybę przednią oraz prostokątne reflektory firmy Hella. Wszystkie szyby zamocowane zostały do szkieletu metodą klejenia.
Poszycie ścian bocznych wykonane zostało z obustronnie ocynkowanej blachy i umocowane do szkieletu, podobnie, jak ściany przednia oraz tylna, metodą klejenia, co w znacznym stopniu uodporniło autobus na zjawisko korozji. Natomiast pokrywa silnika oraz klapy boczne i drzwi wykonano z blachy aluminiowej.
Konstrukcję pojazdu stanowiła przestrzenna rama kratownicowa zintegrowana ze szkieletem nadwozia. Wnętrze szkieletu oraz kratownicy zostało zabezpieczone przed korozją, poprzez pokrycie warstwą specjalnych farb i lakierów. W miarę możliwości połączenia spawane i nitowane zastąpiono klejeniem. Autobus otrzymał sterowane pneumatycznie dwuobwodowe hamulce bębnowe oraz awaryjny hamulec sprężynowy, działający na koła tylne. W opcji przewidziano montaż układów ABS i ASR. Zawieszenie kół przednich –NZ6A2 – było niezależne –zastosowano wahacze poprzeczne nierównej długości, sprężyny śrubowe, miechy pneumatyczne oraz amortyzatory teleskopowe. Do zawieszenia mostu tylnego typu Jelcz MT1032A posłużyły miechy powietrzne, resory piórowe i amortyzatory teleskopowe. Na obu osiach zamontowano stabilizatory przechyłów.
Do napędu posłużyła mielecka jednostka typu SWT 11/311 o mocy maksymalnej 261 KM, umieszczona pionowo na zwisie tylnym i współpracująca z sześciobiegową przekładnią manualną S6-90. W opcji przewidziano montaż silnika typu MAN D286 LUH 03 Euro-1 o mocy maksymalnej 320 KM w układzie poziomym oraz sześciobiegowej przekładni mechanicznej ZF S6-85 (Jelcz T120M).
Pojazd posiadał wymiary odpowiednio: długość 12 000 mm, szerokość 2500 mm oraz wysokość 3070 mm. Rozstaw osi wyniósł 6100 mm. Masa własna autobusu przyjęła wartość 10 750 kg (11 100 kg dla Jelcza T120M), natomiast masa całkowita –16 000 kg. Pojazd zapewniał podróż dla 48 osób (46 –T120M).
Jelcz T120 otrzymał nowoczesne stanowisko kierowcy z nowego typu zegarami oraz nachyloną konsolą. Wentylację wnętrza zapewniały przesuwne górne partie szyb bocznych, dwa otwory dachowe oraz dwa wentylatory, umieszczone w tylnej części autobusu i kanały wentylacyjne z indywidualnymi nawiewami. W pojeździe zastosowano wodne ogrzewanie, które odbywało się poprzez niezależny agregat grzewczy, nagrzewnicę przednią oraz grzejniki konwektorowe i dwie nagrzewnice, umieszczone w przedziale pasażerskim.
Ściany boczne wewnątrz pojazdu oraz sufit wykończono płytami pokrytymi tkaniną. Podłogę natomiast wykonano ze sklejki drewnianej, pokrytej wykładziną antypoślizgową. Pod podłogą znalazły miejsce bagażniki o pojemności 6 m3, natomiast przewóz bagażu podręcznego umożliwiały półki podsufitowe.
Nowość stanowiły przednie drzwi jednoskrzydłowe, sterowane pneumatycznie i otwierane na zewnątrz. Tylne drzwi pozostały starego typu i sterowane były ręcznie, jednak w opcji przewidziano również tutaj montaż drzwi sterowanych pneumatycznie.
Producent przewidział bogatą listę wyposażenia dodatkowego, która obejmowała m.in. klimatyzator przestrzeni pasażerskiej, sprzęt audio-video, automat do napojów, toaletę oraz przyciemnione szyby.
Prototyp na podwoziu Csepel
W tym samym roku, podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich, Jelcz zaprezentował prototyp małego średniopodłogowego autobusu miejskiego, oznaczonego symbolem M070.Pojazd zbudowany został na podwoziu Csepel 613.028. Napędzany był umieszczonym na zwisie tylnym silnikiem Cummins 4BTAA o maksymalnej mocy 122 KM, który współpracował z trzystopniową przekładnią automatyczną Voith Midimat 120BR. Masa własna pojazdu wynosiła 5300 kg, natomiast masa całkowita –8500 kg.
Autobus otrzymał oryginalne nadwozie z charakterystyczną, pochyloną ścianą przednią oraz okrągłymi reflektorami. Równie oryginalną stylistykę zastosowano w ścianie tylnej. Nie była to jednak konstrukcja jelczańska, ale nadwozie małego autobusu Csepel Lyra, zmontowane w Zakładach „Jelcz”z gotowych elementów.
Oś przednia oraz tylny most typu Raba A-005-2, zawieszone zostały na miechach powietrznych, wspomaganych przez amortyzatory teleskopowe i stabilizatory przechyłu. Rozwiązania takie stosunkowo rzadko spotykane były w małych autobusach i czyniły Jelcza autobusem komfortowym. Koła przednie wyposażono w sterowane pneumatycznie hamulce tarczowe, natomiast tylne otrzymały mechanizm bębnowy. Ponadto autobus otrzymał awaryjny hamulec membranowo –sprężynowy.
Konstrukcję pojazdu stanowił spawany z zamkniętych profili stalowych szkielet, połączony z ramą kratownicową. Ściany przednią oraz tylną wykonano z laminatów i umocowano do szkieletu metodą klejenia. Natomiast ściany boczne – z blachy ocynkowanej –przytwierdzono poprzez nitowanie i zgrzewanie. Klapy boczne wykonane zostały z blachy aluminiowej. Szyby boczne oraz tylna wklejono do szkieletu, natomiast szybę przednią umieszczono w uszczelce.
Podłoga, wykonana ze sklejki wodoodpornej, pokryta została specjalną wykładziną antypoślizgową. Ściany boczne wykończono płytami unilam. W pojeździe zastosowano wodne ogrzewanie, które odbywało się poprzez niezależny agregat grzewczy oraz pobieranie ciepła z obiegu chłodzącego silnika. Wentylację zapewniały przesuwne górne partie szyb bocznych oraz dwie przesuwne pokrywy dachowe.
Wznios podłogi we wnętrzu przyjął wartość 750 mm, a wymianę pasażerów zapewniały dwie pary drzwi, sterowanych pneumatycznie i otwieranych do wewnątrz, umieszczonych w układzie 1-2-0.
Jelcz M070 posiadał długość 7200 mm i szerokość 2400 mm. Mógł pomieścić 47 pasażerów, w tym 19 na twardych fotelach Astromal. Wyposażenie obejmowało elektroniczne wyświetlacze zewnętrzne oraz jeden wewnętrzny.
Prototyp odbył jazdy testowe na ulicach Jeleniej Góry. Nie podjęto jednak decyzji o jego produkcji seryjnej, ponieważ cenabyłazbyt wysoka w porównaniu do cen autobusów o większej pojemności.
Ewolucja M121 i niskowejściowy autobus przegubowy
Pierwszą, mało znaczącą modernizacją Jelcza M121M, stało się wprowadzenie w 1995 roku nowego zderzaka przedniego ze zmienionymi reflektorami –prostokątnymi, z wydzielonymi kierunkowskazami. Niedługo później do oferty Zakładów Samochodowych „Jelcz”S.A. (spółki powstałej w wyniku prywatyzacji JZS) wprowadzona została nowa odmiana autobusu M121 –model M121MB. Do napędu pojazdu posłużył silnik Mercedes-Benz typu OM 447 hLA o maksymalnej mocy 250KM, spełniający normy Euro-2. Jednostka współpracowała z trzybiegową automatyczną skrzynią typu VOITH D 851.3. Jelcz M121MB stanowił droższą opcję w ofercie jelczańskiej fabryki. Podstawowym produktem w tym segmencie pozostawał nadal model M121M, który wyposażany był według życzenia nabywcy w skrzynię ZF lub VOITH.
Pod koniec roku 1995 przeprowadzono kolejną modernizację nadwozia Jelcza M121. Wprowadzono nowego typu drzwi, wykonane z blachy aluminiowej oraz nową ścianę tylną z klejoną szybą oraz wydzielonym miejscem na tablicę kierunkową, wykonaną w całości z tworzyw sztucznych. We wnętrzu zmian praktycznie nie dokonano. Ograniczono się jedynie do likwidacji drugiego fotela w pierwszym rzędzie za przednimi drzwiami, aby w ten sposób ułatwić przejście do części środkowej.
W tym samym okresie zaprezentowano w Jelczu przegubową odmianę M121, oznaczoną symbolem M181MB. Autobus posiadał 17980 mm długości, 2500 mm szerokości oraz 3021 mm wysokości. Pomieścić mógł ogółem 180 pasażerów, w tym 44 na miejscach siedzących. Dwuskrzydłowe drzwi nowego typu (opisane powyżej), sterowane pneumatycznie, umieszczono w układzie 2-2-2-2. Dwa pierwsze wejścia były bezstopniowe, natomiast dwa dodatkowe stopnie pośrednie pojawiły się w drzwiach trzecich i czwartych. Wznios podłogi w poszczególnych wejściach wynosił odpowiednio 370/370/540/936 mm. W drugich drzwiach zamontowana została uchylana platforma dla wózków inwalidzkich. Za tylną krawędzią trzecich drzwi umieszczono wewnętrzny stopień pośredni. Do napędu autobusu posłużył silnik Mercedes-Benz typu OM 447hLA Euro-2 o maksymalnej mocy 300 KM, współpracujący z automatyczną czterobiegową skrzynią typu ZF 4HP590. Masa własna pojazdu wynosiła 15000 kg, natomiast masa całkowita –26600 kg.
Konstrukcyjnie Jelcz M181MB odpowiadał swojemu mniejszemu bratu. Z przodu zastosowano sztywną oś portalową Jelcz 65N, z tyłu tradycyjny most napędowy 1032A. Silnik umieszczono poziomo na zwisie tylnym (był to tzw. „pchacz”). Ze względu na niskie położenie podłogi za drugimi drzwiami, wprowadzono do konstrukcji nową oś środkową typu Jelcz 110N. Mechanizm przegubu zapożyczony został od firmy Mercedes-Benz (z powodzeniem stosowany był w modelu O405GN, potem O405GN2).
Seryjną produkcję przegubowego autobusu podjęto w Jelczu w roku 1996. Jedyną, drobną zmianą w stosunku do prototypu stała się likwidacja wąskiego okienka, umieszczonego bezpośrednio przed czwartymi drzwiami. Prototypowy egzemplarz trafił na ulice Tych, gdzie jest eksploatowany do chwili obecnej.
W III kwartale 1996 roku dokonano znacznej modernizacji nadwozia i wnętrza autobusów Jelcz M121 oraz M181. Autobusy otrzymały całkowicie zmienioną ścianę przednią, wykonaną z tworzyw sztucznych oraz wyposażoną w dużą, panoramiczną szybę, osadzoną w uszczelce i wydzielone miejsce na tablicę kierunkową. Stylistyka ściany przedniej całkowicie zrywała z wszechobecną dotąd stylistyką „berlietowską”. Ponadto wprowadzono nowe, bardziej funkcjonalne stanowisko kierowcy.
W autobusie M121 zlikwidowane zostały podesty pod siedzeniami w przedniej części pojazdu. Zabieg ten wymagał przeniesienia zbiornika paliwa, który dotychczas znajdował się w dolnej części pojazdu, bezpośrednio przed środkowym wejściem. Zbiornik umieszczono nad przednim kołem po prawej stronie. Wówczas pojawiły się potężne obudowy nadkoli przednich, wykonane z tworzywa sztucznego i wyposażone w zintegrowane fotele z przodu. Rozwiązanie to zapożyczono z firmy Mercedes-Benz (zastosowane zostało w zmodernizowanym autobusie O405N2). Uzyskano w ten sposób pięć miejsc siedzących, umieszczonych bezpośrednio nad niską podłogą. Rozwiązanie takie stało się ułatwieniem w szczególności dla osób starszych o ograniczonej sprawności ruchowej. Ogólna pojemność pasażerska wzrosła do 110 osób, jednakże liczba miejsc siedzących zmalała do 32.
Prototyp zmodernizowanego Jelcza M121M przeszedł pozytywnie wszystkie badania wytrzymałościowe na specjalnym torze w Niemczech. W chwili obecnej jest on eksploatowany przez jednego z prywatnych przewoźników we Wrocławiu –Biuro Podróży Marco Polo.
Podobny zabieg przeprowadzono w autobusie M181MB. Zlikwidowano tutaj jeden podest, z prawej strony pojazdu, zyskując cztery miejsca siedzące bezpośrednio nad niską podłogą. Nie była w tym przypadku konieczna modernizacja zbiornika paliwa. Pozostał on w dotychczasowym miejscu –przed trzecią osią.
W związku z powyższymi zmianami obniżona została w autobusach M121 i M181MB dolna linia szyb bocznych w przedniej części, a na przeciwległej stronie drugich drzwi pojawiło się charakterystyczne, ukośne załamanie.
W 1998 roku Zakłady Samochodowe „Jelcz”otrzymały nagrodę przyznaną przez fundację Jolanty Kwaśniewskiej „Porozumienie bez barier”–Motyl ’97. Nagroda ta w zamierzeniu miała honorować szczególnie znaczące działania na rzecz osób niepełnosprawnych. Wyróżniono nią niskowejściowy autobus Jelcz M121.
Jeszcze w 1997 roku do oferty Zakładów wprowadzono autobus Jelcz M181M. Pojazd wyposażony został w silnik typu MAN D0826 LUH 13 o maksymalnej mocy 260 KM, spełniający normy czystości Euro-2, współpracujący z trzybiegową automatyczną przekładnią VOITH D863.3. Natomiast w wersji M181MB wprowadzono standardowy montaż trzystopniowych automatycznych skrzyń biegów VOITH D851.3.
Ewolucja modeli 120M i L120
W roku 1995 jelczańscy konstruktorzy przeprowadzili kolejną próbę modernizacji nadwozia 120M. Prototypowy pojazd został maksymalnie zunifikowany z pierwszą wersją M121M. Otrzymał klejone szyby boczne, zderzaki przedni i tylny wykonany z tworzyw sztucznych oraz duże, prostokątne reflektory przednie ze zintegrowanymi kierunkowskazami. Wnętrze pojazdu wyposażono w twarde plastikowe siedzenia typu Astromal. Technicznie autobus nie różnił się od seryjnego Jelcza 120M. Prototyp nie wszedł do seryjnej produkcji. Do chwili obecnej eksploatowany jest przez MPK Rzeszów.
Również w roku 1995 zbudowano prototypową wersję Jelcza L120. Autobus, w odróżnieniu od wersji seryjnej, otrzymał klejone szyby boczne. Produkcji seryjnej tej wersji nie podjęto. Prototyp eksploatowany jest od 1996 roku do chwili obecnej przez PKS Lubin.
W 1996 roku podjęto w Jelczu kolejną próbę gruntownej modernizacji autobusu 120M. Powstał prototyp, który stylistyką ściany przedniej przypominał prototypową konstrukcję z 1994 roku, wyposażoną w szybę przednią zapożyczoną z Jelcza T120. Jednakże górna linia okien bocznych przebiegała wyraźnie poniżej krawędzi dachu, a nad szybą kierowcy oraz z boku pojazdu pojawiły się wydzielone miejsca na tablice informacyjne. Przedni zderzak oraz atrapa wykonane zostały z tworzyw sztucznych. Autobus otrzymał zmienione reflektory z przodu –prostokątne, z wydzielonymi kierunkowskazami (stosowane już od niedawna w zmodernizowanych M121M/MB oraz M181MB) Całkowicie zmieniono ścianę tylną, wyposażając ją w wąską, prostokątną szybę wklejaną i wydzielone miejsce na tablicę kierunkową. Zamontowano nowego typu drzwi boczne, wyposażone w klejone szyby i wykonane z tworzyw sztucznych. Zmieniono stanowisko kierowcy, zabudowując je kabiną typu półotwartego. We wnętrzu zamontowano twarde fotele plastikowe typu Astromal. Ciekawostką jest fakt, iż przedział pasażerski został pozbawiony wielu podestów pod siedzeniami, co znacznie poprawiło funkcjonalność wnętrza. Technicznie pojazd nie różnił się od seryjnego 120M –posiadał mielecki silnik oraz manualną skrzynię biegów z Tczewa. Również i ten prototyp nie doczekał się seryjnej produkcji. Obecnie kursuje na liniach legnickiego MPK.
Pod koniec 1996 roku przeprowadzono kolejną modernizację Jelcza 120M. Tym razem zmodernizowany pojazd wszedł do seryjnej produkcji. Zmiany objęły jedynie nadwozie. Autobus otrzymał klejone szyby boczne, nowego typu drzwi wykonane z blachy aluminiowej i wyposażone w klejone szyby, zderzaki przedni i tylny wykonane z tworzyw sztucznych, nowe reflektory przednie z wydzielonymi kierunkowskazami i nową ścianę tylną z klejoną szybą oraz wydzielonym miejscem na tablicę kierunkową, wykonaną w całości z tworzyw sztucznych. We wnętrzu montowano twarde siedzenia plastikowe typu Astromal, lub, opcjonalnie, Ster, rezygnując z dotychczasowych foteli typu miękkiego. Oferty silnikowej nie zmieniono –nadal zatem produkowano odmiany 120M oraz 120MM/1.
Podobne zmiany przeprowadzono w Jelczu L120 –z tą jednak różnicą, że montowano w tego pojazdach ścianę tylną zapożyczoną z nowej wersji T120 i pozbawioną wydzielonego miejsca na tablicę kierunkową.
Jednakże niektórzy nabywcy otrzymali w roku 1996 autobusy Jelcz 120M jeszcze ze starym nadwoziem, które wyposażono w nowego typu drzwi i zmodernizowaną ścianę przednią oraz tylny zderzak wykonany z tworzywa sztucznego. Skąd taka wersja? Najprawdopodobniej fabryka posiadała wtedy jeszcze pewien zapas starych nadwozi i w ten sposób starała się je wykorzystać.
W takiej właśnie formie w 1996 roku zaprezentowano prototyp 120MB. Autobus wyposażono w silnik firmy Mercedes-Benz typ OM 447 hLA Euro-2 o mocy maksymalnej 250 KM oraz 3-biegową skrzynię automatyczną VOITH D 851.3. Jednostka MB była najmocniejszą spośród wszystkich, montowanych w Jelczach 120M. Autobus 120MB przygotowano z myślą o eksporcie na rynki państw byłego ZSRR. Jednakże planów tych zaniechano, a jedyny wyprodukowany Jelcz 120MB jeździ do chwili obecnej w sieci komunikacyjnej KZK GOP.
W roku 1997 przeprowadzono kolejną modernizację nadwozia 120M. Autobus otrzymał całkowicie zmienioną ścianę przednią, wykonaną z tworzyw sztucznych oraz wyposażoną w dużą, panoramiczną szybę, osadzoną w uszczelce i wydzielone miejsce na tablicę kierunkową. Stylistyka ściany przedniej, zapożyczona z modelu M121M/MB oraz M181MB, całkowicie zrywała z wszechobecną dotąd w modelach 120M stylistyką „berlietowską”. Ponadto w Jelczu 120M zmieniono stanowisko kierowcy. W podobny sposób zmodernizowano Jelcza L120.
Mercedesy z Jelcza
W ramach kooperacji ze spółką Zasada, w listopadzie 1995 roku zaprezentowany został w Jelczu nowy autobus niskopodłogowy, oznaczony symbolem M122/O405N2. Posiadał wymiary odpowiednio: długość 11 795 mm, szerokość 2500 mm oraz wysokość 2933 mm. Do napędu posłużył silnik Mercedes-Benz typu OM 447 hLA Euro-2 o mocy maksymalnej 250 KM, który umieszczony został poziomo na zwisie tylnym i współpracował z automatyczną pięciobiegową przekładnią ZF 5HP500. Portalowe osie Mercedes-Benz zawieszone zostały na miechach powietrznych, wyposażono je ponadto w system ECAS. Autobus otrzymał sterowane pneumatycznie dwuobwodowe hamulce bębnowe, wyposażone w układ ABS.
Konstrukcję autobusu stanowiła przestrzenna rama kratownicowa zintegrowana ze szkieletem nadwozia, który wykonano ze stalowych profili zamkniętych, łączonych ze sobą poprzez spawanie. Pojazd otrzymał poszycie zewnętrzne z blachy stalowej obustronnie ocynkowanej oraz boczne szyby, wklejane do szkieletu. Klapy boczne oraz drzwi wykonano z blachy aluminiowej.
Autobus otrzymał trzy pary dwuskrzydłowych drzwi, sterowanych pneumatycznie i otwieranych do wewnątrz (układ 2-2-2). Wnętrze pojazdu wykończono płytami laminatowymi, natomiast podłoga wykonana została ze sklejki wodoodpornej i pokryta wykładziną antypoślizgową. Zamontowano półotwartą kabinę kierowcy oraz fotele pasażerskie typu twardego Astromal. Podłoga wewnątrz pojazdu, w odróżnieniu od modelu M121, przebiegała bezstopniowo, wznosząc się za drugimi drzwiami ku górze. Pierwsze dwa wejścia pozbawione były stopni pośrednich, a wznios podłogi wynosił tutaj 370 mm. Natomiast w trzecim wejściu pojawił się dodatkowy stopień, a wznios podłogi przyjął wartość 960 mm. Autobus pomieścić mógł ogółem 102 osoby, w tym 31 na miejscach siedzących.
Produkcja modelu M122/O405N2 odbywała się w ścisłej współpracy z Mercedesem. Podwozie wraz z silnikiem pochodziło z fabryki w Mannheim. Nadwozie, wzorowane na nadwoziu Mercedesa O405N2, produkował Jelcz.
Do końca 1996 roku wykonano w Jelczu partię 74 autobusów M122/O405N2. Autobus wykonany został w ilości jedynie 74 egzemplarzy, z których 40 odebrało PKM Gdynia, 20 –PKA Gdynia, 10 –łódzkie MPK, 3 –białostockie MPK oraz 1 –PKS Lubin. Kolejnych zamówień nie było.
W 1996 roku powstał w Jelczu przegubowy niskopodłogowy autobus miejski, oznaczony symbolem M182/O405GN2. Proces jego produkcji oparty był na takiej samej zasadzie, jak w przypadku modelu M122. Pojazd posiadał wymiary odpowiednio: 17 820 mm długości, 2500 mm szerokości oraz 2933 mm wysokości. Pomieścić mógł ogółem 179 osób, w tym 42 na miejscach siedzących. Do napędu posłużyła niemiecka jednostka typu OM 447hLA Euro-2, o mocy maksymalnej 300 KM, który umieszczony został poziomo na zwisie tylnym i współpracował z automatyczną pięciobiegową przekładnią ZF 5HP500.
Autobus otrzymał trzy pary dwuskrzydłowych drzwi, sterowanych pneumatycznie i otwieranych do wewnątrz (układ 2-2-2). Podłoga wewnątrz pojazdu przebiegała bezstopniowo, wznosząc się za drugimi drzwiami ku górze. Pierwsze dwa wejścia pozbawione były stopni pośrednich, a wznios podłogi wynosił tutaj 370 mm. Natomiast w trzecim wejściu pojawił się dodatkowy stopień, a w czwartym –dodatkowe dwa. Wznios podłogi przyjął tutaj wartość 960 mm. Powstał jedynie prototypowy egzemplarz M182/O405GN2, który jest obecnie eksploatowany na ulicach Krakowa.
W roku 1996 rozpisano konkurs na wykonywanie zabudowy podwozi Mercedes-Benz Vario 611. W wyniku jego rozstrzygnięcia Zakłady Samochodowe „Jelcz”podjęły w maju 1997 roku zabudowę podwozi MB w wersji turystycznej. Powstały w ten sposób małe autobusy w przeróżnych wersjach, które później były sprzedawane w sieci Mercedesa za granicą, m.in. w Niemczech, Finlandii, Norwegii, Danii, Austrii, a nawet w Chinach. Produkcję zakończono w 1999 roku.