Europejski rynek autobusów po I połowie 2010 r.
Stowarzyszenie ACEA (European Automobile Manufacturers’ Association) podało dane dt. sprzedaży nowych autobusów powyżej 3,5 ton na europejskim rynku w I połowie 2010 r. Generalnie jesteśmy na minusie, ale powoli zaczynamy odrabiać straty…O tym m.in. świadczą wyniki z samego czerwca, gdzie po raz pierwszy od prawie roku odnotowaliśmy dodatni bilans w porównaniu do poprzedniego okresu. Wówczas cały europejski rynek (razem z EFTA) odnotował sprzedaż na poziomie 3396 szt., czyli o 1,3% więcej niż w czerwcu 2009 r. To oczywiście niewielki wzrost, ale świadczącym o tym, że europejski rynek powoli, ale systematycznie podnosi się po „czarnym 2009 roku”. Szczególnie pocieszający jest fakt, że optymistyczne sygnały płyną też z Europy Środowo-Wschodniej, która najmocniej ucierpiała w wyniku globalnego kryzysu. Tutaj również spadek sprzedaży autobusów powoli się wyrównuje. To „odbicie od dna”można zobaczyć na załączonym poniżej wykresie, gdzie wprowadzono dane dt. tylko Unii Europejskiej (bez EFTA). Dzięki temu wykres wygląda zdecydowanie lepiej, a osiągnięty w czerwcu br. wzrost to 4,9% (w porównaniu do czerwca 2009 r.).
Łącznie w I połowie 2010 r. sprzedaż autobusów w Europie (razem z EFTA) wyniosła 17292 szt., czyli o 1788 szt. mniej niż przed rokiem (- 9,4%), który przypomnijmy był po prostu fatalny dla autobusów. Wówczas przewoźnicy zakupili 39 311 pojazdów, czyli aż o 9524 szt. mniej niż w 2008 r. (- 19,5%). Jak widać krzywa tegorocznej sprzedaży jest cały czas jeszcze na minusie, aczkolwiek wyniki za czerwiec br. pokazują, że zaczynamy się zbliżać do zeszłorocznego wyniku. Czy uda się go przekroczyć? Zobaczymy w kolejnych miesiącach, ale naszym zdaniem są na to szanse –równica nie jest aż tak duża, a gorzej chyba być już nie może…
Warto zauważyć, że cały czas najlepiej „stare”kraje Unii Europejskiej + EFTA lepiej sobie radzą niże „nowe”kraje UE. Na terenie UE15 + EFTA sprzedaż spadła w I połowie br. o 8,2%: z 17336 szt. do 15 908 szt. Natomiast w nowych unijnych krajach spadek osiągnął wartość aż 20,6%: z poziomu 1744 szt. do 1384 szt. w I połowie br. To jednak i tak dużo lepiej niż w po I kwartale br. kiedy spadek w tej części Europy osiągnął pułap aż 36%.
Łącznie w I połowie 2010 r. sprzedaż autobusów w Europie (razem z EFTA) wyniosła 17292 szt., czyli o 1788 szt. mniej niż przed rokiem (- 9,4%), który przypomnijmy był po prostu fatalny dla autobusów. Wówczas przewoźnicy zakupili 39 311 pojazdów, czyli aż o 9524 szt. mniej niż w 2008 r. (- 19,5%). Jak widać krzywa tegorocznej sprzedaży jest cały czas jeszcze na minusie, aczkolwiek wyniki za czerwiec br. pokazują, że zaczynamy się zbliżać do zeszłorocznego wyniku. Czy uda się go przekroczyć? Zobaczymy w kolejnych miesiącach, ale naszym zdaniem są na to szanse –równica nie jest aż tak duża, a gorzej chyba być już nie może…
Warto zauważyć, że cały czas najlepiej „stare”kraje Unii Europejskiej + EFTA lepiej sobie radzą niże „nowe”kraje UE. Na terenie UE15 + EFTA sprzedaż spadła w I połowie br. o 8,2%: z 17336 szt. do 15 908 szt. Natomiast w nowych unijnych krajach spadek osiągnął wartość aż 20,6%: z poziomu 1744 szt. do 1384 szt. w I połowie br. To jednak i tak dużo lepiej niż w po I kwartale br. kiedy spadek w tej części Europy osiągnął pułap aż 36%.
W Grecji najgorzej
Który z autobusowych rynków najsłabiej radził sobie w ciągu 6 miesięcy 2010 r.? Na początku roku najgorsze wyniki odnotowaliśmy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej –szczególnie w krajach bałtyckich, teraz jednak największy spadek stał się udziałem Grecji (- 86,8% w porównaniu z I połową 2009 r.), a następnie: Łotwy (- 80,0%), Irlandii (- 73,9%), Rumunii (- 64,6%), Portugalii (- 26,8%) i Hiszpanii (- 24,4%). Z jednaj strony taki trend cieszy (wychodzenie z kryzysu państw z naszego regionu), natomiast z drugiej –martwi fakt, że ujemny bilans zaczynają odnotowywać rynki strategiczne dla Europy (aczkolwiek spadek w Grecji to efekt dużego kontraktu dla Aten zrealizowanego w I połowie 2009 r.). Cały czas do koni napędowych europejskiego rynku możemy przede wszystkim zaliczyć: Słowenię (+ 88,7%), Szwecję (+ 71,7%), Włochy (+ 15,6%). Polska ze wzrostem na poziomie 6,5% znajduje się w środku tabeli (w zasadzie z bardzo podobnym wynikiem jak Czechy) –ze sprzedażą na poziomie 355 autobusów nie ciągniemy wyniku za mocno w górę, ale najważniejsze, że nie należymy do grupy „spadkowiczów”.
Który z autobusowych rynków najsłabiej radził sobie w ciągu 6 miesięcy 2010 r.? Na początku roku najgorsze wyniki odnotowaliśmy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej –szczególnie w krajach bałtyckich, teraz jednak największy spadek stał się udziałem Grecji (- 86,8% w porównaniu z I połową 2009 r.), a następnie: Łotwy (- 80,0%), Irlandii (- 73,9%), Rumunii (- 64,6%), Portugalii (- 26,8%) i Hiszpanii (- 24,4%). Z jednaj strony taki trend cieszy (wychodzenie z kryzysu państw z naszego regionu), natomiast z drugiej –martwi fakt, że ujemny bilans zaczynają odnotowywać rynki strategiczne dla Europy (aczkolwiek spadek w Grecji to efekt dużego kontraktu dla Aten zrealizowanego w I połowie 2009 r.). Cały czas do koni napędowych europejskiego rynku możemy przede wszystkim zaliczyć: Słowenię (+ 88,7%), Szwecję (+ 71,7%), Włochy (+ 15,6%). Polska ze wzrostem na poziomie 6,5% znajduje się w środku tabeli (w zasadzie z bardzo podobnym wynikiem jak Czechy) –ze sprzedażą na poziomie 355 autobusów nie ciągniemy wyniku za mocno w górę, ale najważniejsze, że nie należymy do grupy „spadkowiczów”.
Tabela 1. Sprzedaż autobusów w Europie w I połowie 2010 r. i 2009 r.
Kraj
|
01-06. 2010 r.
|
01-06. 2009 r.
|
Zmiana [%]
|
ANGLIA
|
3 843
|
4 088
|
-6,0%
|
AUSTRIA
|
371
|
279
|
33,0%
|
BELGIA
|
596
|
552
|
8,0%
|
BUŁGARIA
|
43
|
44
|
-2,3%
|
CZECHY
|
306
|
291
|
5,2%
|
DANIA
|
259
|
297
|
-12,8%
|
ESTONIA
|
34
|
34
|
0,0%
|
FINLANDIA
|
235
|
218
|
7,8%
|
FRANCJA
|
2 725
|
2 928
|
-6,9%
|
GRECJA
|
95
|
718
|
-86,8%
|
HISZPANIA
|
1 141
|
1 509
|
-24,4%
|
HOLANDIA
|
261
|
327
|
-20,2%
|
IRLANDIA
|
42
|
161
|
-73,9%
|
LITWA
|
28
|
31
|
-9,7%
|
LUKSEMBURG
|
132
|
162
|
-18,5%
|
ŁOTWA
|
8
|
40
|
-80,0%
|
NIEMCY
|
2 171
|
2 545
|
-14,7%
|
POLSKA
|
378
|
355
|
6,5%
|
PORTUGALIA
|
279
|
381
|
-26,8%
|
RUMUNIA
|
224
|
632
|
-64,6%
|
SŁOWACJA
|
246
|
255
|
-3,5%
|
SŁOWENIA
|
117
|
62
|
88,7%
|
SZWECJA
|
903
|
526
|
71,7%
|
WĘGRY
|
b.d
|
b.d
|
b.d.
|
WŁOCHY
|
1 944
|
1 682
|
15,6%
|
Unia Europejska wszystkie kraje)
|
16 381
|
18 117
|
-9,6%
|
Unia Europejska (EU15)
|
14 997
|
16 373
|
-8,4%
|
Unia Europejska (nowe kraje)
|
1 384
|
1 744
|
-20,6%
|
ISLANDIA
|
9
|
3
|
200,0%
|
NORWEGIA
|
660
|
687
|
-3,9%
|
SZWAJCARIA
|
242
|
273
|
-11,4%
|
EFTA
|
911
|
963
|
-5,4%
|
Razem Europa (EU+EFTA)
|
17 292
|
19 080
|
-9,4%
|
Tabela 2. Najmocniejsze i najsłabsze autobusowe kraje w Europie po I połowie br.
ANGLIA
|
3 843
|
FRANCJA
|
2 725
|
NIEMCY
|
2 171
|
WŁOCHY
|
1 944
|
HISZPANIA
|
1 141
|
SZWECJA
|
903
|
NORWEGIA
|
660
|
BELGIA
|
596
|
POLSKA
|
378
|
AUSTRIA
|
371
|
CZECHY
|
306
|
PORTUGALIA
|
279
|
HOLANDIA
|
261
|
DANIA
|
259
|
SŁOWACJA
|
246
|
SZWAJCARIA
|
242
|
FINLANDIA
|
235
|
RUMUNIA
|
224
|
LUKSEMBURG
|
132
|
SŁOWENIA
|
117
|
GRECJA
|
95
|
BUŁGARIA
|
43
|
IRLANDIA
|
42
|
ESTONIA
|
34
|
LITWA
|
28
|
ISLANDIA
|
9
|
ŁOTWA
|
8
|