Elektryczny autobus wyzwaniem dla sieci [FILM]

W Gliwicach o elektromobilności z perspektywy siecidystrybucyjnej mówił Tomasz Rodziewicz, dyrektor ds. Rozwoju w Tauron. E-busyto nie tylko nowi klienci, ale przede wszystkim duże wzywanie logistyczne.

Firma przeprowadziła symulację rozwoju autobusówelektrycznych. Aktualnie kilkadziesiąt eksploatowanych elektrobusów nie stanowiżadnego problemu. Jednak jeżeli program e-Bus wejdzie w życie, w ciągukilkunastu lat zbliżymy się do poziomu ok. 10 tys. sztuk.

Jak informuje Tauron, autobus elektryczny przejeżdżającrocznie ok. 75 000 km zużywa 1,2 kWh energii. Dla 10 tysięcy e-pojazdów daje tookoło 900 GWh rocznie.

– „W Polsce obecnie zużywa się około 150 TWh energii, a więczakładane zużycie samochodów i autobusów elektrycznych stanowi kilka procentcałości. To nie stanowi problemu” – mówi Tomasz Rodziewicz, kierownik biurainnowacji i nowych technologii Tauron Dystrybucja. – „Wyzwaniem jest jednakszybkie ładowanie autobusów, gdzie tymczasowa moc może sięgnąć 300 -400 kW. Tomoże już mieć niekorzystany wpływ na sieć i powodować kłopoty z jakościąenergii dla innych odbiorców.”

Zdaniem Tomasza Rodziewicza, najlepszym rozwiązaniem byłobyładowanie baterii w nocy – w tzw. dolinie nocnej, kiedy elektrownie muszaaktualnie ograniczać produkcję energii. Kolejne korzystne dla energetykipomysły to magazyny energii przy ładowarkach oraz system wymiennych baterii wautobusach. Jak zauważył jednak Rodziewicz, każde jednak z tych rozwiązaniachma swoje plusy i minusy, o których należy dyskutować w jak najszerszym gronie.M.in. na Battery Experts Forum.

{https://www.youtube.com/watch?v=yDLvcEoxZX0}

„