Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Elektryczno-gazowy plan Warszawy na autobusy [FILM]

infobus
23.07.2019 15:00

22 lipca Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie podpisały umowę z Solarisem na dostawę 130 elektrycznych autobusów Urbino 18 electric. O tym elektryzującym kontrakcie, a także o gazowych planach spółki – i to zakresie nowego przetargu na 160 autobusów – rozmawialiśmy z Janem Kuźmińskim, prezesem Miejskich Zakładów Autobusowych.

22 lipca w Warszawie podpisano umowę na zakup 130 zeroemisyjnych autobusów dla MZA To obecnie największe jednorazowe zamówienia na dostawę autobusów elektrycznych w Europie Obecnie po stolicy jeździ 31 takich pojazdów, z których większość dostarczył Solaris.

Wartość zaplanowanej przez miasto inwestycji to ponad 417 mln PLN, ale dofinansowanie unijne pokryje prawie połowę kosztów i wyniesie 180 mln PLN. Są to środki z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Warto podkreślić, że to pierwszy raz kiedy stołeczne MZA skorzystało ze wsparcia unijnego. Nowe elektryczne Solarisy Urbino 18 będą jeździć po Trakcie Królewskim. O tym , co ten kontrakt znaczy dla stolicy wpoiedział nam Jan Kuźmiński, prezes MZA.

{https://vimeo.com/349557243}

Autobusowa awangarda

-„Po raz kolejny jesteśmy w awangardzie zmian. Nasze deklaracje przekuwamy w czyny i kupujemy pojazdy zeroemisyjne. Robimy to w trosce o jakość powietrza i klimat” – powiedział podczas podpisania umowy prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

-„Już wkrótce tradycyjne autobusy napędzane silnikami spalinowymi zupełnie znikną z najbardziej reprezentacyjnej arterii stolicy – Traktu Królewskiego. Będzie tu można spotkać wyłącznie pojazdy napędzane gazem lub energią elektryczną, czyli nisko lub zeroemisyjne. To element Warszawskiego Planu dla Klimatu” – mówił Trzaskowski.

Co z zajezdniami?

Otwarte natomiast pozostaje pytanie gdzie będą garażowane stołeczne nU18e. Przypomnijmy, że kilka lat temu MZA wygasiły działalność zajezdni autobusowej „R-5 Redutowa”. Baza miała jednak przejść modernizację z myślą właśnie o elektrobusach. Jej koszt szacowano na ok. 100 mln PLN.

Takie były wtedy plany, jednak nie wkroczyło to w fazę realizacji. Na razie MZA stara się o uzyskanie kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym na sfinansowanie budowy nowego obiektu.

Dla przewoźnika póki to jednak wcale nie oznacza kłopotu. MZA w końcu od lat szykowało się do dużego zakupu elektrobusów i jest przygotowane na wszystkie scenariusze.

-„Poutykamy go po innych zajezdniach oprócz bazy przy Kleszczowej, którą przeznaczyliśmy dla autobusów gazowych, a ładowanie akumulatorów będzie się odbywało także na ulicach” – powiedział w rozmowie ze stołeczną Gazetą Wyborczą przedstawiciel MZA.

Prezes MZA, Jan Kuźmiński przyznał, że są też inne problemy. Zwrócił uwagę, że w Polsce proces budowy i uruchomienia infrastruktury koniecznej do obsługi elektrobusów jest bardzo długi. Chodzi oczywiście przede wszystkim o ładowarki i podstacje do ich zasilania. Jak zaznacza szef największego polskiego przewoźnika autobusowego uzyskanie odpowiednich decyzji oraz uruchomienie systemu może zająć nawet pięć lat. Przy tak dużej skali dla niektórych może być to przeszkodą nie do przeskoczenia.

Gazowa noga

Plany taborowe na najbliższe lata zakładają także inwestycje w autobusy gazowe. I to zarówno na CNG jak i LNG. Prezes Kuźmiński kolejny już raz powtórzył zapowiedź kolejnych zakupów. W tym roku kierowana przez niego spółka ogłosi przetarg na 160 autobusów tankowanych sprężonym i ciekłym gazem. Ich dostawy spodziewane są w latach 2020-21.

Szczególnie ciekawie wygląda oczywiście kwestia pojazdów na LNG. Obecnie żaden producent nie ma w swojej ofercie autobusów miejskich na takie paliwo. Ale w końcu bodziec, którym z pewnością jest tak duże zamówienia może to z pewnością zmienić.