Elektrobusy dla uzdrowisk. Górskie testy ARP Pilea
Trzy sądeckie gminy uzdrowiskowe chcą wspólnie aplikować do programu „Zielony Transport Publiczny”, który pozwoli im uruchomić wspólny, ekologiczny transport publiczny.
Przygotowując się do tego zadania, w kwietniu małopolskie uzdrowiska testowały elektrobus ARP Vehicles Pilea, który swoimi kompaktowymi gabarytami pasuje do uzrowiskowej komunikacji.
Krynica, Muszyna i Piwniczna
Ekologiczna i przyjazna komunikacja miejska w mniejszych gminach powoli staje się normą, a nie ewenementem. Coraz częściej do tego celu stosuje się autobusy elektryczne, które są ciche, nie zatruwają środowiska, a przede wszystkim mogą pozytywnie wpłynąć na promocję i wizerunek uzdrowisk.
Zdaniem samorządowców kwietniowy test Pilei wypadł obiecująco i wspólnie chcą aplikować do rządowego programu „Zielony Transport Publiczny”. Zakłada on dotację na zakup „elektryków” w wysokości do 80 procent
-„Jeżeli będzie możliwość pozyskania dofinansowania do rozwoju elektromobilności dla uzdrowisk będziemy chcieli uzupełnić tabor Komunikacji Uzdrowiskowej o takie właśnie nowoczesne pojazdy elektryczne – zapowiada Piotr Ryba, burmistrz Krynicy i przypomina, że gmina posiada już własną komunikację publiczną. - Na ten moment jeździ 5 busów, ale to pod silnikami diesla i nasza komunikacja, ze względu na to, że jesteśmy w uzdrowisku, jest bezpłatna, więc autobusy elektryczne bardzo by nam się tutaj przydały. Wizerunkowo byłby to też nasz atut i zachęta, żeby nas turyści odwiedzali, no i też oczywiście walka o czyste powietrze - zapewnia Piotr Ryba.
Natomiast dla Muszyny i Piwnicznej jest to także szansa na rozwiązanie problemu wykluczenia komunikacyjnego. Do wielu miejscowości na terenie tych gmin, nie dojeżdżają bowiem prywatni przewoźnicy.
Osiem i pół metra
Testowany na Sądecczyźnie autobus elektryczny ARP Pilea ma 8,5 m długości, a jego zasięg wynosi około 140 kilometrów, a czas ładowania od 2 do 4,5 godziny. Mimo kompaktowych rozmiarów mieści się w nim do 65 osób, co jak na potrzeby uzdrowisk wydaje się wielkością optymalną. Po pełnym naładowaniu baterii może przejechać do 140 km. Standardowo wyposażony jest w klimatyzację, Wi-Fi , porty USB i spełnia wymagania do przewozu osób niepełnosprawnych.
-„Nasz pojazd ma wiele zalet. Został zaprojektowany w naszej fabryce w Solcu Kujawskim. 60 procent komponentów do jego produkcji pochodzi od krajowych dostawców. Dzięki umieszczeniu baterii w podłodze jest dużo lżejszy od innych autobusów tego typu. W 2019 otrzymał nagrodę z innowacyjność na wystawie w Brukseli. Obecnie zaczynamy dużą akcję promocyjną na terenie całego kraju. Samorządy zachęcają do tego rozwiązania zarówno walory techniczne, ekologia, stosunkowo niski koszt zakupu i niewielkie koszty eksploatacji, która może potrwać nawet kilkanaście lat – mówi Piotr Bewziuk, dyrektor sprzedaż w ARP E-Vehicles.
W Nowym Sączu
Oprócz uzdrowisk, elektryk ARP pojawił się w Nowym Sączu, gdzie aktualnie jest testowany na wszystkich liniach, również tych, które obejmują tereny górzyste.
-„Jeśli się sprawdzi, będziemy się starać o pozyskanie dotacji na zakup tego typu pojazdów. Jeździmy po tych gminach, gdzie jest teren bardzo górzysty, chcemy sprawdzić, czy oferta producenta spełnia nasze wymogi – zapowiada Jerzy Leszczyński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu.
