Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Elektrobusem po Poznaniu i Warszawie

infobus
11.07.2012 20:09
Sukcesem zakończyła się pierwsza tura testów autobusu elektrycznego Solaris Urbino electric w regularnym ruchu miejskim podczas EURO 2012 w Poznaniu. Teraz do testów pierwszego polskiego elektrobusa przystąpiła Warszawa. Miejskie Zakłady Autobusowe rozpoczęły testy nowego autobusu 10. lipca. To jak najlepsza wiadomość dla warszawiaków tęskniących za stołecznymi trolejbusami. Przez najbliższe dwa tygodnie pasażerowie linii 222 będą mogli przypomnieć sobie wrażenia z „elektrycznej”jazdy. Najnowszy Solaris nie korzysta wprawdzie z trakcji, ale również posiada niezwykle cichy, pozbawiony skrzyni biegów układ napędowy, który zapewnia lepszy komfort jazdy. Aby zasilić pojazd konieczne było sprowadzenie specjalnych ładowarek, w tym szybkiej umożliwiającej uzupełnienie energii w ciągu półtorej godziny. Jedno takie ładowanie pozwala na przejechanie przez autobus około 100 kilometrów. A oto rozkład jazdy elektrobusa, który kursuje jako dodatkowa tzw. „wtyczka”i nie jest uwględniony w rozkładach jazdy wiszących na przystankach. Odjazdy z pętli autobusu Solaris Urbino Electric: Dzień Powszedni:- Konwiktorska: 7.26, 9.21, 11.21, 15.19, 17.47 / Spartańska: 8.12, 10.17, 12.17, 16.38, 18.40. Dzień Świąteczny: – Konwiktorska: 9.21, 11.01, 12.41 / Spartańska: 10.13, 11.53, 13.33
Solaris Urbino electric w Warszawie
 „E”jak elektrobus
Jak już wspomnieliśmy Solaris Urbino electric zadebiutował w regularnym ruchu miejskim w Poznaniu. Przez trzy tygodnie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej pojazd pokonał bez jakichkolwiek przeszkód 3.000 km, wożąc kibiców oraz gości przybywających na poznańskie lotnisko Ławica. Bezemisyjny, cicho przemierzający ulice Poznania pojazd zwracał uwagę nawiązującym do tematyki Euro 2012 wyglądem –został bowiem pokryty sztuczną trawą, wpisując się tym w atmosferę Mistrzostw. Przez 22 dni Solaris Urbino electric woził pasażerów z Portu Lotniczego Poznań-Ławica do Centrum Poznania, pozwalając przybywającym do miasta kibicom poznać z bliska najbardziej innowacyjne rozwiązania polskiego producenta. Za sprawą technologii szybkiego ładowania, wykorzystywanej pomiędzy godzinami szczytu, limit 150 km elektrycznego Solarisa nie był żadnym ograniczeniem. Zapas energii pozwalał na pokonanie w codziennym ruchu miejskich znacznie większej liczby kilometrów.  Tym samym Urbino electric potwierdził swoją niezawodność i nic nie stoi na przeszkodzie by mógł dołączyć do dowolnej floty pojazdów, podejmując służbę w regularnym ruchu miejskim. Uzyskawszy już pełną homologację może zostać dopuszczony do przewozu pasażerów bez jakichkolwiek ograniczeń w porównaniu do autobusów z tradycyjnym napędem.
Solaris Urbino electric podczas obsługi linii E w Poznaniu
Kursujący w Poznaniu autobus był już drugim tego typu pojazdem zaoferowanym przez firmę Solaris. Podobnie jak zaprezentowany jesienią 2011 roku prototyp, zbudowany został na bazie niskowejściowego Solarisa Alpino 8,9 LE. Układ napędowy dostarczyła niemiecka firma Vossloh Kiepe, specjalizująca się w elektrycznych napędach i od wielu lat współpracująca w tym zakresie z Solarisem. Moc silnika trakcyjnego to 120 kw, a pojemność baterii wynosi 120 kWh. Nowym rozwiązaniem zastosowanym w pojeździe był natomiast system szybkiego ładowania, umożliwiający naładowanie (przy mocy 100 kW) całkowicie wyczerpanych baterii w zaledwie 90 minut. Dalsze prace prowadzone nad pojazdami oznaczają kolejne zmiany i innowacje. Podczas, gdy dwa prototypowe autobusy elektryczne poddawane będą w najbliższych miesiącach testom w różnych miastach Europy, firma pracuje już nad nowym, 12-metrowym elektrycznym Urbino. W planach jest również budowa wersji przegubowej, dopełniającej ekologiczną ofertę dla miejskich przewoźników
z całej Europie.  Elastyczność w dostosowywaniu się do wymogów związanych z eksploatacją pojazdów jest wynikiem modułowej konstrukcji systemu elektrycznego. Technologia Vossloh Kiepe z łatwością dopasowuje się do różnych długości autobusów. Jest ona również przystosowana do automatycznych systemów szybkiego ładowania, takich jak na przykład zasilanie indukcyjne. Dzięki temu baterie mogą być ładowane zarówno w trasie i na przystankach, jak i na tzw. pętlach autobusowych, przyczyniając się do znaczącej poprawy funkcjonalności pojazdu i eliminując wszelkie problemy związane z zasięgiem elektrycznych autobusów.