Echa Kortrijk 2011: europejska ofensywa Auto-CUBY Sp. z o.o.

Podczas targów w Kortrijk polski producent pokazał łącznie cztery autobusy, w tym turystyczny Sprinter na ramie MB Sprinter;mikrobus z windą dla wózków inwalidzkich;wersja VIP na bazie Sprintera oraz premierowe CITY na bazie Sprintera z obniżonym wejściem w przednich drzwiach. To zupełna nowość na polskim rynku, która znajduje się tylko w ofercie Auto-CUBY. I m.in. o tym autobusie, którego na razie cena jest owiana tajemnicą, rozmawialiśmy z Markiem Truszkowskim, prezesem firmy. Oto co nam powiedział:

Marek Truszkowski, prezes firmy Auto-CUBY: To naturalne rozwinięcie naszego wcześniejszego autobusu miejskiego z obniżonym wejściem na tylnym zwisie. Naszym zdaniem 100% niskopodłogowy pojazd, z szerokim, obniżonym wejściem w przednich drzwiach to jest to, czego poszukują miejscy klienci. Fakt, że ten pojazd już został zakupiony przez gdański Port Lotniczy (red – stąd też wyposażenie targowego egzemplarza w dodatkowe półki na bagaż na przedniej platformie) jak najbardziej potwierdza naszą opinię. Pojazd o całkowitej masie 5,5 t ma pojemność 28 miejsc, w tym 12 miejsc siedzących i 16 miejsc stojących. Przygotowujemy także wersję o pojemności 12 miejsc siedzących + 8 stojących + wózek. Pojazd posiada klimatyzację z rozprowadzeniem centralnym;diodowe wyświetlacze informacji pasażerskiej oraz system monitoringu wewnętrznego. Napędza o go silnik Diesla Euro 5 o mocy 160 KM lub 190KM, natomiast w przyszłości wyprodukujemy wersję zasilaną CNG (zasilany gazem ziemnym) –w nomenklaturze Mercedes-Benz jest to NGT.

Marek Truszkowski: W wielu naszych pomysłach wyprzedzamy troszeczkę aktualne potrzeby naszych klientów i jestem pewien, że CNG już wkrótce stanie się zdecydowanie bardziej popularne w Polsce. Zmusi nas do tego cena oleju napędowego. To się po prostu zacznie opłacać i wtedy rusza gazyfikacja taboru. W porównaniu do tradycyjnego zasilania za pomocą ON jest to rozwiązanie o około 40% tańsze, a zasięg takiego autobusu to ponad 1000 km. Ponadto liczne kontakty z zagranicznym przewoźnikami –przede wszystkim ze Skandynawii –pokazują nam jak gaz może być popularny i takich właśnie pojazdów oczekują od nas klienci. Polscy przewoźnicy już niedługo także ustawią się do kolejki po gazowe autobusy.

Marek Truszkowski: Niestety, ta konstrukcja wymagała od nas poświęcenia znacznie więcej czasu i z uwagi na liczne wyjazdy targowe po prostu nie daliśmy rady przygotować jej na 100%. Pokazywanie „niedoróbek”nie ma specjalnie sensu, szczególnie w Kortrijk, także zapraszam wszystkich zainteresowanych do Gościcina, gdzie można zobaczyć ten autokar w pełnej okazałości. Na pewno będzie on także naszym okrętem flagowym podczas przyszłorocznych targów, także okazji do jego zwiedzenia na pewno nie zabraknie. Stylistyka tego pojazdu na pewno nie pozostawia nikogo obojętnym i o to właśnie nam chodziło. Tym przede wszystkim oraz jakością wykonania ma się on różnić od obecnych na rynku tego typu konstrukcji. To generalnie turystyczny midibus na bazie Mercedes-Benz Atego o pojemności 36 miejsc, który po naszych doświadczeniach z różnymi tureckimi markami ma spore szanse na podbój polskiego rynku.

Marek Truszkowski: W Kortrijk pokazaliśmy turystycznego Sprintera z zamontowaną dodatkowo rampą wewnętrzną manualną, pozwalającą na przewożenie osób na wózkach inwalidzkich. Takie rozwiązanie –szczególnie w szkolnej wersji – jest bardzo poszukiwane przez klientów z Francji, krajów Beneluxu, Niemiec oraz Skandynawii i stąd jego obecność na targach w Kortrijk. Natomiast zdecydowanie najciekawszym w tym segmencie jest turystyczny Sprinter w wersji ramowej. Takie rozwiązanie daje dodatkowe możliwości –w przeciwieństwie do furgonu –w aranżacji wnętrza oraz pozwala na rozmieszczenie foteli w znacznie większym rozstawie. To z kolei znacząco wpływa na podniesienie komfortu podróży. Taka konstrukcja na pewno sprawdzi się w autobusach turystycznych klasy LUX. Myślę, że po raz kolejny wyznaczamy tutaj zupełnie nowy kierunek dla firm zabudowujących w Polsce i nie tylko.

Marek Truszkowski: Dokładnie. Wszystko trzeba robić z głową i jeżeli ktoś nie ma pojęcia jak wyliczyć pojemność pasażerską w stosunku do masy całkowitej pojazdu, albo ją świadomie fałszuje, to nie powinien działać w tym biznesie. Takie jest moje zdanie. Nieszczęśliwe wypadki z udziałem przeładowanych „busów”pośrednio uderzają także w nasze dobre imię, dlatego jestem zdecydowanym zwolennikiem restrykcyjnych kontroli w tym zakresie. Jeżeli chodzi o nasz wydłużony autobus to firma Auto-CUBY posiada certyfikat, który pozwala na montowanie 23+1 miejsc w autobusach kategorii M3. Jest to możliwe zgodnie z obowiązującym prawem. Możliwe jest również podniesienie DMC do 5,5 tony. Autobusy 24-miejscowe budowane są na bazie Mercedes-Benz Sprinter z przedłużonym tyłem nadwozia. Aktualnie tego typu konstrukcja dostępna jest w Polsce tylko w firmie Auto-CUBY.

Marek Truszkowski: W zasadzie jest on bardzo podobny do zeszłorocznego , choć rozpoczęliśmy go od mocnego uderzenia. Od początku lutego rozpoczęliśmy dostawy 40 zamówionych samochodów Sprinter dla Skandynawii z wyposażeniem obejmującym m.in. windę dla wózków inwalidzkich, elektrycznie przesuwane drzwi oraz fotele w systemie szybkiego montażu.

Ponadto cały czas staramy się być wszędzie, aby zrealizować nasz nadrzędny cel –stać się jednym z ważniejszych producentów minibusów w Europie. Dlatego też konsekwentnie rozwijamy naszą zagraniczną sieć handlową. Mamy tutaj szwedzkie przedstawicielstwo Autocuby Svenska;norweskie Bussenter Nord AB; niemieckie G&G , austriackie Bus-Welt Salzburg, fińskie Autocuby Finn Oy, estońskie AnreVip oraz przedstawiciela w Istambule. A to dopiero początek.