Druga próba sprzedaży wałbrzyskich SanCity 9LE
Miejski Zakład Usług Komunalnych w Wałbrzychu drugi razpróbuje sprzedać swoje ostatnie pojazdy,które są pamiątkami po jego epizodzie komunikacyjnym sprzed kilku lat. To trzyczteroletnie Autosany SanCity 9LE.
Zaplanowana na 17 czerwca licytacja nie doszła do skutku.Nie wiadomo czy to z braku chętnych czy też niespełnienia pewnych warunków,które MZUK postawił oferentom. Teraz spółka zmieniła tryb zbycia tych pojazdów.Na 20 czerwca przedsiębiorstwo wyznaczyło termin, w którym zostanąprzeprowadzone negocjacje z zainteresowanymi nabycie wałbrzyskich SanCity 9LE.
Każdy z pojazdówobjęty został odrębnym postępowaniem. Ich ceny wywoławcze wahają się odniespełna 219 700 zł do 230 400 zł. Autobusy o długości 8,55 m umożliwiająpodróż łącznie 60 pasażerom, w tym 20 na fotelach Ster MB. Pięć siedzeń jestdostępnych z niskiej podłogi. Wejście na pokład jest możliwe dzięki dwómwejściom w układzie 1-2-0. Napęd wałbrzyskich Autosanów M9LE to znany komplet.Składa się on z silnika Cummins ISB4.5EV 185B oraz automatycznej skrzyni biegówAllison T280R.
MZUK zakupił je w 2012 roku. Było to podyktowane w pierwszejkolejności koniecznością zapewnienia obsługi komunikacyjnej miasta pobankructwie tamtejszego MPK. Ponadto zakładano, że autobusy znajdą dalszezatrudnienie jeśli tylko MZUK wygrałby ogłoszony przez wałbrzyskiego zarządcękomunikacji przetarg na dziesięcioletnią obsługę linii autobusowych. Jakdoskonale wiemy tak się jednak nie stało, w efekcie małe Autosany mogły staćsię bezużyteczne.
„
