Droższe bilety w autobusach Polbusu. PKS Słupsk z „taryfą sprawiedliwą”
Coraz częściej autobusowi przewoźnicy spod znaku PKS decydują się na podwyżkę cen biletów. Ma to przede wszystkim związek z rosnącymi cenami paliwa.
PKS Słupsk już 22 marca wprowadził „taryfę sprawiedliwą”, natomiast Polbus-PKS Wrocław wdroży zmiany 1 kwietnia.
Wiosenna podwyżka
-„Witaliśmy wiosnę z nadzieją na poprawę sytuacji, a dzisiaj dzień rozpoczęliśmy niestety kolejną podwyżką cen paliw w obrocie hurtowym. W związku z tym, że nie ma perspektyw na poprawę sytuacji, podjęliśmy trudną decyzję o korekcie cen biletów miesięcznych oraz jednorazowych na wszystkich naszych liniach komercyjnych - informuje przewoźnik Polbus-PKS.
Nowe cenniki będą obowiązywały od 1 kwietnia. Zmiany obejmują m.in. linie 504 (Oleśnica-Długołęka-Wrocław) oraz 554 (Oleśnica-Brzezia Łąka-Wrocław). Przykładowy bilet normalny na przejazd od 26 do 30 kilometrów będzie kosztował 315 złotych, a uczniowski - 160. Cenniki biletów jednorazowych zostaną podane wkrótce.
Taryfa sprawiedliwa
Z kolei 22 marca PKS Słupsk wprowadził „taryfę sprawiedliwą”, czyli jeden cennik na praktycznie wszystkich liniach – bez trzech tras, na których nadal obowiązują promocyjne, niższe ceny. Są to linie: 200:
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
- 200 Słupsk -Ustka
- 207 Słupsk - Bukówka
- 211 Słupsk - Dębnica Kaszubska.
-„Wprowadzenie skorygowanego cennika wiąże się z likwidacją licznych promocji cenowych i także przez to będzie wiązało się z nieuniknioną korektą cen biletów w górę. Cennik PKS nie był zmieniany praktycznie od 2019 roku (na niektórych liniach od 2017), w tym czasie zdrożało dosłownie wszystko, tylko nie nasze ceny biletów” – poinformował Piotr Rachwalski, prezes PKS Słupsk.
Wprowadzenie nowej „sprawiedliwej taryfy” ma na celu także likwidację sytuacji, w której mieszkańcy jednych miejscowości położonych w tej samej odległości płacili rażąco więcej od innych o podobnym dystansie.
Tym samym ceny uległy zmianie średnio o ok. 10-15% - zwykle 1-2 zł w przypadku biletów jednorazowych i 10-35 zł w przypadku biletów miesięcznych normalnych, co oznacza że cena jednego przejazdu w ramach biletu miesięcznego zmieniła się o ok. 50-80 groszy.
-„Wymieniamy, odmładzamy i remontujemy tabor, nie kasujemy - nie likwidujemy połączeń tylko staramy się rozwijać ich sieć. Wobec wzrostu drastycznego cen paliw i innych kosztów jesteśmy zmuszeni do korekty taryf. To jedyne wyjście - innym jest zmniejszanie siatki połączeń i liczby kursów, a tego robić nie chcemy. Zmiana cen i tak nie pokryje skokowego wzrostu kosztów, jednak pozwoli nam na przetrwanie najgorszego okresu – zadeklarował Piotr Rachwalski.