Drogie paliwa i energia: Komunikacja miejska apeluje – rząd ignoruje

Mamy kolejny apel branży komunikacji miejskiej do strony rządowej o pomoc dla borykające się z coraz większymi kosztami branży komunikacji miejskiej w Polsce.

Tym razem to Polski Związku Pracodawców Transportu Publicznego wystosował pismo do prezesa Rady Ministrów z apelem o objęcie mechanizmami osłonowymi przedsiębiorstwa komunikacyjnej, która od kilku miesięcy dobijana jest drastycznymi i niebywale wysokimi cenami energii. Warto podkreślić, że na wszystkie poprzednie apele (m.in. od IGKM) rząd nie odpowiedział, a informacja udzielona na poselską interpelację w tej sprawie przez minister Annę Moskwę z MKiŚ (zamiast Jacka Sasina z MAP) nie pozostawia złudzeń: komunikacja miejska wraz z samorządami jest traktowana jako druga strona politycznej barykady i mimo jej strategicznego znaczenia, rząd gotowy jest ją doprowadzić do upadku, aby osiągnąć swój polityczny cel. Niestety.

Nie tylko energia i paliwa

Jak słusznie wskazuje Polski Związku Pracodawców Transportu Publicznego rosnąca inflacja ma nie tylko wpływ na ceny paliw czy energii elektrycznej, ale także na części zamienne, oleje, materiały smarne, AdBlue, czy koszty serwisu.

-„Komunikacja miejska, na której znacznie odbiła się także pandemia koronawirusa, znalazła się w bardzo trudnej, wręcz dramatycznej sytuacji, co więcej nasze apele kierowane do Rządu, kolejne miesiące pozostają bez echa. Dodatkowo, borykające się z podobnymi problemami samorządy – niestety – nie są w stanie zaspokoić potrzeb, co już dziś negatywnie odbija się na pasażerach korzystających z komunikacji zbiorowej. Niestety, istnieje też obawa, że w tej sytuacji podmioty odpowiedzialne za komunikację miejską zostaną postawione pod ścianą i zmuszone do podnoszenia cen biletów. Wszystko to kreśli pesymistyczny krajobraz w transporcie publicznym – podsumowuje PZPTP.

Czego oczekuje branża? To przede wszystkim:

• zauważenia problemów branży transportowej

• wprowadzenia mechanizmów osłonowych dotyczących cen paliw oraz energii elektrycznej

Ekologiczny nacisk

Sytuacja komunikacji miejskiej jest o tyle trudna, że dodatkowo ciąży na niej przymus wprowadzenia coraz większej liczby pojazdów nisko i zeroemisyjnych (zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych z 7 grudnia 2021r.) Niestety, ogromny wzrost cen kosztów energii elektrycznej oraz gazu, podważa ekonomiczny sens eksploatacji takich pojazdów, a nawet stawia pod znakiem zapytania ich codzienne użytkowanie. Natomiast samorządy nie mają wyjścia i muszą iść tą drogą, do czego zmusza je rząd – oferując tylko dotację na ich zakup (z Zielonego Transportu Publicznego), ale już nie na ich pozbawioną ekonomicznego sensu eksploatację w aktualnych warunkach rynkowych.

-„Mamy świadomość, że w obliczu polityki promującej pojazdy czysto ekologicznie, wozy nisko i zeroemisyjne w transporcie publicznym są koniecznością, ale apelujemy o wdrożenie takiego mechanizmu osłonowego, który zagwarantuje operatorom zachowanie kosztów paliw oraz energii elektrycznej na poziomie zapewniającym ekonomiczną opłacalność stosowania w transporcie publicznym napędów alternatywnych” –  zauważa także ten problem w  swoim liście Polski Związku Pracodawców Transportu Publicznego.

Zdaniem rządu

26 lipca Anna Moskwa, minister Klimatu i Środowiska odpowiedziała na interpelację Agnieszki Hanajczyk w sprawie ewentualnych dopłat do zakupów paliwa przez przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej. Posłanka zadała dwa pytania:

• Czy ministerstwo widzi problem z jakim boryka się komunikacja miejska?

• Czy ministerstwo rozważa możliwość wprowadzenia dopłat do zakupu paliw przez przewoźników komunikacji zbiorowej?

Co ciekawe, pytania parlamentarzystki zostały zamiast do właściwego adresata, czyli Jacka a Sasina z Ministerstwo Aktywów Państwowych, trafiły na biurko Anny Moskwy, minister Klimatu i Środowiska, która odpowiedziała m.in.:

-„Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi działania mające na celu przyspieszenie procesu wymiany autobusów napędzanych silnikiem spalinowym na pojazdy zeroemisyjne. Autobusy elektryczne pozwalają na zmniejszenie ilości importu paliw ropopochodnych. Obecna sytuacja spowodowana czynnikami zewnętrznymi, jak wojna na Ukrainie powoduje, że ceny oleju napędowego oraz benzyny silnikowej są coraz wyższe i niestabilne. Autobusy elektryczne charakteryzują się także niższymi kosztami eksploatacji. Wymagają mniejszej liczby czynności serwisowych niż pojazdy wyposażone w silniki spalinowe. Posiadają także układy napędowe o wyższym stopniu efektywności, odzyskujące energię podczas hamowania. Wdrażany przez NFOŚiGW program priorytetowy pod nazwą „Zielony Transport Publiczny” wspiera upowszechnianie ekologicznej komunikacji miejskiej, w całej Polsce.”

-„Drugim istotnym źródłem wsparcia będzie Fundusz Transformacji Energetyki (FTE). Resort klimatu i środowiska przygotował pod koniec 2021 r. i obecnie proceduje (etap uzgodnień międzyresortowych) projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz niektórych innych ustaw, który dotyczy utworzenia FTE. FTE, podobnie jak FM, będzie również zasilany dochodami ze sprzedaży w drodze aukcji uprawnień do emisji dwutlenku węgla. W ramach funduszu finansowane będzie szerokie spectrum działań związanych z transformacją klimatyczną, w tym realizacja inwestycji w sektorze energetycznym, w przemyśle oraz u odbiorców indywidualnych."

-„Jednocześnie w kontekście rosnących cen paliw należy wspomnieć o wdrożonej pomocy ze strony Rządu w postaci dwóch tarcz antyinflacyjnych, mających bezpośredni wpływ na obniżenie cen paliw w Polsce. Przede wszystkim obniżony został poziom podatku VAT na wszystkie paliwa silnikowe z 23 do 8% oraz została ustanowiona nowa kwota akcyzy na powyższe, w wysokości minimum dopuszczalnego na poziomie unijnym. Wszystkie te zabiegi pozwoliły na obniżenie ceny nawet o kilkadziesiąt groszy na jednym litrze paliwa. Ministerstwo Klimatu i Środowiska w sposób ciągły monitoruje kwestię cen paliw i na bieżąco analizuje wszelkie dostępne możliwości mogące w sposób efektywny zredukować negatywne oddziaływanie kryzysu za wschodnią granicą m.in. na wzrost cen paliw, jednak obecnie nie są prowadzone prace mające na celu wprowadzenie dopłat bezpośrednich dla przewoźników komunikacji zbiorowej" - z poważaniem, Anna Moskwa / Minister Klimatu i Środowiska.”