Distarpol – preparat do silników wysokoprężnych
infobus
28.02.2006 11:48
Distarpol – preparat do silników wysokoprężnych
Obowiązek dodawania preparatu do silników wysokoprężnych od października br. nakłada Unia Europejska. Z.Ch. „POLICE”SA jako pierwsza firma chemiczna w Polsce i trzecia w Europie zapowiada produkcję tego roztworu. Produkt powstawać będzie na bazie wytwarzanego w Zakładach Chemicznych „POLICE”SA mocznika charakteryzującego się najwyższymi parametrami jakościowymi (tylko taki nadaje się do stosowania w ciężarówkach).
Spółka przygotowuje się do budowy instalacji o zdolności produkcyjnej ponad 100 tys. ton rocznie. Według wstępnego kosztorysu kosztować będzie ona 2 mln zł.
Wytwórnia będzie wytwarzała dwa asortymenty Distarpolu, dostosowane do potrzeb rynku:
– ok. 50 tys. ton roztworu (forma płynna), czyli gotowy preparat –32,5-proc. roztwór (transportowany w cysternach samochodowych lub kolejowych) na rynki bliskie geograficznie,
– ok. 60 tys. mocznika krystalicznego (forma stała) – półproduktu do dalszego przetwarzania przez innych producentów takiego preparatu (dotyczy to głównie producentów z innych krajów, którym nie będzie się opłacało transportować gotowego płynu).
– ok. 50 tys. ton roztworu (forma płynna), czyli gotowy preparat –32,5-proc. roztwór (transportowany w cysternach samochodowych lub kolejowych) na rynki bliskie geograficznie,
– ok. 60 tys. mocznika krystalicznego (forma stała) – półproduktu do dalszego przetwarzania przez innych producentów takiego preparatu (dotyczy to głównie producentów z innych krajów, którym nie będzie się opłacało transportować gotowego płynu).
Na podstawie zaplanowanych zysków ze sprzedaży tego produktu, „POLICE”szacują, że inwestycja zwróci się w ciągu półtora roku.
– Produkcja Distarpolu to kolejny krok Spółki w kierunku uatrakcyjnienia naszej oferty, a także, co zakłada nasza strategia, umacnianie udziału firmy w produkcji chemicznej –podkreśla prezes Z.Ch. „POLICE”SA Mirosław Bachórski.
Firma prowadzi już zaawansowane rozmowy z firmami kooperantami, które mają się zająć dystrybucją tego produktu na rynku polskim i europejskim –„POLICE”nie ujawniają nazw kontrahentów.
Perspektywiczny rynek
Roczne zapotrzebowanie na preparat typu Distarpol do 2010 r. wyniesie ok. 2,7 mln ton rocznie w Europie, a ponad 10 mln dla Europy i USA łącznie. Preparat będzie wytwarzany i sprzedawany przez polickie zakłady pod nazwą Distarpol (nazwa zastrzeżona –także w UE). Nie wiadomo, jeszcze na razie, pod jaką marką będzie oferowany przez firmy dystrybucyjne, z którymi „POLICE”prowadzą rozmowy.
Obecnie mocznik wykorzystywany jest do celów rolniczych (nawóz azotowy) lub przemysłowych (zastosowanie w przemyśle laminatów i tworzyw sztucznych).
–Distarpol jest kolejnym produktem spółki w grupie chemikaliów azotowych. Tym samym „POLICE”konsekwentnie realizują strategię specjalizacji w podstawowym profilu działalności spółki –zaznacza M. Bachórski.
Dla „POLIC”nowy produkt oznacza także wejście w zupełnie nową branżę –motoryzacyjno-paliwową.
Aktualnie na rynku dostępne są dwa odpowiedniki Distarpolu –Ad Blue i Air 1. Oba produkowane są przez europejskie koncerny chemiczne, m.in. Yarę, która zapowiada rozbudowę kolejnych instalacji do jego wytwarzania, jednak- jak zapewnia prezes Mirosław Bachórski –Rynek jest tutaj bardzo chłonny i nie ma żadnych przesłanek, aby nasz produkt musiał obawiać się konkurencji z zagranicy. –Zresztą polickie produkty od lat charakteryzują się najwyższą światową jakością i konkurencyjnymi cenami –dodaje prezes Bachórski.
Euro obniża emisję
Zgodnie z wymogami unijnej normy Euro 4, która ma wejść w życie od października 2006 roku, wszyscy właściciele samochodów ciężarowych (powyżej 3,5 tony) z silnikiem Diesla mają obowiązek stosowania preparatu zmniejszającego wydzielanie szkodliwych dla środowiska substancji, czyli tlenków azotu (tzw. NOX-ów). Te prowadzą do powstawania tzw. kwaśnych deszczów. Jeszcze ostrzejsza norma Euro 5 wejdzie w życie od październiku 2009 roku. Redukcja emisji spalin w stosunku do poziomów określonych w obowiązującej normie Euro 3 wyniesie 80 proc. Jako zachęta dla aut spełniających normy Euro 5 przed obowiązującym terminem, przejazd na niektórych zachodnioeuropejskich autostradach będzie tańszy. –Stosowanie Distarpolu bezpośrednio wpłynie na obniżenie szkodliwych dla środowiska związków, a dokładnie tlenku azotu, który obecnie wydzielają samochody ciężarowe –uważa M. Bachórski. W ten sposób przyczyniamy się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska –dodaje prezes „POLIC”.
Azot zamiast tlenków
Już teraz firmy produkujące ciężarówki, m.in. Mercedes, Volvo, IVECO, produkują ciężarówki z systemem selektywnej redukcji katalitycznej (SCR) wykorzystującym roztwór mocznika do redukcji zanieczyszczeń. W skład systemu wchodzi katalizator SCR, dysza wtrysku roztworu mocznika, niezależny zbiornik roztworu mocznika oraz jednostka dozująca.
Distarpol wtryskiwany będzie w odpowiednich ilościach do strumienia gorących spalin. Tam pod wpływem ciepła przetwarzany będzie w amoniak i dwutlenek węgla. Amoniak stanowi substancję czynną i jest głównym składnikiem w procesie zachodzącym w katalizatorze spalin SCR. Proces ten polega na tym, że szkodliwe tlenki azotu zawarte w spalinach są przetwarzane w lotny azot (naturalny składnik powietrza) i parę wodą.
Zaletą technologii SCR jest możliwość dostosowania jej do wymagań zarówno normy Euro 4, jak i Euro 5. Zużycie roztworu mocznika wynosi w przybliżeniu cztery procent zużycia oleju napędowego dla normy Euro 4 oraz około sześć procent dla normy Euro 5.
Źródło: Zakłady Chemiczne „Police”