Częstsze kursy do warszawskiej sypialni
Kilkanaście lat temu największą sypialnią stolicy był Ursynów. Mieszkańcy tego prawie 100 tysięcznego miasta codziennie borykali się z problemami komunikacyjnymi. W porannym i popołudniowym szczycie MZK nie mogło nastarczyć autobusów. Problemy rozwiązało otwarcie linii metra. Jednak Warszawa rozwija się i powstają nowe dzielnice spełniające rolę stołecznych sypialni. Taką funkcję można przypisać Tarchominowi. Zarząd Transportu Miejskiego w odpowiedzi na postulaty mieszkańców od października wprowadził zmiany mające na celu poprawę komunikacji w tym rejonie. Jak powiedział nam Marcin Bochenek, linia E – 4 z Nowodworów do Bielańskiej, dowożąca m. in. do stacji metra „Ratusz” i ciesząca się popularnością wśród pasażerów, kursuje obecnie w rannym szczycie co 3 min. (w popołudniowym nieco rzadziej) Między godz. 7:00, a 8:00 przewidziano 14 kursów. Autobus ten częstotliwością zbliżył się do metra. Krócej czeka się także na linie 510 (Nowodwory – Dw. Centralny) i 518 (Nowodwory – Pl. Trzech Krzyży). Na 510 maja wyjeżdżać wozy nie uwzględnione w rozkładzie, natomiast 518 częściej będzie jeździć rano, co ok. 10 min, niż po południu, kiedy na przystankach pojawią się co 12 – 13 min.
Oprócz tego przywrócono większa częstotliwość na kilku liniach, na których zmniejszono ją przed wakacjami. Skorygowano także trasę linii 513. Autobusy skręcają obecnie z Doliny Służewieckiej w ul. Nowoursynowską, co ma na celu poprawę komunikacji w rejonie SGGW. Pętla 513 przeniesiono z Metra Kabaty (w pobliżu hipermarketu) na parking przy stacji techniczno – postojowej metra.