Częstochowa: Wyrok w sprawie MPK
Sąd uniewinnił prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego oraz byłego księgowego firmy od zarzutu niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę firmy. Wyrok nie jest prawomocny. W latach 90. ówczesny Miejski Zakład Komunikacyjny obowiązywała umowa z firmami dostarczającymi paliwo, że podwyżka ceny będzie uzupełniana aneksem do umowy. Tymczasem przedsiębiorstwo –zdaniem prokuratury –nie renegocjowało kontraktu, akceptując dostawy po nowych, wyższych cenach. Faktury za paliwo zatwierdzali Krzysztof N., ówczesny dyrektor MZK, a obecnie prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego oraz główny księgowy tej firmy. Prokuratura oskarżyła ich o dopuszczenie się takich uchybień w okresie od czerwca 1995 roku do lipca 1999. Zdaniem śledczych, przepłacili za paliwo kupione w tym okresie 320 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w listopadzie 2002 roku. Proces toczył się za drzwiami zamkniętymi, bo sąd na wniosek obrony utajnił jego przebieg. W mowie końcowej prokurator zażądał dla oskarżonych kary półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu, zakazu zajmowania kierowniczych stanowiska przez dwa lata i grzywny. W miniony piątek zapadł wyrok w tej sprawie. –Oskarżeni zostali uniewinnieni od zarzutu niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę przedsiębiorstwa —informuje Bogusław Zając, rzecznik częstochowskich sędziów. Zdaniem sądu, oskarżyciel publiczny nie udowodnił, że brak aneksów spowodował straty finansowe.
