Częstochowa: MPK pożyczyło w Gliwicach stare ikarusy

infobus
31.08.2009 15:23

W barwach MPK Częstochowa będą jeździć trzy krótkie ikarusy wypożyczone z Gliwic. – To rozwiązanie tymczasowe, spowodowane brakami taborowymi i oczekiwaniem na dostawę mercedesów – wyjaśnia MPK. – Do Częstochowy trafią pojazdy po przeglądach i remontach generalnych wykonanych w Solcu Kujawskim. Krótkie ikarusy strukturą wiekową i parametrami technicznymi odpowiadają wciąż eksploatowanym przez nasze MPK przegubowcom tej marki – mówi rzecznik MPK Marcin Maranda.
Po drobnej kosmetyce pożyczone w PKM Gliwice autobusy mają obsługiwać linie miejskie do czasu sprowadzenia nowych 14 mercedesów, na których zakup MPK podpisało umowę 10 lipca. – Gliwickie ikarusy będziemy zatem oglądali najpóźniej do połowy listopada, choć są duże szanse, że znikną z naszych ulic do końca października – mówi Maranda.
Skąd pomysł, by pożyczać autobusy? Jeszcze rok temu w zajezdni mogliśmy doliczyć się 147 pojazdów – teraz jest ich o dziesięć mniej. MPK musiało skasować więcej autobusów niż zakładało, gdyż ich zły stan techniczny zagrażał pasażerom. Ewentualne przedłużenia tzw. badań technicznych musiałyby być poprzedzone gruntownymi remontami. – Ich koszt byłby wyższy od wynajmu – wyjaśnia Maranda.
Każdy z wypożyczonych autobusów będzie miał inny kolor – ale zostaną oznakowane po częstochowsku. Wypożyczanie autobusów jest praktykowane. Najczęstszym powodem jest krótkotrwała potrzeba uruchomienia linii np. wzdłuż remontowanej trasy tramwajowej. W 2007 r. MPK Częstochowa zarobiła ok. 100 tys. zł na pożyczeniu trzech mercedesów do Bydgoszczy.
MPK miało kiedyś krótkie ikarusy, ale poszły na złom. Pozostał jeden egzemplarz przerobiony na kasę biletową