Częstochowa: Grozi powtórka ze strajku MPK?
Przepis znoszący darmowe przejazdy dla rodzin pracowników MPK jest zgodny z prawem – orzekł nieoczekiwanie Urząd Wojewódzki. Wcześniej jego ocena była zgoła inna. Po uchwaleniu przez radnych niekorzystnego dla pracowników MPK prawa, kilkudziesięciu z nich wzięło jednocześnie urlop na żądanie, paraliżując komunikację miejską. To wystarczyło, by wiceprezydent Bogumił Sobuś obiecał, że jeśli uchwała wejdzie w życie (choć spodziewał się jej uchylenia przez wojewodę z powodu błędów prawnych), to wprowadzi na sesję punkt przywracający stare przywileje. – Ale takiego punktu w programie tej sesji nie ma – oburzali się we czwartek związkowcy, którzy przyszli na ostatnie przed wakacjami obrady. Co w tej sytuacji zrobią, związkowcy nie chcieli mówić. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za 14 dni, gdy uchwała zacznie obowiązywać – możemy mieć powtórkę z protestu. – Co z obietnicą złożoną związkowcom? – zapytaliśmy zatem wiceprezydenta Sobusia. – Nie wycofuję się z niej – odpowiedział. – Pod koniec sierpnia jest kolejna sesja. A zresztą, ktoś może uchwałę zaskarżyć – twierdzi. Jacek Mroziński, szef miejskich prawników: – Ktoś, kto czuje się skrzywdzony, musi najpierw wezwać radę, by uchwałę zmieniła. I dopiero gdy tego nie uczyni, może ją zaskarżyć do sądu administracyjnego. Póki nie ma wyroku, że uchwała jest nieważna – obowiązuje.