Coraz cieplej. Jak z klimatyzacją w Warszawie?
Idzie lato, a odpowiedni komfort podróży jest bardzo ważny w tym okresie. Dlatego codziennie pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie sprawdzają działanie klimatyzacji w przewożących pasażerów na jego zlecenie pojazdach.
Nie działa? Kara, a nawet wycofanie z linii
Codziennie pracownicy ZTM kontrolują działanie klimatyzacji – wsiadają do pojazdu z termometrem i sprawdzają temperaturę. I tak np. w czwartek 6 czerwca sprawdzili 172 pojazdy. W 12 z nich wykryli nieprawidłowości. W takim przypadku zgodnie z podpisanymi z operatorami umowami przewozowymi pojazd może być odesłany do zajezdni (decyzję każdorazowo podejmuje dyżurny ZTM), a przewoźnik obsługujący daną linię ukarany finansowo.
Jednak coraz więcej pojazdów Warszawskiego Transportu Publicznego jest wyposażonych w klimatyzację, choć trzeba pamiętać, że po aglomeracji jeżdżą też pojazdy, które takich urządzeń nie mają – to ok. 200 autobusów i ok. 250 tramwajów. To jednak zdecydowana mniejszość pojazdów, których podróżują warszawiacy oraz mieszkańcy okolicznych gmin.
W przypadku pojazdu bez klimatyzacji świeże powietrze wpada do pojazdu przez otwarte okna i wywietrzniki dachowe. Do tego jeszcze systemy klimatyzacyjne mogą się różnić pomiędzy poszczególnymi typami autobusów. Obecnie wszystkie nowe autobusy podstawiane przez przewoźników mają już klimatyzację, a Tramwaje Warszawskie przygotowują się do podpisania umowy na kupno 213 nowoczesnych, klimatyzowanych składów.
Jak to działa?
W najnowszych pojazdach klimatyzacja jest automatyczna – chłodzeniem steruje komputer, a prowadzący pojazd nie ma wpływu na jej działanie. Moc chłodzenia uzależniona jest od temperatury panującej na zewnątrz. Jeśli temperatura przekracza 20 stopni i powietrze z nawiewu nie wystarcza, włącza się klimatyzacja, która dąży do tego, by wewnątrz autobusu było około 22 stopni Celsjusza. Jeśli upały są wyższe, to w autobusie też będzie cieplej, zawsze jednak komputer będzie dążył do tego, by uzyskać temperaturę o ok. 6 stopni niższą od panującej na zewnątrz.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W ten sposób pasażerowie, wchodzący do pojazdu z rozgrzanego przystanku i tak odczują przyjemną różnicę. W starszych pojazdach klimatyzacja może być włączona lub wyłączona ręcznie ale już jej praca jest automatyczna. Za utrzymanie odpowiedniej temperatury w klimatyzowanych tramwajach odpowiadają czujniki. Temperatura w wagonie powinna być utrzymana na poziomie około 20 stopni.
Zdarza się, że mimo włączonych urządzeń klimatyzacyjnych pasażerowie odczuwają zbyt wysoką temperaturę. Otóż klimatyzatory w pojazdach komunikacji miejskiej mają bardzo trudne zadanie do wykonania – ochłodzenie wnętrza, gdy pojazd zatrzymuje się co kilkaset metrów i otwiera drzwi, przez które wpada ciepłe powietrze. Dodatkowo jeszcze powietrze wewnątrz „ogrzewają” pasażerowie, a ich liczba zmienia się na każdym przystanku. Dlatego też czasami temperaturę wewnątrz pasażerowie mogą odczuwać jako niekomfortową.
„