Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Chojnice: MZK choć na minusie, zarobił w zeszłym roku 10 milionów

infobus
09.04.2007 15:15

To najlepszy wynik w historii spółki. Mimo iż firma nadal ma ponad 100 tys. zł straty, prezes MZK, Mieczysław Sabatowski nie kryje zadowolenia. – To był rok dalszego rozwoju firmy – mówi. Prezes cieszy się szczególnie z najwyższego w historii spółki poziomu dochodu z działalności dodatkowej spółki, który w poprzednim roku wyniósł 63,3 proc. Dla porównania w 1999 roku (pierwszy pełen rok funkcjonowania spółki) MZK zarabiał w ten sposób prawie 10 razy mniej. Firma zarabia tyle m.in. dzięki transportowi wycieczkowemu, stacji paliw i stacji kontroli pojazdów. W porównaniu do poprzednich lat wzrosły też dochody z biletów, a zmalała dotacja z miasta. – To odpowiedź na pojawiające się głosy, że spółka nic nie robi, tylko przychodzi co roku po dotację do ratusza – mówi Sabatowski. – My z budżetu bierzemy tylko pieniądze zagwarantowane przez ustawę o transporcie drogowym. Podmiot ustalający ulgi dla pasażerów musi zwrócić firmie utracone w ten sposób środki. Strata MZK w poprzednim roku wyniosła 104 tys. zł i jest najniższa od trzech lat. Na inwestycje w 2006 roku wydano 730 tys. zł. Tę kwotę pochłonął głównie zakup 5 nowych autobusów i 120 tys. zł na spłatę kredytu. Druga rata zostanie spłacona w bieżącym roku, dzięki czemu rok 2008 spółka zacznie bez obciążeń. – Od lat nurtuje nas deficyt w działalności podstawowej, ale to normalne w branży transportowej – dodaje Sabatowski. – W 1999 roku dopłata budżetowa była prawie trzykrotnie wyższa niż kwota wydawana na paliwa. Dziś kwota z budżetu starcza tylko na paliwa. Spółka zamierza dalej się rozwijać. Prezes chce poprawić standard, bezpieczeństwo i punktualność autobusów. Tabor w dalszym ciągu będzie wymieniany na niskopodłogowy. W bazie MZK ma powstać także myjnia.