Bydgoszcz bez autobusów MZK
?Nie ma rozmów, nie będzie komunikacji w Bydgoszczy? – kierowcyi motorniczowie MZK zdecydowanie stawiają sprawę. Na ulice miasta rano niewyjechały z zajezdni ani autobusy, ani tramwaje.
Lider największego związku w MZK Andrzej Arndt podkreśla, żeratusz był informowany o postulatach, ale nikt nie przyszedł na rozmowy.Wyjaśnia, że związki wysłały do prezydenta miasta pismo z postulatami, aleprezydent dowiedział się o nim prawdopodobnie od dziennikarzy.
Związkowcy czekali w poniedziałek do wieczora na spotkanie zprzedstawicielami władz, ale nikt się nie zjawił. We wtorek nie wyjechały więcna trasy autobusy i tramwaje. Na razie nie wiadomo, kiedy zaczną się rozmowy zwładzami miasta. Andrzej Arndt powiedział, że strajk organizuje załoga MZK, azwiązki są tylko jej przedstawicielami.
Pracownicy MZK żądają odwołania nowego prezesa, ŁukaszaNiedźwieckiego, i powrotu dotychczasowego, Pawła Czyrnego. Główne zarzuty,jakie pracownicy MZK mają wobec Łukasza Niedźwiedzkiego, dotyczą obawzwiązanych z podzieleniem spółki na kilka mniejszych oraz obniżeniem stawek zatransport autobusowy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Rano Zarząd Dróg Miejskich w Bydgoszczy uruchomił 12autobusów, które mają ratować sytuację komunikacyjną w Bydgoszczy. Jak informuje Zarząd: -Dziś (1 grudnia) z powodu strajku pracowników MZK Sp. z o.o. w Bydgoszczy funkcjonowanie komunikacji miejskiej jest znacznie ograniczone. Kursują linie obsługiwane przez prywatnych przewoźników oraz komunikacja zastępcza.
Z wszystkim informacjami na temat funkcjonowania komunikacji miejskiej można zapoznać się na stronie ZDMiKP. Na bieżąco będą tam podawane informacje o sytuacji w mieście. Poza tym z natężeniami ruchu na najważniejszych ulicach można zapoznać się na stronie ITS Bydgoszcz.”
„