BYD uruchomi produkcję na Węgrzech
Największyna świecie producent elektrycznych autobusów, BYD uruchamia montownię w mieścieKomarom na Węgrzech. Takie są nieoficjalne informacje, do których dotarł portalportfolio.hu. Dzięki tej inwestycji BYD będzie mógł skorzystać ze specjalnychprzywilejów podatkowych, które przewidują węgierskie przepisy. Jednak przede wszystkimnajwięcej korzyści w dłuższej perspektywie ma odczuć kraj nadBalatonem.
Wstępnewiadomości do jakich dotarli dziennikarze portfolio.hu wskazują, że rozpoczęłysię już odbiory techniczne zakładu w parku technologicznym Komárom. BYDprowadzi także rekrutację niezbędnej kadry. W efekcie ma być możliwedotrzymanie zaplanowanego na październik terminu uruchomienia produkcji.
Jużod 2008 roku BYD jest obecny na Węgrzech. Chińczycy kupili wtedy odpołudniowokoreańskiego holdingu MIRAE fabrykę tworzyw sztucznych oraz farb w Komárom. Plan, który przygotował BYDzakładał uruchomienie nad Balatonem produkcji baterii do telefonów komórkowyoraz urządzeń mobilnych. Niestety założenia te pokrzyżował kryzys gospodarczy.
Nokia,która miała być jednym z głównych odbiorców węgierskiej produkcji chińskiej firmy popadła w tarapaty finansowe, które o mało nie skończyłysię jej bankructwem. W efekcie BYD musiał dokonać rewizji przyjętej strategii.Hale produkcyjne w Komárom o powierzchni 18 tysięcy metrów stałykilka lat odłogiem. Ale do czasu.
BYDzałożył, że aby montowania mogła rozpocząć produkcję elektrobusów to należyponieść szybko pewne wydatki inwestycyjne. Na początek w ponowne uruchomienie zakładuChińczycy chcą przeznaczyć 5 mln euro. Docelowo w Komárom ma pracować ok. 300osób. Jednak w fazie rozruchu montowni BYD zacznie ze stuosobową załogą.Dodatkowo już w tej fazie na Węgrzech ma zostać uruchomione centrum badawczo-projektowe.Według najnowszych informacji BYD w pierwszym roku działalności nad Balatonem chce pozyskać zamówienia na ok. 100elektrobusów. Ma to być główne koło zamachowe dla zakładu w Komárom.
Jednak produkcja na Węgrzech mogłabywystartować szybciej. BYD, który był do końca pewien, że dostanie zamówienie odbudapesztańskiego BKK za ośmioletni leasing pięciu autobusów elektrycznychmusiał odpuścić. Kontrakt nie doszedł do skutku.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
ZarządBYD wysłał list do Petera Szíjjártó, ministra gospodarki Węgier oraz premieraViktora Orbána. Chińczycy wykazywali w nim swoje zdumienie z powodu anulowania zamówieniabez podania jakiejkolwiek przyczyny. Dodawali także, że stoi to w sprzecznościz ustaleniami firmy z węgierskim rządem. Interwencja ta niewiele dała.
BYDjednak nie poddał się. Widząc jaki jest potencjał europejskiego rynkuautobusowego oraz korzyści płynących z inwestowania na Węgrzech Chińczycy dopięli swego.Według lokalnych rewelacji już w październiku montowania w Komárom ma rozpocząć działalność operacyjną. Zatemczekamy na efekty. Z pewnością reaktywacja węgierskich planów BYD spowoduje kilka ciekawych posunięć innychgraczy z branży autobusowej.
„