Bus-ciekawostki: Dyrygent – kierowcą autobusu

Grał na najważniejszych estradach Polski, dyrygował najsłynniejszej polskiej aranżacji musicalu 'Metro’, był dyrektorem artystycznym festiwalu w Opolu, a od niedawna jest kierowcą Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. I jak każdy kierowca musi wstać czasem nad ranem, by zdążyć do zajezdni przy Redutowej. Jak każdy bierze kartę drogową, zakłada tabliczkę z numerem autobusu i trasą i rusza w drogę. Jeździ już od kilku dni. Właściwie to wielki come-back. Pan Zygmunt już pracował w MZA –od 1995 do 1998 roku, na Ostrobramskiej. Przez te lata wiele się w spółce zmieniło.

–„Byłem bardzo mile zaskoczony, wręcz zszokowany –opowiada o swoich wrażeniach pan Zygmunt. –Sądziłem, że zmieniło się niewiele, a właściwie nie poznałem firmy. Nowoczesny tabor, który prowadzi się dużo lepiej i lżej niż stare typy wozów. A już zjawisko przyklęku i ciepłego guzika to absolutny hit! No i klimatyzacja. Autobusy, które ma MZA są naprawdę komfortowe, nowoczesne i wygodne”–twierdzi dyrygent. I dodaje, że postęp, jaki dokonał się w eksploatowanych w Warszawie autobusach miejskich, jest ogromny! –„To niemal lata świetlne! –mówi Kukla. –Nie przypuszczałem wtedy, piętnaście lat temu, gdy jeździłem wysłużonym lewarowym Ikarusem, że przyjdzie czas, gdy wsiądę do autobusu, wyposażonego niemal jak samolot. Komfort pracy kierowcy jest o niebo większy, niż kiedyś”–mówi pan Zygmunt.
Dyrygent swoją „nową”służbę rozpoczął na linii 507, ale można go będzie zobaczyć na wielu innych liniach, które obsługuje zakład na Redutowej. Jak to się stało, że muzyk został kierowcą? –„Od zawsze marzyłem, by być i muzykiem, i kierowcą autobusu, jak nie jeżdżę dłużej niż tydzień to jestem bardzo chory”- mówi Zygmunt Kukla. Jak na razie muzyk pracuje w MZA na jedną piątą etatu –tak po prostu chciał. Nie jest jednak jedynym pracownikiem spółki, który ma pasje tak, wydawałoby się, dość odległe od kierowania autobusem. Za kierownicą pojazdów MZA można spotkać np. dziennikarkę czy polonistę.

Warto przypomnieć, że Czytelnicy 'InfoBusa’ poznali tego wyjątkowego kierowcę autobusu już wcześniej. Pisaliśmy o nim tutaj,a także był naszym felietonistą tutaj, tutaj , tutaj, tutaj i tutaj.