Budapeszt: Zwiększyła się ilość wydzielonych pasm autobusowych
Jak podają węgierskie agencje prasowe Független Hírügynökség i OrientPress, w minionych sześciu latach potroiła się ilość wydzielonych pasm ruchu, zarezerwowanych wyłącznie dla miejskich autobusów i trolejbusów. W 2000 roku było ich tylko 14 km a w 2006 już 40 km. Obecnie już na 86-iu ulicach i alejach, autobusy i trolejbusy mogą jeździć szybciej bez obawy utknięcia w coraz większych i dłuższych korkach.
Pierwszy pasm autobusowy Budapesztu wydzielono w śródmieściu, na ulicy Rákóczi út jeszcze w latach siedemdziesiątych, kiedy po skasowaniu tutejszego tramwaju, wzrosła ilość kursujących tędy autobusów. Obecnie jest kilka takich linii, gdzie autobusy korzystają z wydzielonego torowiska tramwajowego, jak np na ulicy Bartók Béla út w Budzie.
Ponieważ w wielu miejscach niezdyscyplinowani kierowcy samochodów blokują ruch pojazdów transportu publicznego, wjeżdżając na tory tramwajowe, kolejowe, czy pasma autobusowe, a nawet parkując na nich – planuje się radykalne zaostrzenie dotychczas stosowanych kar, łącznie z konfiskatą nie tylko prawa jazdy, ale i samego pojazdu.
Obecnie na Węgrzech samochód, autobus, czy tir można skonfiskować w przypadku znalezienia kontrabandy, poważnego przestępstwa dokonanego przy pomocy pojazdu, lub spowodowania groźnego wypadku. Policja radykalnie zmieni również system rozdawania i egzekwowania punktów karnych za przewinienia komunikacyjne,zmuszając nagminnych szaleńców drogowych do powtórzenia kursów dla kierowców czy na zawsze odbierając prawo jazdy. Mandaty dotychczas wlepiane zagranicą lub obcokrajowcom, będą już egzekwowane bez przeszkody w miejscu zamieszkania przez tamtejszą policję.
