Budapeszt na II etapie zakupu 80 e-busów. Bez BYD i Solarisa
Operator transportu publicznego w Budapeszcie – spółka Budapesti Közlekedési Zrt. zaprosiła sześciu wybranych oferentów do II etapu w przetargu na dostawę 80 autobusów elektrycznych dla stolicy Węgier.
Elektryczne postępowanie BVK prowadzi od marca – teraz mamy kolejny krok.
10 chętnych
BKV chce kupić 80 nowych niskopodłogowych elektrycznych autobusów miejskich solo klasy MAXI ze standardowym ładowaniem plug in. W pierwszym etapie negocjacji zgłosiło się do tego postępowania łącznie 10 producentów i importerów. To:
- Belkommunmash,
- CS-Process Engineering Ltd.
- Ebusco
- EvoBus
- Goldi Mobility Kft.
- Karsan
- MAN
- Škoda Electric
- SOR
- Volvo
Sześciu wybranych
Z tej grupy wymogi BKV spełniło sześć firm. I to one otrzymały szczegółową dokumentację przetargową, aby móc złożyć wiążące oferty. Do drugiej fazy przetargu spółka zaprosiła:
- EvoBus
- Goldi Mobility Kft.
- MAN
- Škoda Electric
- SOR
- Volvo
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przy ocenie ofert ofert Węgrzy wezmą pod uwagę trzy kryteria: cenę oferty (70%), czas dostawy i gwarancję.
Dwóch nieobecnych
W budapesztańskim postepowaniu najbardziej brakuje nam dwóch europejskich e-liderów - firm BYD Europe oraz Solaris Bus & Coach.
Chiński producent jest niewątpliwie największym pechowcem przetargu BVK. Spółka, która posiada fabrykę elektrobusów na Węgrzech, została wykluczona z najważniejszego kontraktu na tym rynku z powodu … błędu administracyjnego. BYD za pośrednictwem systemu elektronicznego nieumyślnie wycofał swój wniosek o dopuszczenie do udziału w przetargu i mimo złożenia reklamacji został z niego wykluczony.
Z kolei brak Solarisa w elektrycznym peletonie można wyjaśnić liczbą oferentów w Budapeszcie. Przy swoich licznych kontraktach, walka „do ostatniego forinta” nie zawsze się opłaca, a producent z Bolechowa ma i tak w stolicy Węgier bardzo silną pozycję poprzez dostawy trolejbusów.