Budapeszt: Burmistrz ogłasza plany ograniczenia ruchu samochodowego z centrum miasta
Podczas Budapesztańskiego Tygodnia Mobilności burmistrz Gábor Demszky przedstawił plany pobierania opłat mających na celu ograniczyć ruch uliczny w centrum miasta. Aktualnie codziennie ok. 1,2 mln samochodów zanieczyszcza powietrze w mieście. Demszky chce skorzystać z modelu, jaki zastosował Londyn i Sztokholm, gdzie naliczane są opłaty za wjazd samochodu do centrów miast. Podobnie kierowcy w Budapeszcie będą mieli wybór: albo wniosą opłatę za wjazd do centrum, albo przesiądą się do komunikacji publicznej.
System naliczania opłat nie zostanie wprowadzony przed początkiem następnej dekady. Jego wdrożenie jest warunkowane budową drogi MO, otwarciem czwartej linii metra oraz budową punktów parkingowych w ramach systemu Park &Ride. Budowa strefy wymaga również określenia i akceptacji granic jej przebiegu oraz przygotowania dostatecznej liczby miejsc parkingowych na których musi się pomieścić ok. 400 tys. samochodów.
Gábor Dancs, doradca burmistrza w zakresie transportu, obawia się, że lokalny transport publiczny nie jest przygotowany do obsługi takiej rzeszy kierowców, którzy pozostawią swoje auta poza centrum. Z tego powodu komunikacja powinna zostać rozbudowana, by wchłonąć większą liczbę pasażerów. Według niego część z budowanych 140 dogodnych punktów Park &Ride przyciągnie raczej nowych kierowców niż skłoni mieszkańców do większego wykorzystania komunikacji autobusowej lub tramwajowej. Projekt burmistrza w zamierzeniu ma uczynić Budapeszt bardziej przyjaznym mieszkańcom oraz poprawić jakość życia w mieście.