Bociany przylatują zimą. Jutro do Krakowa.
12 stycznia na pętli autobusowej Osiedle Podwawelskie MPKKraków uroczyście powita ? mimo mroźnej zimy ? 15 nowych „bocianów”, czyli niskopodłogowychmidibusów Autosan Sancity 9LE. Co ważne dla stolicy Małopolski zmagającej sięod kilku dni ze smogiem, wszystkie wyposażono w silnikami Cummins Euro 6.
Przekazanie odbędzie się o godz. 15.00, a ok. 15.30 dlachętnych dziennikarzy i fotoreporterów zaplanowany został przejazd jednym zautobusów z Osiedla Podwawelskiego na pl. Wszystkich Świętych.
Przypomnijmy, że umowa na zakup autobusów z Sanoka została podpisana5 lipca 2016 r. „Bociany” miały przyjechać na początku 2017 r. i tak się stało.Wartość krakowskiego kontraktu to 14,9 mln złotych.
-„Nowe niskopodłogowe pojazdy będą wyposażone w silnikispełniające najwyższą europejską normę ochrony środowiska Euro 6. Będą posiadaćklimatyzację, automat biletowy, kamery oraz nowoczesny system informacjipasażerskiej ? zaznaczył wówczas wiceprezydent Krakowa, Tadeusz Trzmiel.
Projekt 107
Zakup15 autobusów midi to element dużego projektu, dzięki któremu do Krakowa trafiłolub trafi 107 nowych autobusów. Krakowski przewoźnik odebrał już 60 autobusów 12-metrowychmarki Solaris oraz 12 autobusów hybrydowych także marki Solaris. Teraz przyszedłczas na midibusy Autosana, a w realizacji jest dostawa 20 autobusówelektrycznych wraz z systemem ładowania (też od Solarisa). Bezemisyjnepojazdy (17 autobusów 12-metrowych i 3 autobusy przegubowe o długości 18metrów) zaczną wozić krakowian w połowie 2017 roku.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Cały ten zakup jest w ponad 80 proc. dofinansowany wramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego nalata 2014-2020. Łącznie w ciągu dwóch lat 2016 i 2017 roku MPK zamówi prawie200 nowych pojazdów. Te największe w historii krakowskiego przewoźnika zakupysą elementem działań, których celem jest poprawa jakości powierza w aglomeracjikrakowski.
Autosan wchodzi za drugim razem
Na koniec przypomnijmy historię krakowskiego kontraktu naautobusy klasy MIDI, która w pigułce pokazuje najlepiej ostatnie, dość burzliwe dzieje sanockiej firmy. W pierwszym podejściu na wiosnę Autosan wystartował w konsorcjum z … Ursusem. Ta propozycjazawierała jednak tak dużo błędów formalnych, że całe postępowanie unieważniono. W drugim,już samodzielnym podejściu w czerwcu wszystko udało się idealnie. Oferta byłapoprawna, ale już z … wyższą ceną niż za pierwszym razem, kiedy w całym interesie pośredniczył Ursus. Ot taka ciekawostka.
„