Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Białystok: Problem z przewozem zwierząt w PKS

infobus
10.12.2009 16:08

Jak informuje Monika Kosz-Koszewska na łamach 'Gazety Wyborczej Białystok’
– W białostockim PKS-ie wprowadzano zakaz transportu zwierzą i p pasażer ma do wyboru: albo psa czy królika oddaje do bagażnika albo zostaje na peronie. – Zakaz jest wynikiem sygnałów pasażerów. Jeśli na przykład jedzie się kilkanaście godzin z psem, królikiem czy kotkiem na trasie Białystok-Zielona Góra, to po pierwsze nie każdemu odpowiada zapach zwierzęcia, po drugie niektórzy mają przeciwwskazania zdrowotne. Autobus to jednak mała przestrzeń, a jeśli ktoś jest alergikiem, to odczuwa jeszcze różne dolegliwości. Z małymi zwierzętami jeździli najczęściej studenci. Odkąd wszedł ten zakaz, mieliśmy może z cztery prośby o jego zmianę od właścicieli zwierząt – argumentuje Paweł Ragiel, kierownik pionu przewozów PKS Białystok. Nie zapomina dodać, że klatkę ze zwierzątkiem można wstawić do luków bagażowych. Ragiel przyznaje, że jest to jedynie rozporządzenie wewnętrzne firmy, które zawsze można zmienić. – Temat ten podejmiemy na kolejnym zarządzie spółki – obiecuje przedstawiciel PKS Białystok
Gazeta sprawdziła kilkanaście spółek PKS w Polsce, w żadnej nie ma podobnego punktu regulaminu – 'w autobusach obsługujących linie pośpieszne obowiązuje zakaz przewozu wszelkich żywych zwierząt w części pasażerskiej autobusu’. Wyrozumiałość okazano jedynie psom-przewodnikom osób niepełnosprawnych. Pozostałe zwierzęta domowe przewoźnik proponuje umieścić w luku bagażowym. Dla porównania w PKS-ie z Krakowa za przewóz psa pobierana jest opłata jak za bagaż. Za inne małe zwierzęta, trzymane na kolanach podróżnego, nie ma żadnej. W poznańskim PKS-ie jest podobnie, z zastrzeżeniem, że zwierzęta nie mogą zajmować siedzeń, a te bardziej uciążliwe dla podróżnych (z powodu zapachu lub hałasu) powinny jeździć w koszu, skrzynce lub klatce. Zwierzęta można także przewozić w Łodzi, Rzeszowie, Zakopanem, Częstochowie, Kielcach, Bydgoszczy, Lublinie. – Na bilet na przewóz zwierzęcia przysługuje u nas 37-procentowa ulga, absolutnie nie ma żadnych zakazów. Jeśli mowa o psach, to muszą mieć kaganiec, smycz i zaświadczenie o aktualnych szczepieniach – informuje Teresa Żurek z przewozów pasażerskich PKS Warszawa. – A przewożenie żywych istot, czy to psa, czy myszy w luku bagażowym uważam po prostu za niehumanitarne. Wystarczy, aby mniejsze zwierzęta były po prostu w odpowiedniej klatce. Jedyny przypadek, kiedy odmowa przewozu zwierzęcia byłaby uzasadniona, jest taki, że pojawiłby się pasażer z alergią i tego zażądał. Ale to się prawie nie zdarza.’ Szczegóły tutaj.