Białogard: Zakład Komunikacji Miejskiej wymienia autobusy

Sześć autobusów z belgijskiego Olen, miasta partnerskiego Białogardu, dotarło do tutejszego Zakładu Komunikacji Miejskiej. Wczoraj tapicerzy naprawiali w nich siedzenia. Pierwszy pojazd ma wyjechać w miasto w tym miesiącu. Autobusy są wprawdzie używane, ale ich stan techniczny jest bardzo dobry – czytamy w Głosie Koszalińskim. – Dlatego jeszcze w tym miesiącu pierwszy z Van Hooli, bo takiej marki są te pojazdy, wyjedzie w miasto – zapewnia Andrzej Witkowski, prezes ZKM. Autobusy te są niskopodłogowe. Inwalidzi, mamy z wózkami, czy osoby starsze nie będą więc miały problemu z wsiadaniem.
Dlaczego jednak, skoro auta przeszły już badania techniczne, nie mogą wyjechać w trasę natychmiast? Pasażerowie marzą o zmianie. Bo obecnie po Białogardzie jeżdżą przede wszystkim stare, wysłużone autosany. Ich stan techniczny jest bardzo zły. – Chodzi o niewielkie, ale uciążliwe kwestie techniczne – odpowiada prezes Witkowski. – W każdym pojeździe musimy zainstalować kasowniki, które kupiliśmy od Miejskiego Zakładu Komunikacji w Koszalinie. Potrzebujemy też nowego oprogramowania do tablic kierunkowych. Stare zostało zdemontowane, bo działało ze zintegerowanym systemem belgijskim. No i trzeba trochę tapicerkę poprawić. Te prace trochę więc potrwają – tłumaczy.
W białogardzkim ZKM chcą jednak, by w każdym miesiącu w trasy wyjeżdżał przynajmniej jeden kolejny pojazd. A to oznacza, że najpóźniej w maju – czerwcu po mieście będą już jeździły wyłącznie belgijskie Van Hoole.
Autobusy z Belgii są na razie biało – szare z żółtymi pasami po bokach. – Żółć zostanie usunięta, a kolor szary zamienimy na czerwony, tak jak mają nasze stare maszyny – zdradza prezes Witkowski.
Co stanie się ze starymi pojazdami? Dwa autosany zostały już sprzedane. Kolejne będą wystawione na sprzedaż wkrótce.