Biała Podlaska: Dzieci gruchotami jeździć nie będą

Dość wyjazdów na szkolne wycieczki zdezelowanymi autokarami. Nauczyciele i rodzice przed każdą taką podróżą proszą policję o dokładne sprawdzenie pojazdu. Efekt? Wczoraj funkcjonariusze cofnęli autobus, który miał wieźć na wycieczkę dzieci z Wohynia. Wykryli awarię zawieszenia. – Nasi policjanci zostali wezwani do kontroli dwóch autokarów. W jednym z nich zauważyli przesunięcie osi. Nakazali podstawienie nowego pojazdu – informuje Dariusz Łukasiak z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. – Uczniowie podstawówki z opóźnieniem pojechali na wycieczkę. Takich kontroli jest coraz więcej. Nic dziwnego, sezon wycieczkowy w pełni. Joanna Połujańska, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Białej Podlaskiej mówi, że przed każdym takim wyjazdem szkoła wzywa policjantów do zbadania stanu technicznego autokaru. Podobnie było też wczoraj. – Przecież tu chodzi o bezpieczeństwo dzieci – mówi Połujańska. Na szczęście, autobus był sprawny. Cezary Grochowski z bialskiej Komendy Miejskiej Policji potwierdza, że każdego tygodnia policjanci otrzymują co najmniej kilkanaście zgłoszeń skontrolowania autokarów wyjeżdżających na szkolne wycieczki. W sukurs przyjdzie im jedna z bialskich firm. Postanowiła wykonywać takie przeglądy w swoim warsztacie. – Policjantom trudno jest na placu szkolnym zajrzeć pod podwozie pojazdu. Dlatego w naszej stacji kontroli pojazdów przy ul. Sidorskiej 117c będziemy za darmo kontrolować wynajęte przez szkoły autokary. Sprawdzimy układ hamulcowy i opony. Ustalimy szczegóły i zasady tych badań z policją. Oczywiście, trzeba wcześniej zasygnalizować nam o wyjazdach telefonicznie – podkreśla Ewa Magier, wiceprezes bialskiej spółki wchodzącej w skład grupy kapitałowej Kociuk &Magier. To cenny pomysł – dodaje Grochowski. I zapewnia, że z niego skorzysta.