Bełchatów: Nie będzie strajku
Rezygnację z zajmowanego stanowiska złożyła dyrektor finansowa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Bełchatowie. Spełniony został zatem ostatni z postulatów załogi, która od czerwca była w sporze zbiorowym z zarządem MZK –czytamy w Dzienniku Łódzkim. Jak mówi Marian Samborski, szef branżowego związku w bełchatowskim MZK, formalna decyzja o wygaśnięciu sporu zapadnie w ciągu kilku dni, jednak już teraz wiadomo, że załoga miejskiej spółki nie przystąpi do zapowiadanego wcześniej strajku. Związkowcy z MZK oprócz rezygnacji członka zarządu domagali się też dopłat do wozokilometra oraz wzrostu pensji. We wrześniu właściciel spółki, czyli gmina miasto Bełchatów, przekazała 300 tys. zł na dopłaty, załodze podniesiono zarobki o 50 zł, kolejne podwyżki mają nastąpić w grudniu. Jak powiedział Jan Szataniak, przewodniczący rady nadzorczej MZK, nie jest wykluczone, iż zarząd spółki będzie na stałe funkcjonował jednoosobowo.