Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Autonomiczne autobusy Jaworznie – za pięć lat

infobus
04.03.2018 10:00

Podczas jaworznickiego spotkania pod hasłem „Miast Idei” mówionom.in. o nowej trafie biletowej PKMJaworzno, a także o pojazdach autonomicznych. Poniżej rozmowa z PawłemSilbertem, prezydentem Jaworzna, która ukazała się na łamach GazetyWyborczej-Katowice:

Przemysław Jedlecki: Wiemy, że rozpoczyna się mapowaniemiasta, tak by mogły się tu pojawić takie pojazdy.

Paweł Silbert, prezydent Jaworzna: Rok temu, również podczas konferencji „MiastIdei” powiedziałem, że samochody elektryczne to świetna rzecz, ale byłobywspaniale, gdyby obok nich w mieście pojawiły się też samochody autonomiczne.Hasło o tym, że jesteśmy gotowi na to, by testować je u nas, poszło mocno wświat. Minęło kilka dni i rozdzwoniły się w tej sprawie telefony. Zaproszononas do Ministerstwa Rozwoju na rozmowy. Bardzo szybko ustaliliśmy, że powinnosię zmienić prawo, tak by takie pojazdy mogły się pojawić nie tylko wJaworznie, ale też w całej Polsce. Zaczęliśmy pracować nad odpowiednimiprzepisami i dziś mogę z dumą powiedzieć, że część zapisów w ustawie oelektromobilności, które zapowiadają pojazdy autonomiczne, powstało w naszymmieście. To praca zespołu moich współpracowników, którzy szybko zrozumieli, jakwielka szansa otwiera się dla Jaworzna. Naprawdę nie trzeba było ich do tegoprzekonywać.

Za „Miastami Idei” poszły też propozycje firm, które zajmująsię pojazdami autonomicznymi. Spotkaliśmy się i postanowiliśmy razem zmierzyćsię z takim zagadnieniem – pierwsi w Polsce. Dlaczego wybrano Jaworzno? Bo myto zaproponowaliśmy i nie były to puste deklaracje, wzięliśmy teżodpowiedzialność za to zadanie.

Specjaliści już wytypowali miejsca, które będą mapowane?

Tak, wybrali na początek trzy miejsca. To droga dojazdowa doautostrady A4, trasa autobusu nr 321 oraz okolice rynku. Takie miejsca sąniemałym wyzwaniem dla pojazdu autonomicznego. Wskazano te przestrzenie,ponieważ nie jest sztuką wypuścić pojazd autonomiczny na autostradę, która jestmiejscem bardzo przewidywalnym. Wyzwaniem jest sprawdzenie, jak taki pojazdzachowa się w mieście, gdzie są wąskie uliczki, dużo domów, wiele się dzieje wkażdym momencie. Nie wykluczam, że aby się zmierzyć z tym wyzwaniem, koniecznebędzie zbudowanie testowego fragmentu ulicy czy też toru. Trzeba się przecieżliczyć z tym, że te pojazdy wyjadą na ulice dopiero, gdy będą dawały rękojmiębezpieczeństwa. Rozmawiamy o tym z poważnymi partnerami, oni również nierzucają słów na wiatr i jeśli tylko model biznesowy będzie atrakcyjny, toJaworzno może stać się tym miejscem na mapie Polski, które zyska tor dotestowania takich pojazdów.

Jak będziemy używać takich pojazdów? Będzie to coś w rodzajutaksówki, autobusu, prywatny pojazd?

Wymarzyliśmy sobie, żeby w ciągu pięciu lat doprowadzić dotego, aby na ulice naszego miasta wyjechał autonomiczny autobus. Współpracujemyz jedną firm, która jest gotowa przygotować dla nas niewielki autobuselektryczny. Zaproponowaliśmy, żeby przygotowali go pod adaptację sprzętu,aparatury, tak by się stał pojazdem autonomicznym. Już nawet mamy pomysł, gdzietaki autobus mógłby się pojawić.

Część osób boi się tego rozwiązania.

Przypomina mi to sytuację sprzed wielu lat, kiedy ludzieprotestowali przeciwko automobilom spalinowym. Przecież były niebezpieczne,smrodziły, hałasowały i w ogóle nie były nikomu potrzebne do normalnego życia.W końcu były konie, które można było pogłaskać i nadać imię. Wszyscy sięmylili. Pojazdy konne traktuje się dziś czysto hobbystycznie, rekreacyjnie. Donormalnego użytku weszły napędy spalinowe, teraz mamy erę elektryków i hybryd.Niedaleka przyszłość należy do pojazdów autonomicznych. Czego się bać?Zastanawiamy się nad tym, wsiadając do samolotu, że przez większą część lotuoperuje autopilot?

Ale czy autonomiczne pojazdy rozwiążą problemy współczesnychmiast?

W Europie do pracy transportowej brakuje kilkudziesięciutysięcy kierowców. Z punktu widzenia producentów samochodów i firm spedycyjnychim szybciej takie pojazdy się pojawią, tym lepiej. Maszyny wyparły ludzipracujących przy taśmach produkcyjnych, tak samo zatem stanie się z kierowcami.Automatyzacja jest nieuchronna.

Warto jednak pamiętać, że zanim takie pojazdy wyjadą na”normalne” ulice, to konieczne będą szerokie zmiany w prawie. To kwestiewłasności, ubezpieczeń, relacji między pieszymi a użytkownikami takichurządzeń, ważne są też dylematy moralne. Co w sytuacji, kiedy kolizja będzienieuchronna, czyje zdrowie i życie bardziej chronić?