Autobusowe targi w Madrycie (FIAA 2010) – cześć I
Zimowa aura to dobry moment, aby choć na chwile przenieść się do znacznie cieplejszej Hiszpanii, gdzie w listopadzie odbyły się autobusowe targi FIAA 2010. Relację z imprezy zacznijmy od przeglądu najważniejszych nowości pokazanych przez hiszpańskich producentów. Warto zaznaczyć, że 10. jubileuszowa wystawa zdecydowanie się różniła od poprzedniej edycji, która była mocno zdominowana przez kryzys gospodarczy. O tym świadczą też same statystyki. Targi w dniach 16-19 listopada zwiedziło 10.257 osób, czyli o 15% więcej niż rok wcześniej. Jak oceniają organizatorzy aż 70% z tej grupy to profesjonaliści, decydujący o przyszłych inwestycjach w przedsiębiorstwach transportowych. Co ważne zwiększyła się liczba zagranicznych gości, co świadczy o otwieraniu się hiszpańskiego rynku na firmy spoza półwyspu Iberyjskiego. M.in. z myślą o nich swoje ekspozycje przygotowało ok. 200 firm, w tym kilkunastu lokalnych producentów specjalizujących się w zabudowach autobusów na rozmaitych podwoziach. Ich szeroki udział w rynku to cały czas ewenement na skalę całej Europy i jednocześnie najciekawszy element madryckiej wystawy. Kończąc opis samych targów warto zaznaczyć, że po raz kolejny w ramach FIAA zorganizowano możliwość przetestowania pojazdów. Na terenach zewnętrznych targów Feria de Madrid można było usiąść samodzielnie za kierownicą m.in. nowej Scanii Touring HD, Neoplana Cityliner, Irisbusa Crossway LE, Irisbusa Arway, Irisbusa Magelys HD, Otokara Vectio 250S i 250U czy hybrydowego modelu CASTROSÚA Tempu. W testach brał udział także Solaris Alpino 8,6. Zdecydowanie najszerszą testową flotę przygotował koncern Daimler Buses, który udostępnił modle: Mercedes Benz Citaro, Mercedes-Benz Sprinter 65;Mercedes-Benz Integro, Mercedes-Benz Tourismo oraz Setra S 411. Generalnie te pojazdy możemy oglądać także na innych europejskich wystawach. To co przyciągnęło nas do Madrytu to przede wszystkim nowości w ofercie Irizara, Castrosua i Hispano-TATA.
Irizar i i6
Irizar wystąpił w Madrycie z największym stoiskiem, chcąc tym samy pokazać, kto tak naprawdę rządzi na hiszpańskim rynku. Na 2000 m2 powierzchni producent pokazał chyba najważniejszą nowość 10. edycji FIAA, czyli nowy autokar Irizara i6, który właśnie tutaj miał swoją światową premierę. To następca doskonale znanej u nas konstrukcji Irizar Century, który w Polsce oferowany jest na podwoziach Scania. Co najważniejsze –pojazd ten został zaprezentowany na wszystkich dostępnych w Hiszpanii podwoziach, czyli: Irisbus, MAN, Mercedes-Benz, Scania, VDL i Volvo. Tym samym firma wysłała czytelny komunikat, że nie wiąże się z żadną marką i jest otwarta na wszelkie życzenia swoich klientów. Struktura Irizar i6 została zaprojektowana już pod kątem nadchodzącego rozporządzeniami R66.01 dt. wytrzymałości pojazdu podczas zderzenia czołowego i przewrócenia (roll-over). Dodajmy, że pojazdy są oferowane we wszystkich standardowych wersjach gabarytowych (także dwuosiowej o długości 12,9 m). Ponadto szczególną uwagę zwrócono na podniesienia aktywnych elementów bezpieczeństwa m.in. w zakresie widoczności kierowcy. Dzięki zastosowaniu nowej technologii oświetlenia, zmodernizowanych lusterek wstecznych (zaprojektowanych wyłącznie dla Irizara) ten aspekt został poprawiony do maksimum. Irizar i6 oferuje także wyższy komfort przestrzeni pasażerskiej. Siedzenia (także zaprojektowane wyłącznie dla Irizara) wyróżniają się ergonomią, trwałością i dobrą podatnością serwisową. Ponadto oświetlenie pojazdu składa się teraz prawie wyłącznie z diod LED, a w systemie audio-video wprowadzono płaskie monitory. Jak zaznacza producent –wprowadzono także liczne modyfikacje w zakresie ograniczenia hałasu i wibracji poprzez lepszą izolację komory silnikowej. Generalnie można powiedzieć, że i6 jest krokiem w kierunku unifikacji turystycznej gamy Irizara i teraz swoim wyglądem bardzo przypomina model PB. Zresztą oba autokary zyskały teraz nowy, aluminiowy boczny panel –czyli trend wprowadzony przez „la linea”w Setrze TopClass 400 wciąż podoba się przewoźnikom i to zarówno na północy, jak i na południu Europy.
Ponadto odwiedzający stoisko Irizara mogli zobaczyć następujące modele:
– dwa egzemplarze Irizar PB, które także zostały podobnej modernizacji w podobnym stopniu jak i6 (również w zakresie standardów R.66/01);
– Irizara i4 LE (Low Entry), który swoją premierę miał na targach Busworld 2009. Dodajmy, że wprowadzone w autokarach i6/PB ulepszenia w zakresie bezpieczeństwa, jak i oświetlenie zostaną wkrótce wdrożone także w i4;
– i „najmniejszą”nowość w postaci Irizar i4H w wersji midi o długości 9,4 m. To wszechstronny autobus międzymiastowy o podwyższonym komforcie i maksymalnej pojemności 39 pasażerów.
Podsumowując aktualna oferta Irizara składa się z rodzin: PB, i6, i4 i i4 LE. Na koniec kilka danych dt. sytuacji ekonomicznej hiszpańskiej firmy. Grupa Irizar zamknęła październik 2010 r. z 43% wzrostem produkcji w niemal wszystkich swoich zakładach. Firma jest niekwestionowanym liderem autobusowego rynku w Hiszpanii (ok. 45% udziału) i jednym z najważniejszych dostawców autokarów na świecie. Przypomnijmy, że Irizar działa w Ameryce Południowej (Irizar Brasil), gdzie jego główne rynki zbytu to Chile (50% udziału) i Meksyk (40% udziału). Kluczem do dalszego rozwoju sprzedaży autokarów w tych krajach było wprowadzenie w 2009 r. modelu PB. Hiszpański koncern działa także w Maroku oraz w Indiach, gdzie w 2010 r. otworzył nowy zakład produkcyjny. Plany przewidują wzrost sprzedaży do poziomu 1000 autobusów i autokarów każdego roku. Co ciekawe Irizar inwestuje także poza sektorem transportu pasażerskiego i w zeszłym roku kupił firmę JEMA z Lasarte (Guipúzcoa), działającą w branży elektronicznej. Generalnie do październiku 2010 r. hiszpański producent sprzedał ponad 3000 autobusów (z czego 450 szt. na rynku hiszpańskim), co stanowi wzrost o ok. 52% w porównaniu do poprzedniego roku. Jego obroty wyniosły 350 mln EUR, czyli o 43% więcej niż przed rokiem.
Futurystyczna Castrosua
Firma Castrosua-Carsa zaprezentowała na FIAA 2010 pełną gamę swoich miejskich produktów –oczywiście z futurystycznym modelem Tempus na czele (o tym autobusie pisaliśmy już tutaj). Tym razem został on zaprezentowany w wersji gazowej, gdzie mamy silnik zasilany CNG zamiast Diesla. Ponadto hiszpańska marka pokazała niskowejściową, nową zabudowę Magnus Evolution na podwoziu Scania K280 UB. Widać, że styliści Castrosua są pod mocnym wrażeniem ostrych i nowoczesnych kształtów. To nie jedyna „wycieczka w przyszłość”hiszpańskich projektantów. Warto zwrócić uwagę, że ten dwuosiowy autobus ma długość …11,3 m, co zdaniem przedstawicieli firmy przełoży się na jego wydajniejszą eksploatację. Ciekawy wydaje się także kolor siedzeń zastosowanych w pokazowym modelu…
Ponadto w Madrycie mogliśmy zobaczyć cztery zabudowy autobusów w starszej wersji Versus na podwoziach: Irisbus Citelis CNG, MAN CNG, Scania N280 B9SLA i Volvo w wersji przegubowej (z silnikiem w I członie). Generalnie oferta Castrosua to kwintesencja hiszpańskiego podejścia do budowy autobusów. Śmiała stylistyka, szeroka gama podwozi i nowotarskie rozwiązania w zakresie napędów.
Międzynarodowe Tata-Hispano
Firma Tata-Hispano została w całości przejęta przez indyjski koncern Tata Motors w 2009 r. Nowy właściciel zapowiadał wzmocnienie obecności Hispano na rynku i tą obietnica sukcesywnie spełnia. Najlepszym dowodem na to była właśnie wystawa FIAA 2010, gdzie firma pokazała aż cztery nowe modele. Pierwszy z nich to niskopodłogowy model Area. Według producenta nowy prototyp jest 'wynikiem potrzeby i sugestii wyrażonych przez wiodące firmy transportu miejskiego w Hiszpanii’. Po serii konsultacji, firma Tata-Hispano zaprojektowała autobus, który jest próbą zrealizowania postulatów zgłaszanych przez operatorów w oparciu o najnowsze technologie i elegancki wygląd zewnętrzny. Wnętrze pojazdu charakteryzuje się m.in. wysoką ergonomią kabiny kierowcy oraz licznymi udogodnienia dla pasażerów. Ponadto Tata-Hispano zaprezentował dwa modele hybrydowe w oparciu o nadwozie Habit. Pierwszy z nich został zabudowany na podwoziu Alexander Dennis z systemem firmy BAE Systems, zaś drugi –i to jest zupełna nowość –bazuje na podwoziu Tata Motors z szeregowym układem hybrydowym Siemensa. Te autobusy w 2012 roku mają trafić na ulice Madrytu. Docelowo mają być wypsazone w jednostki napędowe zasilane CNG i występować w wersji nadwoziowej Area. Czwarta nowością Tata-Hispano na FIAA 2010 był autobus turystyczny Naya, który został zaprojektowany dla segmentu Premium. Jak podkreśla producent –nowy pojazd nie jest zmiennikiem modelu Xerus, a jest to zupełnie nowa rodzina, która ma powalczyć w segmencie „wielkiej turystyki”. Pierwszy autobus tego typu (na podwoziu Volvo B12) zakupiła firma Autocares Parra. Jego pojemność pasażerska to 44 skórzane fotele oraz pełne komfortowe wyposażenie, w tym również klubowa zabudowa przestrzeni w tylnej części pojazdu.
Poniżej prezentujemy zdjęcia autobusów innych producentów, którzy nadają koloryt wyjątkowemu, hiszpańskiemu rynkowi. To UNVI, Beulas, Sunsundegui, Noge, Farebus, Staco, Aytas.