Autobusem można dojechać z Polski do wszystkich ważniejszych miejscowości europejskich

Najwięcej międzynarodowych tras autobusowych wiedzie do Niemiec –informuje Dziennik Zachodni. Jednak autokary z Polski docierają zarówno na Wschód –na Białoruś, Ukrainę i do Rosji, na europejskie półwyspy: iberyjski, skandynawski, bałkański i apeniński, jak i na wyspy –do Wielkiej Brytanii. Ceny za przejazdy są bardzo zróżnicowane na poszczególnych trasach. Mniejsi przewoźnicy mają ceny niższe często nawet o kilkadziesiąt złotych. Ale też zwykle na tych liniach autobus zatrzymuje się częściej, żeby zabrać pasażerów nawet z małych miejscowości na trasie. To dla jednych plus –mogą jechać bez przesiadek, a dla innych minus. Warto też pamiętać, że przewoźnicy stosują liczne ulgi. Jednak ich zakres i wysokość są też zróżnicowane w zależności od firmy przewozowej. Zwykle są zniżki dla dzieci do 4 roku życia, dla dzieci do 12 roku życia, dla młodzieży do 26 roku życia, dla studentów, seniorów, grup zorganizowanych (zwykle powyżej 10 osób). Przewoźnicy oferują też obniżki sezonowe oraz preferencje dla stałych klientów. Bilety można zamawiać bezpośrednio w biurach przewoźników, jak i w biurach podróży, które są przedstawicielami firm obsługujących daną linię. Wytrawni podróżnicy twierdzą, że lepiej zamawiać bilet w biurze podróży, które jest przedstawicielem kilku firm –bo tam jest większy wybór. Na większości międzynarodowych linii komfort podróży jest podobny –kursują nowoczesne autobusy z klimatyzacją i wc. Przewoźnicy nie dostaliby koncesji, gdyby dysponowali wyeksploatowanym taborem. Na niektórych –przeważnie najdłuższych trasach –w cenę biletu wliczony jest catering czyli przekąska i napoje. Na krótszych –jest kawa, herbata. W cenie biletu wliczone są zwykle opłaty za przewóz jednej „dużej”sztuki bagażu (zwykle o wadze 25-30 kg), który chowa się w lukach bagażowych, i jednej sztuki bagażu podręcznego (o wadze do 5 kilogramów, który powinien zmieścić się na półce w autobusie).