Audi wjechało w autobus KM Płock. 9 osób rannych [AKTUALIZACJA]
5 lipca, w Nowym Gulczewie pod Płockiem (Mazowieckie), autobus Komunikacji Miejskiej w Płocku zderzył się z osobowym audi, po czym zjechał z drogi i wjechał na teren posesji.
Linia 130
Do zderzenia autobusu Komunikacji Miejskiej linii 130 z osobowym audi doszło w poniedziałek po południu w Nowym Gulczewie tuż za granicą administracyjną Płocka – linia 130 obsługuje tam połączenia z sąsiednią gminą Słupno.
"Obecnie trwa szczegółowe ustalanie okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że autobus Komunikacji Miejskiej zderzył się z osobowym audi. Po zderzeniu autobus zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji" – przekazała PAP rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku mł. asp. Marta Lewandowska. Jak podkreśliła, "z obrażeniami ciała do szpitala przewiezionych zostało 9 osób, w tym kierowcy obu pojazdów".
Wcześniej, straż pożarna, która na miejscu wraz z pogotowiem ratunkowym, udzielała pomocy poszkodowanym podawała, że w wypadku ucierpiało 11 osób.
wstępne ustalenia
Rzeczniczka Komunikacji Miejskiej w Płocku Kinga Wochowska powiedziała PAP, że autobus, który brał udział w wypadku, został "znacznie uszkodzony". Jak zaznaczyła, kierowała nim doświadczona pracownica spółki, zatrudniona tam od ponad 8 lat.
-"Wstępne ustalenia wskazują, że samochód osobowy, który zderzył się z autobusem wyjechał z drogi podporządkowanej" - dodała Wochowska.
Wyjaśniła, że każde zdarzenie drogowe z udziałem pojazdu Komunikacji Miejskiej w Płocku, jest poddawane ocenie przez działającą w spółce komisję bezpieczeństwa. "W każdym takim przypadku, komisja ta, zgodnie z przyjęta procedurą, omawia aspekty techniczne, dotyczące pojazdu, jak również zachowanie kierowcy" - powiedziała Wochowska. (PAP)
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zdjęcia: OSP Cekanowo
Aktualizacja 06.07. 9:00
Po wypadku autobusu Komunikacji Miejskiej, do którego doszło w Nowym Gulczewie pod Płockiem, w szpitalu przebywa 6 osób. Według wstępnych ustaleń, przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez 23-letniego kierowcę audi – podała policja.
Do zderzenia autobusu Komunikacji Miejskiej linii 130 z osobowym audi doszło w poniedziałek po południu w Nowym Gulczewie tuż za granicą administracyjną Płocka – linia 130 obsługuje tam połączenia z sąsiednią gminą Słupno.
"Wstępne ustalenia wskazują, że 23-letni kierujący audi nie ustąpił na skrzyżowaniu pierwszeństwa przejazdu kierującej autobusem Komunikacji Miejskiej" – przekazała w poniedziałek wieczorem PAP rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku mł. asp. Marta Lewandowska. Jak dodała, kierowca audi był trzeźwy.
Rzeczniczka płockiej policji wyjaśniła, iż aktualnie w szpitalu przebywa sześć osób poszkodowanych w wypadku, w tym kierowcy obu pojazdów, a ich obrażenia nie zagrażają życiu – trzy osoby, według lekarzy, nie wymagały hospitalizacji. "W sprawie okoliczności, w jakich doszło do wypadku, trwają dalsze czynności i ustalenia" - zaznaczyła Lewandowska.
Wcześniej policja podawała, że do szpitala trafiło 9 osób poszkodowanych w zderzeniu autobusu Komunikacji Miejskiej i audi, w tym kierowcy tych pojazdów. Informowano też, że po zderzeniu z audi, autobus zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji. Według świadków, autobus przełamał ogrodzenie, po czym zatrzymał się na krawędzi basenu, tuż przed jednorodzinnym budynkiem mieszkalnym.
Rzeczniczka Komunikacji Miejskiej w Płocku Kinga Wochowska powiedziała, że autobus, który brał udział w wypadku, został "znacznie uszkodzony". Jak zaznaczyła, kierowała nim doświadczona pracownica spółki, zatrudniona tam od ponad 8 lat. "Wstępne ustalenia wskazują, że samochód osobowy, który zderzył się z autobusem wyjechał z drogi podporządkowanej" - mówiła PAP po wypadku Wochowska.
Wyjaśniła, że każde zdarzenie drogowe z udziałem pojazdu Komunikacji Miejskiej w Płocku, jest poddawane ocenie przez działającą w spółce komisję bezpieczeństwa. "W każdym takim przypadku, komisja ta, zgodnie z przyjęta procedurą, omawia aspekty techniczne, dotyczące pojazdu, jak również zachowanie kierowcy" - powiedziała Wochowska. (PAP)