Arriva w grudniu wjeżdża do Warszawy. Pełnym składem

StołecznyZarząd Transportu Miejskiego podpisał dzisiaj ośmioletnią umowę na obsługę wybranychzadań przewozowych z firmą Arriva. Nowy prywatny przewoźnik będzie wozić warszawiaków54 fabrycznie nowymi autobusami klasy maxi.

Jakudało nam się nieoficjalnie dowiedzieć Arriva nie będzie obejmować kontraktu etapami. Wraz zpoczątkiem grudnia spółka wprowadzi do ruchu wszystkie 54 autobusy- 50 do zadańliniowych oraz cztery na rezerwę. Jak już wielokrotnie informowaliśmyprzewoźnik na potrzeby realizacji warszawskiej umowy pozyska i wprowadzi do ruchu Solarisy Urbino12, w tym pięć z napędem hybrydowym. Pojazdy będą garażowane oraz serwisowanena Białołęce na zajezdni, która należy do radomskiej spółki Michalczewski. Rocznie stary-nowy warszawski operator będziewykonywał pracę eksploatacyjną na stołecznych liniach autobusowych w wymiarzeok. 4 mln wzkm rocznie (+- 10%).

Wszystkieautobusy Arrivy zaoferują pasażerom najwyższy możliwy standard, do którego wstołecznej komunikacji miejskiej zdążyli się już przyzwyczaić. Każdy z pojazdówbędzie fabrycznie nowy i spełniający normę Euro 6. Wszystkie będą takżewyposażone w klimatyzację, monitoring, biletomaty, system głosowegozapowiadania przystanków, zestaw ekranów LCD z informacją pasażerską, tapicerkęo warszawskim wzorze, łączność alarmową, GPS oraz system liczenia potokówpasażerskich.

Stawkabazowa za wzkm, jaką będzie inkasowała Arriva wyniesie 7,24 zł brutto. Niebędzie ona podlegała waloryzacji przynajmniej do 1 kwietnia 2018 r. O tymdlaczego, pisaliśmy już tutaj. Dodajmy jednak, żeprócz kar ZTM w umowie przewidział również nagrody. Będą one przyznawane m.in. zaponadprzeciętną punktualność, niezawodność oraz brak innych uchybień. W efekcieokresowo jednostkowa stawka za wzkm Arrivy może wzrosnąć nawet o 4%. A toby dawało przewoźnikowi maksymalnie ok. 25 – 30 gr brutto premii do kwietnia 2018 r. zakażdy należycie przejechany wzkm.

Wumowie w sposób wyjątkowo szczegółowo zostały określone wymagania dotyczącezaplecza technicznego. Wysokie wymagania zostały także postawione kierowcom.Wszyscy prowadzący autobusy będą musieli wykazać się znajomością językapolskiego, układu komunikacyjnego oraz topografii Warszawy i okolic, a takżeprzepisów porządkowych i taryfowych.

ZTMzadbał także o sprawy społeczne. Przewoźnik został zobowiązany do zatrudnieniaprzynajmniej 120 pracowników na czas realizacji kontraktu na podstawie umowy o pracę na pełen etat.Arriva będzie obecna w stołecznej komunikacji przynajmniej do końca listopadaroku 2024. Nie zapominajmy, że w przyszłości warszawski zarządca komunikacjiogłosi jeszcze przynajmniej dwa przetargi na obsługę linii autobusowych. A my tymczasem wracamy do oczekiwania na rozstrzygnięcie drugiej części „bitwy warszawskiej”. Przedłużające się badanie ofert może świadczyć o tym, że komisja przetargowa ZTM musi np. wezwać niektórych oferentów do wyjaśnień.

„