Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

AMZ strzela w „dziesiątkę”

infobus
19.04.2012 17:44
O najnowszym 10-metrowym niskopodłogowym autobusie z logo AMZ Kutno, a także o jego kolejnej wersji –tym razem z napędem elektrycznym –rozmawialiśmy z Jarosławem Stachowskim, prezesem zarządu AMZ Kutno. Oto co nam powiedział:
InfoBus.pl: Kiedy powstał pierwszy egzemplarz CitySmile 10 LF i czy ten model przeszedł już badania homologacyjne?
Jarosław Stachowski, prezes zarządu AMZ Kutno: Gotowy egzemplarz CS10LF po raz pierwszy wyjechał poza bramy naszego zakładu ponad miesiąc temu. Przeszedł gruntowane testy, a następnie został skierowany na badania homologacyjne. Obecnie mamy już wszystkie wymagane dokumenty.
 InfoBus.pl: Dlaczego akurat MZK Malbork został wybrany na pierwszego testującego CitySmile 10 LF?
Jarosław Stachowski: Akurat w momencie powstania „dziesiątki”ta firma zgłosiła się do nas w sprawie testów naszych pojazdów i dlatego tam skierowaliśmy nasz najnowszy autobus. Dodatkowo Malbork planuje w następnych latach zakup kolejnych autobusów klasy MIDI, co oczywiście ma dla nas duże znaczenie.
InfoBus.pl: Jakie są dalsze plany dla CitySmile 10 LF?
Jarosław Stachowski: Przede wszystkim czeka go seria testów i to zarówno wewnętrznych, przeprowadzanych u nas w firmie, jak i zewnętrznych w kolejnych miastach w Polsce. Chcemy ten pojazd dopracować do perfekcji, sprawdzić ułożenie wszystkich kabli, wiązek, aby kolejna wersja CS10LF była już w pełni dopracowana i sprawdzona.
InfoBus.pl: Dlaczego akurat w pierwszym egzemplarzu wybraliście układ drzwi 1-2-1, chyba mniej popularnych w Polsce niż 1-2-2?
AMZ CS 10 LF razem ze swoimi większymi i starszymi braćmi CS 12 LF.AMZ CS 10 LF razem ze swoimi większymi i starszymi braćmi CS 12 LF.
Jarosław Stachowski: Układ 1-2-1 z punktu widzenia konstrukcji jest znacznie trudniejszy do zrealizowania niż 1-2-2. Mamy tutaj zarówno kwestie związane z zaplanowaniem tylnej ławki z fotelami czy miejsc stojących wokół wieży silnika. Przy podwójnych drzwiach na zwisie tylnym ławka nie wchodzi w grę i zostaje tylko przestrzeń pod miejsca stojąca. Dlatego chcieliśmy przetestować trudniejsze rozwiązanie, aby potem –w przypadku już konkretnych zamówień ze strony klientów –nie było mowy o jakiś niespodziankach. Układ 1-2-2 zastosujemy w kolejnym modelu CS10LF w wersji elektrycznej.
InfoBus.pl: A jakieś zamiany w porównaniu do poprzedniego modelu CS12LF wprowadziliście w „dziesiątce”?
Jarosław Stachowski: Cała rodziny CitySmile charakteryzuje się konstrukcją modułową. Dlatego stworzenie wersji 10-metrowej nie było dla nas wielką trudnością. Niemniej jednak cały czas staramy się udoskonalać nasze pojazdy, dlatego wykonaliśmy sporo pracy, aby ten model jeszcze lepiej dopracować. W zasadzie ściana przednia i tylna są identyczne jak w wersji 12-metrowej, a boczne ściany i rozplanowanie wnętrza są podobne. Zmiany zaszły przede wszystkim w obszarze zabudowy silnika, którą staraliśmy się maksymalnie zmniejszyć, aby stworzyć tutaj jak najwięcej miejsca dla pasażerów. Kolejna nowość to oświetlenie LED, które jest zarówno oszczędniejsze, jak i rzadziej wymagające wymiany. Zmodyfikowaliśmy także kilka elementów wyposażanie wnętrza, zarówno pod względem estetycznym, jak i oszczędności w procesie produkcyjnym. Na pewno w kolejnej wersji będziemy chcieli wprowadzić nową koncepcję sufitu, która ma być prostsza, trwalsza i bardziej spójna, co tym samym ograniczy emisję przykrych dźwięków powstających tutaj podczas pracy elementów na naszych nierównych drogach. 
InfoBus.pl: Jakie Pan widzi szanse rynkowe przed CitySmile 10 LF?
Jarosław Stachowski: Myślę, że tego typu konstrukcje mają duży potencjał na polskim rynku. Akurat mija nas fala zamówień z finansowaniem unijnym, która głównie koncentrowała się na klasach MAXI i MEGA. Dlatego myślę, że kolejne dostawy, realizowane już ze środków własnych przewoźników będą bardziej dostosowane do aktualnych potrzeb i stąd większe szanse dla mniejszych pojazdów. Klasa MIDI nie tylko oferuje niższą cenę zakupu, ale przede wszystkim mniejsze koszty eksploatacyjne. Przykładowo zużycie paliwa w CS10LFjest znacznie niższe w CS12LF, co wynika głównie z mniejszej masy własnej pojazdu. W CitySmile 10 LF zeszliśmy z wagą do rewelacyjnego poziomu 9.200 kg! I to przy bogatym wyposażeniu i klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej. Dodając do tego sprawdzony i ekonomiczny silnik Cumminsa ISB6 oraz skrzynię Voith otrzymujemy w rezultacie autobus, który jest naprawdę oszczędny przy dużych możliwościach przewozach. Przypomnę, że jego pojemność pasażerska to 85 pasażerów. Na pewno jest atrakcyjna propozycja dla wielu przedsiębiorstw.
AMZ CS 10 LF razem ze swoimi większymi i starszymi braćmi CS 12 LF.AMZ CS 10 LF razem ze swoimi większymi i starszymi braćmi CS 12 LF.
InfoBus.pl: O elektrobusie AMZ rozmawialiśmy po raz pierwszy przy okazji zeszłorocznych targów w Kortrijk. Teraz ten projekt przybiera realne kształty…
Jarosław Stachowski: Dokładnie. Konstrukcja elektrobusa AMZ bazuje na CS10LF, natomiast staramy się maksymalnie ją „odchudzić”, aby zniwelować dodatkowy ciężar baterii. Kolejne wyzwanie to zachowanie identycznych parametrów jak w wersji z silnikiem Diesla. I to zarówno w zakresie możliwości przewozowych, rozplanowania wnętrza, jak i stylistyki. Kolejny ważny punkt to zdecydowanie lepszy zasięg niż produkty konkurencji, co zamierzmy osiągnąć stosując zupełnie inne baterie. Jestem pewny, że uda nam się to wszystko zrealizować i na najbliższych targach w Kielcach pokażemy bardzo ciekawy elektrobus, który podbije nie tylko polski rynek. Oczywiście do tego czasu będziemy go intensywnie testować –także w normalnym ruchu miejskim. Tutaj na pewno nie będzie problemu z chętnymi, gdyż firmy komunikacyjne bardzo są zainteresowane elektrobusami i można powiedzieć, że na możliwość przeprowadzenia testów czekają w kolejce .
InfoBus.pl: A jakie jeszcze inne nowości przygotowuje dla autobusowych przewoźników AZM?
Jarosław Stachowski: Kończymy pracę nad kolejnym egzemplarzem CS12LF, który tym razem będzie wyposażony w silnik DAF-a oraz skrzynię ZF EcoLife. To z jednej strony rozszerzenie naszej palety dostępnych jednostek napędowych, zaś z drugiej kolejny etap przygotowań do wejścia w segment MEGA, gdzie potrzebne są silniki o większej pojemności. Ponadto pracujemy jeszcze nad dwoma zupełnie nowymi, prototypowymi konstrukcjami, ale jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić. Myślę, że podczas październikowych targów w Kielcach będzie mogli coś więcej o tym opowiedzieć.
InfoBus.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę.