Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

80 lat Neoplana

infobus
27.01.2015 22:46

1 lipca 1935 r. Gottlob Auwärter wraz z sześcioma współpracownikami otworzył pierwszą fabrykę nadwozi autobusowych. Jeden z pierwszych egzemplarzy zbudowany został na podwoziu Ford V8. W tym roku zasłużona dla autobusowej branży marka będzie obchodziła 80-lecie swojego istnienia. Tak się złożyło, że w tym roku zostanie zamknięta ostatnia fabryka autokarów Neoplan w Niemczech, a cała produkcja przeniesiona do zakładów MAN w Ankarze. Na miejscu, w Plauen, postanie tylko centrum zabudów specjalnych (m.in. pojazdów klasy VIP czy konferencyjnych). 

Zapewne założyciel firmy kompletnie tego nie przewidywał, kiedy w latach 30-tych rozpoczął swoją działalność. Wówczas ciężarówki i autobusy budowano w bardzo zbliżony sposób. Konstrukcja pojazdów użytkowych opierała się na stalowej ramie, do której, w zależności od przeznaczenia, montowano odpowiednie nadwozie. Gottlob Auwärter zaczął konstruować pod koniec lat 30 ubiegłego wieku także nadwozia dla wszystkich typów pojazdów, ale specjalizacja zakładu poszła w kierunku konstruowania autobusów. Od samego początku charakterystycznym elementem pojazdów pochodzących z fabryki Auwärter’a było duże przeszklenia części pasażerskiej. 

Do czasu Drugiej Wojny Światowej młoda fabryka autobusów rozwijała się nadzwyczaj szybko pomyślnie. Jednakże rozpoczęcie działań wojennych przyniosło poważne załamanie dla wszystkich przedsiębiorców, w tym dla fabryki Auwärter’a. Kadra pracownicza została mocno okrojona. Wielu pracowników zostało zmuszonych do opuszczenia zakładu i przeniesionych do zakładów lotniczych w pobliskim Echterdingen, gdzie naprawiali wojskowe samoloty. 

Nawet po zakończeniu działań wojennych istniało duże ryzyko upadku firmy. Dramatyzm sytuacji powiększała działalność wojsk okupacyjnych. Wojska radzieckie konfiskowały bez żadnej rekompensaty wszystkie pojazdy nadające się do transportu wartościowych rzeczy zabranym obywatelom Niemiec. Dzięki przebiegłości pracowników fabryki Auwärter’a udało się ukryć i uratować przed konfiskatom sześć kompletnych autobusów. Zachowane pojazdy posłużyły za wzór przy budowaniu kolejnych autobusów, ponieważ wszystkie wzory zachowane na papierze zostały zniszczone. 

Na przełomie lat 40 i 50 ubiegłego wieku autobusy przeszły znaczną modernizację techniczną. Konstruktorzy autobusów pracujący dla Gottlob’a Auwärter’a uznali, iż można znacznie odseparować produkcję autobusów od produkcji pojazdów ciężarowych. Dlatego nowe autobusy, poza jednostkami napędowymi, nie miały już nic wspólnego z ciężarówkami. Różniły się m.in. rodzajem podwozia oraz skrzyniami biegów. Silniki zaczęto umieszczać w tylnej części pojazdu. Pokrycia boczne były spawane na szkielecie pojazdu, co miało znaczny wpływ na obniżenie masy pojazdu oraz jego stabilność w czasie jazdy. Istotnym krokiem marketingowym było stworzenie w 1953 roku nazwy Neoplan. Nowa marka charakteryzowała autobusy, w których zastosowano najnowocześniejsze rozwiązania techniczne wpływające na komfort i trwałość konstrukcji. Autobusy Auwärter’a, a później Neoplana wyróżniały się spośród innych pojazdów futurystycznymi innowacjami technologicznymi.  

W 1957 roku konstruktorzy Neoplana opracowali pierwszy model autobusy z powietrznym zawieszeniem i niezależnym zawieszeniem kół na przedniej osi. Powietrzne zawieszenie, które opatentowano w 1958 r. było milowym krokiem w konstruowaniu autokarów turystycznych. Dawało zupełnie nowy komfort podróży, który można już było porównać z komfortem aut osobowych. W 1960 r. Neoplan wszedł w nowy dla siebie obszar produkcji. Pierwszy w historii Neoplana autobus przeznaczony do obsługi lotnisk od razu wywołał ogromną sensację. Neoplan oferował lotniskom to czego najbardziej oczekiwano od tego typu pojazdów, czyli konstrukcji o zróżnicowanych gabarytach oraz niskiej podłogi. W autobusie niemieckiego producenta niska na całej długości podłoga była zawieszona 350 mm na podłożem. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom Neoplan stał się szybko liderem w segmencie pojazdów lotniskowych.

Do początku lat 60 XX wieku autobusy wszystkich producentów były wizualnie zbliżone do siebie. Przede wszystkim bazowały na pojazdach ciężarowych, a dodatkowo charakteryzowały się małą powierzchnią okien bocznych. Przeciwko monotonnemu trendowi wystąpił Bob Lee, który wraz z swoim zespołem inżynierów zaprojektował Neoplana Hamburg. Na genewskim salonie w marcu 1961 r. Hamburg wywołał niemałe poruszenie wśród zwiedzających. Producent zamanifestował odejście od ówczesnych trendów powiększając powierzchnie bocznych okien. Bryła nadwozia wyróżniała się zastosowaniem ostrych krawędzi dzielących duże powierzchnie boczne na indywidualne płaszczyzny. Rewolucja objęła również wnętrze autokaru. Siedzenie umieszczono na specjalnych platformach. Nad siedzeniami pasażerów biegły równolegle do siebie ułożone dwa kanały wentylacyjne. Dzięki temu nad każdym fotelem znajdował się indywidualny regulator nawiewu. Od producentów autobusów przewoźnicy turystyczni zaczęli wymagać powiększenia pojemności oferowanych pojazdów. Jako pierwszy odpowiedział Neoplan wypuszczając na rynek model Skyliner przeznaczony do dalekobieżnej turystyki. Swą światową premierę autobus miał podczas 8. Międzynarodowego Tygodnia Autobusów w Nicei w 1967 r. Wzrastający popyt na pojemne autokary piętrowe wymusił poszerzenie oferty Neoplana o trzyosiowy model Skylinera. Jednym z najbardziej spektakularnych pojazdów zbudowanych w tym okresie, był Rotel, dwupiętrowy autobus-hotel, który został oparty na nowej konstrukcji piętrowego. Autobus dostarczony został do amerykańskiego organizatora wycieczki.  W latach dziewięćdziesiątych Neoplan cały czas był w awangardzie autobusowej myśli technicznej. Firma m.in. opracowała autobus miejski o całkowicie kompozytowej konstrukcji z napędem elektrycznym. 

Niestety, innowacyjny producent coraz gorzej radził sobie na europejskim rynku i w 2001 roku, Neoplan został przejęty przez MAN Nutzfahrzeuge AG. Po kilku latach marka została zintegrowana w ofercie NEOMAN Bus GmbH, a dzisiaj MAN Truck &Bus. W tym roku cała produkcja Neoplanów zostanie przeniesiona z Plauen do fabryki MAN w Ankarze. Z zakończeniem produkcji tych wyjątkowych autokarów w Niemczech wiąże się również polski wątek ?szkielety konstrukcje takich modeli jak Cityliner, Skyliner czy Starliner powstawały od połowy 2011 r. w zakładzie MAN Bus w Starachowicach, skąd były transportowane na lawetach do Plauen. 

Ponadto za kontynuatora misji Gottloba Auwärtera można uznać polską firmę Solaris Bus &Coach. Od 1994 r. działała ona w naszym kraju jako spółka handlowa Neoplan Polska, aby w styczniu 1996 r. rozpocząć działalność produkcyjną w Bolechowie. W przyszłym roku będzie to równo 20 lat. W 1999 r. Gottlob Auwärter przejął 30% akcji spółki ?Neoplan Polska?, co związane było z planami uruchomienia produkcji w Polsce do 600 sztuk autobusów Neoplan N 316 SHD Euroliner rocznie dla niemieckiej sieci handlowej. Plany te nie doszły do skutku m.in. ze względu na przejęcie dwa lata później Neoplana przez koncern MAN. Polska firma szczęśliwe wykupiła w tym czasie pakiet akcji należący do niemieckiej firmy i tym samym rozpoczęła się historia spółki Solaris Bus &Coach. Ale to już osobna opowieść.