10 Solarisów dla Wieliczki. Zaglądamy w szczegóły
Wieliczka ma już oficjalnie komplet 10 autobusów od Solarisa. Część już służy pasażerom. Pora bliżej przyjrzeć się tym bogato wyposażonym pojazdom i z długą gwarancją.
W lipcu 2018 r. Wieliczka podpisała z Solarisem dwie umowy na zakup łącznie 10 nowych autobusów. Na ich podstawie producent z Bolechowa miał za zadanie przekazać miastu dwa typy pojazdów- osiem Nowych Urbino 12 oraz dwa Urbino 8,9LE. Oba zlecenia opiewały na niespełna 14,2 mln PLN brutto. Ceny jednostkowe autobusów wyniosły 1 180 000 PLN netto za nU12 i 1 049 000 PLN netto. Ceny pozornie wysokie, ale należy pamiętać, że autobusy są objęte gwarancją na 4,5 roku. 15 lipca nowe nabytki oficjalnie zaprezentowano mieszkańcom.
Zaczynają „dwunastki”
Każdy z ośmiu wielickich nU12 nich umożliwia podróż z nich umożliwia podróż maksymalnie 85 pasażerom, w tym 28 na miejscach siedzących. Zastosowano fotele Ster 8MU Ultra Light z powłoką antybakteryjną. Z niskiej podłogi mamy dostępnych 12 foteli, a więc dosyć standardowe ustawienie w tym modelu „jamnika”. Na pokład można się dostać dzięki trzem wejściom w układzie 2-2-2. Zastosowano płaty drzwiowe i napędy firmy BODE.
Zaglądamy za tylną klapę. A tam mamy mocny komplet. Jego serce to silnik diesla DAF MX-11. To jednostka o pojemności 10,8 l, mocy 240 kW i 1400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Spełnia ona normę czystości spalin Euro 6. Jednostka jest zblokowana z automatyczną skrzynią biegów Voith D854.6 Diwa.
Urbino 8,9LE
„Jamniki” w wersji „wielicka dziewiątka” oczywiście są mniej pojemne ze względu na metraż. Każdy zabiera na pokład do 60 pasażerów, w tym 25 na miejscach siedzących. Z niskiej podłogi są dostępne dwa fotele. To również wyroby Stera ze wspomnianą powłoką jak w solówkach. Dostęp na pokład jest możliwy dzięki dwóm wejściom w układzie 1-2-0. Zastosowano płaty drzwiowe firmy RAWAG i napędy firmy BODE.
Niespełna dziewięciometrowe „jamniki” są napędzane silnikami Cummins ISB6.7E6C 250B. To jednostki o pojemności niespełna 6,7 l. Osiągają one 182 kW mocy oraz 982 Nm maksymalnego momentu obrotowego.Zabudowana centralnie jednostka jest zblokowana z automatem Voith D854.6 Diwa.
Wyposażenie wspólne
Wieliczka premiowała poprawę bilansu energetyczny pojazdów. Aby sprostać tym oczekiwaniom Solaris wyposażył wszystkie autobusy w układ rekuperacji. A zatem obniżka zużycia paliwa oraz wydłużenie żywotności akumulatorów będą zauważalne.
Naturalną wentylację przestrzeni pasażerskiej zapewniają przesuwne okna (sześć w U8,9LE i siedem w nU12) i wywietrzniki dachowe. Nie mogło oczywiście zabraknąć klimatyzacji opartej na agregatach Konvekty. Autobusy są wyposażone w monitoring i biletomat bydgoskiego Pixela. Ten ostatni to zmodernizowania wersja urządzenia typu APM. Umożliwia ono płatność za bilet kartą oraz bilonem, a także doładowanie biletu elektronicznego. Nowością są także dualne kasowniki bydgoskiego producenta elektroniki.
SIP to również jego dzieło. Autobusy są wyposażone w trzy zewnętrzne wyświetlacze diodowe, z czego tylni posiada zwiększoną ponad standard liczbę punktów świetlnych. W środku również ciekawie. Mamy tam bowiem dwa rodzaje tablic LCD. Za kabiną zamontowano monitor XID230. Z boku, przed drugimi drzwiami zainstalowano XID380, czyli nic innego jak „e-korale”. Do tego w standardzie głosowe zapowiedzi przystanków oraz GPS. Całością steruje najprawdopodobniej zespół składający się z autokomputera XC-6 oraz dotykowego panelu PDT10
Podsumowując- Wieliczka w naprawdę dobrym stylu zmierza do rewolucji komunikacyjnej. Autobusy w przyjemnym dla oka malowaniu i do tego z bogaty wyposażeniem to coś, co na pewno będzie bardzo ważne dla pasażerów. A jeśli pójdzie to w parze z dobrą ofertą to sukces jest praktycznie na wyciągnięcie ręki. I to jeszcze z troską o zdrowie pasażerów w cenie biletu!
„
