Unia przyjęła normę Euro 7. Czy to oznacza droższe diesle i koniec autobusów CNG?

infobus
26.09.2023 09:09

25 września Rada UE (państwa członkowskie) przyjęła stanowisko negocjacyjne w sprawie projektu rozporządzenia dotyczącego homologacji pojazdów i silników.

Chodzi o wprowadzenie normy Euro 7. Celem projektu jest obniżenie emisji substancji zanieczyszczających powietrze w transporcie drogowym. Zdaniem ekspertów, nowa norma doprowadzi do gigantycznych nakładów na opracowanie nowych silników przez producentów, co z kolei potem finansowo odczują przewoźnicy i finalni użytkownicy. I o ile w przypadku autobusów i silników diesla zwrot z tej inwestycji jest możliwy (przy podwyżce ceny autobusu/autokaru średnio o 12 tys. EUR), tak w przypadku jednostek gazowych (CNG/LNG) przy tak małym wolumenie rynku ich produkcja nie będzie już opłacalna. Dlatego zdaniem wielu producentów wejście Euro 7 "zabije" autobusy gazowe. Czy tak rzeczywiście będzie? Zobaczymy, natomiast na pewno nie wzrośnie ich dostępność na rynku.

rok 2030

Nowe rozporządzenie, które po raz pierwszy obejmuje w jednym akcie prawnym samochody osobowe, dostawcze i pojazdy ciężkie, ma na celu ustanowienie przepisów dotyczących emisji zanieczyszczeń z pojazdów oraz dalsze obniżenie emisji substancji zanieczyszczających powietrze z transportu drogowego.

"Europa znana jest na całym świecie z produkcji samochodów niskoemisyjnych i najwyższej jakości. Chcemy w dalszym ciągu realizować cel, jakim jest poprawa jakości powietrza" - powiedział Hector Gomez Hernandez, p.o. ministra przemysłu, handlu i turystyki Hiszpanii, która sprawuje obecnie przewodnictwo w Radzie UE.

Norma Euro 7 zawiera również specjalny przepis dotyczący autobusów miejskich, aby zapewnić spójność z nowo zaproponowanym celem dotyczącym zerowej emisji tych pojazdów na rok 2030.

nie tylko spaliny

Określa też limity emisji innych niż spaliny, takich jak cząstki pochodzące z hamulców i opon. Dodatkowo obejmuje minimalne wymagania dotyczące trwałości akumulatorów w samochodach elektrycznych i nakłada bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące żywotności pojazdów. Rozporządzenie przewiduje także wykorzystanie zaawansowanych technologii i narzędzi monitorowania emisji.

Negocjacje Rady UE z Parlamentem Europejskim rozpoczną się natychmiast po przyjęciu przez europosłów swojego stanowiska negocjacyjnego.

27 października 2022 roku Rada UE i PE osiągnęły tymczasowe porozumienie polityczne w sprawie bardziej rygorystycznych norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych, w którym ustalono cel redukcji emisji CO2 o 100 proc. zarówno w przypadku nowych samochodów osobowych, jak i dostawczych do 2035 roku.