Nowy Tomyśl bez autobusu elektrycznego. Na własne życzenie
1 lutego Nowy Tomyśl anulował przetarg na zakup jednego elektrobusu klasy MIDI z dofinansowaniem w ramach II edycji programu „Zielony Transport Publiczny”.
Przypomnijmy, że otwarcie dwóch ofert w tym postępowaniu miało miejsce … 25 października. Widać, że miasto nie miało ochoty wybierać najkorzystniejszej oferty i poczekało na wygaśnięcie terminu związania obu ofert. Sprytnie…
PRZYZNANA KWOTA
Przypomnijmy - 9 grudnia Adrianna Zielińska, zastępca burmistrza Nowego Tomyśla podpisała umowę z przedstawicielami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie zakupu jednego autobusu elektrycznego. Przyznana kwota to 1,5 mln zł. Elektrobus miał pojawić się w Nowym Tomyślu najpóźniej 10 września.
Wszystko wydawało się, że na jest dobrej drodze do wejścia wielkopolskiego miasta w elektromobilność, gdyż gmina już wcześniej ogłosiła przetarg nieograniczony na zakup elektrobusu klasy MIDI. 25 października otworzono oferty w tym postępowaniu . Od:
- Solaris Bus & Coach z autobusem Urbino 9 LE electric z ceną 2 705 754 PLN brutto / 2.199.800 PLN netto z gwarancją na poziomie 72 miesięcy,
- ARP E-Vehicles z autobusem Pilea 8,6 E z ceną 2.520.270 PLN brutto / 2.049.000 PLN netto też z gwarancją na poziomie 72 miesięcy.
Z kolei kwota, jaką zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia to 2 638 350,00 PLN brutto.
nietypowe zakończenie
Czyli najbliżej zwycięstwa w Nowym Tomyślu było ARP. Chyba jednak takie rozstrzygnięcie zamówienia nie było po myśli wielkopolskiemu miastu, bo urzędnicy „nabrali wody w usta”, cichutko poczekali na wygaśnięcie terminu związania z ofertą, a w uzasadnieniu unieważnienia postępowania napisali tak: - „Zamawiający unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia, jeżeli wszystkie złożone wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu albo oferty podlegały odrzuceniu.”
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W praktyce wyglądało to tak, że Solaris odmówił zamawiającemu przedłużenia terminu związania z ofertą, a ARP zgodziło się, ale pod warunkiem wydłużenia terminu dostawy, na co z kolei nie zgodził się zamawiający. Mimo, że oferta ARP była w budżecie…
Ostatecznie 1 lutego gmina unieważniła całe zamówienie. Czekamy zatem na powtórkę, w ramach której Nowy Tomyśl na pewno dokona zmian w SWZ.
ELEKTRYK DLA NOWEGO TOMYŚLA
Nowotomyski autobus elektrycznie miał mieć długość od 8,5 do 10 m i wysokość max. 3,4 m, bez stopni wejściowych we wszystkich drzwiach oraz bez stopni poprzecznych na całej długości autobusu. Wymiana pasażerów miała odbywać się przez drzwi w układzie 1-2-0.
Autobus miał być napędzany silnikiem/silnikami elektrycznymi o mocy minimum 245 kW. Preferowany był silnik centralny, jednak zamawiający dopuszczał rozwiązanie z silnikami umieszczonymi w osi. Magazyn energii miały stanowić baterie o pojemności minimum 200 kWh. Ich ładowanie miało odbywać się przez łącze plug-in. Zamawiający wymagał, aby zasięg autobusu na jednym ładowaniu wynosił minimum 200 km.