Radom: Będzie przetarg na linie 5 i 26

Dotychczas obsługiwały je autobusy radomskiej firmy ITS. W MPK uważają, że to oni powinni dostać te linie bez przetargu. Prezes MPK Tadeusz Socha przywołuje wyrok sądu administracyjnego dotyczący gminnego przedsiębiorstwa w jednym z miast na Śląsku. – Z uzasadnienia tego wyroku wynika, że jeśli gmina powołuje firmę będącą jej własnością w 100 procentach do świadczenia usług dla mieszkańców, to nie musi ogłaszać przetargów. Bo nie może zlecać usług innym firmom, by nie szkodzić swojej spółce – tłumaczy Socha. mowa z ITS na obsługę linii 5 i 26 jest ważna do końca lipca. W rozmowie z 'Gazetą’ właściciel ITS Adam Michalczewski zapowiadał, że jeśli przetarg nie zostanie rozpisany, zaskarży sprawę do sądu. Ostatecznie prezydent zdecydował, że Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji wybierze przewoźnika w przetargu. Oferty można składać do 5 lipca. Oferenci mają posiadać co najmniej dziesięć autobusów miejskich wyprodukowanych w latach 1996-2006 i spełniających inne wymagania specyfikacji. Powinni też wykazać, że zrealizowali w latach 2003-05 'usługi przewozu regularnego wykonywanego w ramach lokalnego transportu zbiorowego na zlecenie różnych jednostek w łącznej wielkości co najmniej 900 tys. wozokilometrów’. Przy czym część tych usług – co najmniej 300 tys. wozokilometrów – musi być potwierdzona referencjami. Czy MPK stanie do przetargu? Na jednej z ostatnich sesji Józef Nita, odpierając zarzuty kilku radnych o złym zarządzaniu w MPK, twierdził, że jeśli gminna spółka nie będzie obsługiwała 5 i 26, to będzie musiała zwolnić około 30 pracowników. Więcej w Gazecie Wyborczej: http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3379777.html .