Co z tachografami cyfrowymi
Co z tachografami cyfrowymi
Wokół wprowadzenia tachografów cyfrowych zrobiło się sporo nerwowości. Brak w Polsce rozporządzeń wykonawczych może spowodować opóźnienia, które przysporzą kłopotów, a nawet spowodują straty finansowe dla firm przewozowych, a także producentów samochodów.
1 maja 2006 r. w krajach całej Unii obowiązkowe stanie się wyposażenie w tachografy cyfrowe wszystkich nowo rejestrowanych pojazdów ciężarowych powyżej 3,5 t dopuszczalnej masy całkowitej z przyczepą lub naczepą oraz pojazdów do przewozu więcej niż 9. osób wraz kierowcą.
W Polsce ustawę przygotowującą system tachografu cyfrowego uchwalono 29 lipca 2005 r. Żeby system zaczął funkcjonować, muszą być spełnione określone warunki.
Jak informuje Związek Motoryzacyjny SOIS, zrzeszający importerów samochodów, dotychczas nie zostały ogłoszone rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy. Chodzi o rozporządzenia ministra gospodarki: w sprawie wymagań niezbędnych do prowadzenia warsztatu tachografów cyfrowych, wniosku o wydanie zezwolenia na prowadzenie warsztatu tachografów cyfrowych i wreszcie w kwestii uprawnienia technika warsztatu do sprawdzania tachografów.
W systemie tachografu cyfrowego warsztaty odgrywają rolę kluczową. Uruchamiają je we wszystkich nowo rejestrowanych samochodach ciężarowych i autobusach. Niezbędne są karty chipowe dla kierowców, przedsiębiorstw, organów kontrolnych i warsztatów. Musi powstać struktura serwisowa autoryzowanych warsztatów, które są dopuszczone przez Główny Urząd Miar i mogą kalibrować i wymieniać tachografy. Tego jeszcze w Polsce nie ma.
5 kwietnia odbyła się konferencja na temat systemu tachografów cyfrowych, zorganizowana przez GUM. Ustawa powierzyła GUM prowadzenie spraw homologacji tachografów i kart elektronicznych oraz nałożyła obowiązek egzaminowania kandydatów na technika warsztatu.
W trakcie burzliwej dyskusji podnoszono, że opóźnienia proceduralne spowodują wiele trudności i dodatkowe wydatki dla polskiego transportu oraz mogą ograniczyć zakupy nowych samochodów w okresie kilku miesięcy.
Mało tego, ostatnio urzędnicy Ministerstwa Gospodarki zaczęli powoływać się na konieczność notyfikacji rozporządzenia o wymaganiach wobec warsztatów zajmujących się tachografami cyfrowymi. Zdaniem Marcina Wieremiejczuka ze Scanii jest to co najmniej dziwne wobec braku notyfikacji przez Polskę jakichkolwiek rozporządzeń pozostałych 24 krajów UE.
Taka procedura spowoduje zapewne dalsze opóźnienia w uzyskaniu zezwoleń przez polskie warsztaty. Firmy transportowe kupujące pojazdy od maja 2006 będą musiały dokonywać kalibracji w warsztatach za granicą, np. w Niemczech, Czechach lub na Litwie.
Prezes GUM Włodzimierz Sanocki uważa, że sprawa nie wygląda tak dramatycznie. Damy sobie radę – mówił – logistycznie jesteśmy przygotowani. Dwa rozporządzenia ministra gospodarki będą gotowe, kłopot jest z rozporządzeniem dotyczącym warsztatów. Pozostaje też problem, czy te przepisy winny iść do notyfikacji czy nie.
Związek Motoryzacyjny SOIS proponuje jak najszybsze opublikowanie rozporządzeń i poniechania notyfikacji lub przyjęcie uproszczonej procedury.
W Polsce ustawę przygotowującą system tachografu cyfrowego uchwalono 29 lipca 2005 r. Żeby system zaczął funkcjonować, muszą być spełnione określone warunki.
Jak informuje Związek Motoryzacyjny SOIS, zrzeszający importerów samochodów, dotychczas nie zostały ogłoszone rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy. Chodzi o rozporządzenia ministra gospodarki: w sprawie wymagań niezbędnych do prowadzenia warsztatu tachografów cyfrowych, wniosku o wydanie zezwolenia na prowadzenie warsztatu tachografów cyfrowych i wreszcie w kwestii uprawnienia technika warsztatu do sprawdzania tachografów.
W systemie tachografu cyfrowego warsztaty odgrywają rolę kluczową. Uruchamiają je we wszystkich nowo rejestrowanych samochodach ciężarowych i autobusach. Niezbędne są karty chipowe dla kierowców, przedsiębiorstw, organów kontrolnych i warsztatów. Musi powstać struktura serwisowa autoryzowanych warsztatów, które są dopuszczone przez Główny Urząd Miar i mogą kalibrować i wymieniać tachografy. Tego jeszcze w Polsce nie ma.
5 kwietnia odbyła się konferencja na temat systemu tachografów cyfrowych, zorganizowana przez GUM. Ustawa powierzyła GUM prowadzenie spraw homologacji tachografów i kart elektronicznych oraz nałożyła obowiązek egzaminowania kandydatów na technika warsztatu.
W trakcie burzliwej dyskusji podnoszono, że opóźnienia proceduralne spowodują wiele trudności i dodatkowe wydatki dla polskiego transportu oraz mogą ograniczyć zakupy nowych samochodów w okresie kilku miesięcy.
Mało tego, ostatnio urzędnicy Ministerstwa Gospodarki zaczęli powoływać się na konieczność notyfikacji rozporządzenia o wymaganiach wobec warsztatów zajmujących się tachografami cyfrowymi. Zdaniem Marcina Wieremiejczuka ze Scanii jest to co najmniej dziwne wobec braku notyfikacji przez Polskę jakichkolwiek rozporządzeń pozostałych 24 krajów UE.
Taka procedura spowoduje zapewne dalsze opóźnienia w uzyskaniu zezwoleń przez polskie warsztaty. Firmy transportowe kupujące pojazdy od maja 2006 będą musiały dokonywać kalibracji w warsztatach za granicą, np. w Niemczech, Czechach lub na Litwie.
Prezes GUM Włodzimierz Sanocki uważa, że sprawa nie wygląda tak dramatycznie. Damy sobie radę – mówił – logistycznie jesteśmy przygotowani. Dwa rozporządzenia ministra gospodarki będą gotowe, kłopot jest z rozporządzeniem dotyczącym warsztatów. Pozostaje też problem, czy te przepisy winny iść do notyfikacji czy nie.
Związek Motoryzacyjny SOIS proponuje jak najszybsze opublikowanie rozporządzeń i poniechania notyfikacji lub przyjęcie uproszczonej procedury.
