Leszno: Nowy rozkład jazdy

Nowy rozkład jazdy autobusów miejskich zacznie obowiązywać 1 kwietnia 2006 roku. Ale już 1 marca pojawi się na stronie internetowej (www.mzk.leszno.pl) właśnie po to, by na jego temat mogli wypowiedzieć się zainteresowani mieszkańcy. – Będzie to kompletny rozkład, uwzględniający wszystkie linie i przystanki. Do konsultacji chcemy zaprosić jak największą ilość osób po to, by mogli przed wprowadzeniem nowego rozkładu zgłosić swoje uwagi, potrzeby i zastrzeżenia. Dotychczas można było to czynić drogą telefoniczną czy mailową, ale dostawaliśmy tylko pojedyncze sygnały – tłumaczy Bolesław Poślednik, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Lesznie.

Konsultacje mają przybrać formę internetowej rozmowy, widocznej na monitorach wszystkich użytkowników. – Czynimy takie starania, ale szczegóły techniczne wymagają jeszcze dopracowania. Oczywiście nie jesteśmy w stanie odpowiadać na pytania w momencie, w którym zostaną one zadane. Zgłoszone uwagi będą wymagały analizy. Dlatego będzie to rodzaj czata wydłużonego w czasie. Planujemy wpisywać odpowiedzi i komentarz tuż po konkretnym pytaniu, ale z dniowym czy dwudniowym opóźnieniem – przyznaje Poślednik. I zaraz dodaje: – Należy pamiętać, że komunikacja miejska ma charakter usług publicznych. Uwagi muszą uwzględniać szeroki interes społeczny. Nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, ale będziemy szukać kompromisu – zaznacza dyrektor Poślednik.

To, że czasem trudno kompromis osiągnąć, potwierdzają wątpliwości m.in. w przypadku dojazdów na dworzec PKP. W imieniu pasażerów głos w tej sprawie zabrał na minionej sesji Rady Miejskiej Leszna radny Maciej Wiśniewski. Wyliczył, jak wiele autobusów dociera na dworzec tuż po odjeździe pociągu. – Oczywiście, tutaj można dokonać małych przesunięć. Ale podkreślam, że pod uwagę trzeba brać interes wszystkich pasażerów, także tych, którzy chcą dostać się na czas do szkół czy zakładów pracy, a niekoniecznie na dworzec kolejowy. Poza tym z Leszna wyjeżdża ponad 80 pociągów, a my mamy w tamtym rejonie średnio 25-30 kursów – tłumaczy Bolesław Poślednik.

Nowy rozkład jazdy nie zakłada rewolucyjnych zmian. Za to idea MZK już spotyka się z akceptacją. – To świetny pomysł. Korzystamy z internetu, a w ten sposób będzie łatwo zgłosić swoje uwagi. Mnie przykładowo świetnie pasuje dojazd do szkoły, ale już z powrotem muszę wracać pieszo. Poza tym rano na mojej linii panuje straszny tłok. Autobusy powinny być dłuższe, z trojgiem drzwi – na gorąco komentuje Ewa Borowik z Leszna.